Policja z Wrocławia opublikowała wizerunek mężczyzny, który może coś wiedzieć na temat gwałtu, do ktorego doszło kilka dni temu na wrocławskich Krzykach. Funkcjonariusze proszą o pomoc w dotarciu do tego człowieka.
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
Pod koniec kursu kierowca Bolta położył się na pasażerce nago. Kobiecie udało się uciec. Już na pierwszym posiedzeniu sądowym zapadł wyrok. Jest surowy
- Było dwoje ubranych ludzi, w obecności innych osób. Nie doszło do stosunku płciowego - mówi adwokat Maciej Lenart, obrońca oskarżonego o gwałt Konrada G. Rozpoczął się proces w sprawie zdarzenia na wyjeździe Szkoły Filmowej w Łodzi.
Były pracownik Szkoły Filmowej w Łodzi wkrótce stanie przed sądem. Według śledczych w ośrodku wypoczynkowym w Sulejowie doszło do gwałtu na studentce.
Prokuratura Rejonowa dla Wrocławia-Krzyki Zachód skierowała do Sądu Okręgowego we Wrocławiu akt oskarżenia przeciwko 61-letniemu obywatelowi Ukrainy Wasylowi H. oskarżonemu o handel ludźmi i gwałty.
W początkowej fazie śledztwa sąsiad 84-latki usłyszał zarzut usiłowania gwałtu i nieumyślnego spowodowania śmierci. Po sekcji zwłok prokuratura zmienia zarzuty.
Gubernator Florydy i jeden z faworytów do nominacji Republikanów do Białego Domu w 2024 r. Ron DeSantis rzucił wyzwanie Sądowi Najwyższemu, który wprost uznał, że uśmiercanie skazanych za gwałty na dzieciach jest niekonstytucyjne.
Na widok naszego aparatu fotograficznego Mamuka K. ukrył twarz za poręczą ławki. Sprawa zabójstwa 28-letniej łodzianki Pauliny Dynkowskiej będzie kontynuowana za zamkniętymi drzwiami.
Sąd skazał 33-letniego księdza z Siedlec na pięć lat więzienia za gwałt na parafiance. Oskarżony dostał też zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i zobowiązał go do zapłacenia 150 tys. zł zadośćuczynienia.
Kobieta już w tramwaju miała wrażenie, że jest obserwowana. Mężczyzna wysiadł za nią na przystanku przy al. Politechniki w Łodzi.
Zapadł kolejny wyrok w głośnych sprawach gwałtów w taksówkach na aplikację w Warszawie. Sąd orzekł karę trzech lat bezwzględnego pozbawienia wolności i 25 tys. nawiązki dla ofiary. W przyszłym tygodniu do Sejmu trafi projekt zmian w przepisach, które mają na celu poprawę bezpieczeństwa pasażerów takich pojazdów.
Projekt dotyczący zmiany prawnej definicji gwałtu od trzech lat leży w sejmowej zamrażarce. Ostatnio miał już być poddany pod obrady, ale wypchnęła go uchwała w obronie Jana Pawła II.
Zjawisko ma dotyczyć niemal wszystkich kobiet, które znalazły się w rosyjskiej armii na froncie w Ukrainie.
- Namierzyli go, bo miałam jego numer telefonu. W aucie były moje ślady DNA. Przebadali mnie i jego. Na moim ciele były jego ślady DNA i ślady walki. Jego linia obrony była taka, że rzekomo byłam pijana i tego chciałam. Ale były też niepodważalne dowody, które działały na moją korzyść - opowiada kobieta, która została zgwałcona przez kierowcę Ubera.
Przed warszawskimi sądami zapadają wyroki za gwałty w taksówkach na aplikację. Do jednego z nich doszło pod koniec 2021 roku, gdy kierowca wykorzystał seksualnie pasażerkę. Czeka go kilka lat w więzieniu. - Szybkie zatrzymanie sprawcy i aresztowanie go przez sąd uniemożliwiło mu ucieczkę z Polski - komentuje prawnik.
Na kilkadziesiąt zgłoszeń gwałtów w taksówkach na aplikację w Warszawie do sądu śledczym udało się dotychczas skierować zaledwie 14 aktów oskarżenia. Zapadł przełomowy, pierwszy skazujący wyrok.
Kampania #TylkoTakOznaczaZgodę ma konkretny cel - zmianę kodeksu karnego i wprowadzenie do niego definicji zgwałcenia zgodnej z zapisami konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej Rady Europy, zwanej konwencją stambulską. Każdy niekonsensualny akt seksualny miałby się stać zgwałceniem, a organa ścigania nie mogłyby się skupiać wyłącznie na tym, jak zachowywała się i wyglądała ofiara i czy nosi ślady obrażeń po walce z gwałcicielem.
Jedna z oskarżycielek Marilyna Mansona wycofuje swoje zarzuty. Twierdzi, że została zmanipulowana, a do gwałtu nigdy nie doszło.
- Mówi się o tym, że należy zmienić definicję gwałtu, a Radio Maryja przypomina audycję sprzed lat, w której eksperci mówią, że przemoc seksualna w rodzinie jest OK. Nie jest OK - mówi Agata Chyżewska-Pawlikowska, aktywistka z Torunia.
Według ustaleń śledczych Grzegorz K. zaatakował kobietę w damskiej toalecie na dworcu PKP w Legnicy, ale wołanie o pomoc usłyszał funkcjonariusz SOK. Tego samego dnia oskarżony wyszedł z więzienia.
Ponad 4 800 dzieci - ofiar seksualnej przemocy ze strony duchownych - naliczyli twórcy raportu o nadużyciach seksualnych w portugalskim Kościele. - Wiemy, że to wierzchołek góry lodowej - oświadczył bp Jose Ornelas, przewodniczący konferencji biskupów
Do dramatycznych wydarzeń doszło dziesięć lat temu na terenie jednej z parafii w powiecie chełmińskim w województwie kujawsko-pomorskim. 35-letni wówczas ksiądz gwałcił 12-letniego chłopca. Znęcał się nad nim psychicznie i fizycznie, darł ubrania, wyzywał. 10 lutego duchowny trafił do aresztu.
Do dramatycznych wydarzeń doszło po raz pierwszy dziesięć lat temu na terenie jednej z parafii w powiecie chełmińskim. 35-letni wówczas ksiądz gwałcił 12-letniego chłopca. Znęcał się nad nim psychicznie i fizycznie, darł ubrania, wyzywał. 10 lutego duchowny trafił do aresztu.
Dwie Iranki zatrzymane za rzekomy udział w antyrządowych protestach zostały zgwałcone przez funkcjonariuszy Gwardii Rewolucynej, a irańska prokuratura celowo to zataiła. Żeby informacji nie wykorzystali "wrogowie Iranu".
- Mamy przerażające dane i widzimy, że w większości przypadków funkcjonariusze nie są nawet w stanie postawić aktu oskarżenia - komentuje liczbę zgłoszeń przypadków przemocy seksualnej w przewozach na aplikację w Warszawie posłanka Aleksandra Gajewska.
- Najczęściej dzwonią kobiety z Ukrainy, które uciekły od przemocowego męża, który został w kraju. Chcą wziąć rozwód i zacząć tu nowe życie. Dzwonią też uchodźczynie, które zostały zgwałcone. Nie dzwonią kobiety doświadczające przemocy psychicznej, tylko fizycznej od mężczyzn Polaków - mówi Tetiana Sus, psycholożka, która obsługuje numer 888 88 79 88.
Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o zgwałcenie 17-latki z Sosnowca. Pomogło opublikowane wizerunku sprawcy.
Na klauzulę sumienia powinni móc powoływać się lekarze, którzy udowodnią, że mają sumienie.
Koalicja Obywatelska szykuje projekt zmiany ustawy dotyczącej klauzuli sumienia. Zgodnie z nim na klauzulę tę będą mogły powoływać się wyłącznie osoby fizyczne, a nie całe instytucje - jak to było ostatnio w przypadku podlaskich szpitali.
- Klauzula sumienia jest niejednokrotnie nadużywana przez lekarzy odmawiających przeprowadzenia aborcji. To barbarzyństwo i nieludzkie prawo - zgodni są politycy i polityczki Nowej Lewicy. Żądają od Ministerstwa Zdrowia wyjaśnień w sprawie odmowy przez podlaskie szpitale przeprowadzenia zabiegu aborcji u zgwałconej nastolatki z niepełnosprawnością intelektualną.
Dziewczynka dzięki pomocy Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny "Federa" jest już po zabiegu aborcji w warszawskim szpitalu. Te placówki zdrowia w Podlaskiem, do których bliscy wykorzystanej nastolatki usiłowali dobić się o pomoc, odsyłały ich, zasłaniając się klauzulą sumienia.
Sądy udowodniły mu zgwałcenie sześciu kobiet, ale ofiar seksualnego drapieżnika z Wielkopolski jest więcej. Dzięki badaniom DNA policyjne Archiwum X powiązało go z siódmym gwałtem. I szuka dalej.
Przewrócił, dusił rozpaczliwie broniącą się kobietę, a gdy straciła przytomność, skrępował jej ręce i zgwałcił. Młoda ofiara zmarła później w szpitalu, a sprawca tej zbrodni ukrywał się i przez 20 lat żył, jakby nic się nie stało. Sprawiedliwość go jednak dosięgła. W czwartek (19.01) Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał Mariusza P. na 25 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi postępowanie wyjaśniające, czy 30 grudnia na Podhalu doszło do gwałtu w Szaflarach. Ofiarą ma być młoda kobieta, sprawca uciekł, ale w sieci krąży film pokazujący jego twarz.
Policjant włączył telefon na głośnomówiący i to był chyba najgorszy moment. Usłyszeliśmy: "Mamo, ogolili mi włosy, przypalali papierosem, pobili!"
Były producent filmowy Harvey Weinstein odsiaduje już wydany podczas procesu w Nowym Jorku wyrok 23 lat więzienia za gwałt i napaść seksualną. Teraz grożą mu kolejne 24 lata więzienia
Artur B. przez ponad rok wielokrotnie i brutalnie gwałcił 10-letnią dziewczynkę. Był partnerem jej ciotki. Został skazany na 8 lat więzienia. Jak podaje PAP, sprawa po raz trzeci wróci do sądu apelacyjnego.
- Ten czyn i to zachowanie nie powinno się nigdy zdarzyć, ale się zdarzyło. Dla dobra oskarżonej i pokrzywdzonego nieżyjącego, najlepiej by było, gdybyście się państwo nigdy nie spotkali - mówiła sędzia do Basi.
- Co roku 30 tys. Polek zostaje zgwałconych, a średnia długość kary za gwałt w Polsce wynosi trzy lata. Żądamy ustawowej zmiany definicji gwałtu - mówią inicjatorki kampanii "Tylko 'tak' oznacza zgodę".
Copyright © Agora SA