Kobieta już w tramwaju miała wrażenie, że jest obserwowana. Mężczyzna wysiadł za nią na przystanku przy al. Politechniki w Łodzi.
Zapadł kolejny wyrok w głośnych sprawach gwałtów w taksówkach na aplikację w Warszawie. Sąd orzekł karę trzech lat bezwzględnego pozbawienia wolności i 25 tys. nawiązki dla ofiary. W przyszłym tygodniu do Sejmu trafi projekt zmian w przepisach, które mają na celu poprawę bezpieczeństwa pasażerów takich pojazdów.
Projekt dotyczący zmiany prawnej definicji gwałtu od trzech lat leży w sejmowej zamrażarce. Ostatnio miał już być poddany pod obrady, ale wypchnęła go uchwała w obronie Jana Pawła II.
Zjawisko ma dotyczyć niemal wszystkich kobiet, które znalazły się w rosyjskiej armii na froncie w Ukrainie.
- Namierzyli go, bo miałam jego numer telefonu. W aucie były moje ślady DNA. Przebadali mnie i jego. Na moim ciele były jego ślady DNA i ślady walki. Jego linia obrony była taka, że rzekomo byłam pijana i tego chciałam. Ale były też niepodważalne dowody, które działały na moją korzyść - opowiada kobieta, która została zgwałcona przez kierowcę Ubera.
Przed warszawskimi sądami zapadają wyroki za gwałty w taksówkach na aplikację. Do jednego z nich doszło pod koniec 2021 roku, gdy kierowca wykorzystał seksualnie pasażerkę. Czeka go kilka lat w więzieniu. - Szybkie zatrzymanie sprawcy i aresztowanie go przez sąd uniemożliwiło mu ucieczkę z Polski - komentuje prawnik.
Na kilkadziesiąt zgłoszeń gwałtów w taksówkach na aplikację w Warszawie do sądu śledczym udało się dotychczas skierować zaledwie 14 aktów oskarżenia. Zapadł przełomowy, pierwszy skazujący wyrok.
Kampania #TylkoTakOznaczaZgodę ma konkretny cel - zmianę kodeksu karnego i wprowadzenie do niego definicji zgwałcenia zgodnej z zapisami konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej Rady Europy, zwanej konwencją stambulską. Każdy niekonsensualny akt seksualny miałby się stać zgwałceniem, a organa ścigania nie mogłyby się skupiać wyłącznie na tym, jak zachowywała się i wyglądała ofiara i czy nosi ślady obrażeń po walce z gwałcicielem.
Jedna z oskarżycielek Marilyna Mansona wycofuje swoje zarzuty. Twierdzi, że została zmanipulowana, a do gwałtu nigdy nie doszło.
- Mówi się o tym, że należy zmienić definicję gwałtu, a Radio Maryja przypomina audycję sprzed lat, w której eksperci mówią, że przemoc seksualna w rodzinie jest OK. Nie jest OK - mówi Agata Chyżewska-Pawlikowska, aktywistka z Torunia.
Według ustaleń śledczych Grzegorz K. zaatakował kobietę w damskiej toalecie na dworcu PKP w Legnicy, ale wołanie o pomoc usłyszał funkcjonariusz SOK. Tego samego dnia oskarżony wyszedł z więzienia.
Ponad 4 800 dzieci - ofiar seksualnej przemocy ze strony duchownych - naliczyli twórcy raportu o nadużyciach seksualnych w portugalskim Kościele. - Wiemy, że to wierzchołek góry lodowej - oświadczył bp Jose Ornelas, przewodniczący konferencji biskupów
Do dramatycznych wydarzeń doszło dziesięć lat temu na terenie jednej z parafii w powiecie chełmińskim w województwie kujawsko-pomorskim. 35-letni wówczas ksiądz gwałcił 12-letniego chłopca. Znęcał się nad nim psychicznie i fizycznie, darł ubrania, wyzywał. 10 lutego duchowny trafił do aresztu.
Do dramatycznych wydarzeń doszło po raz pierwszy dziesięć lat temu na terenie jednej z parafii w powiecie chełmińskim. 35-letni wówczas ksiądz gwałcił 12-letniego chłopca. Znęcał się nad nim psychicznie i fizycznie, darł ubrania, wyzywał. 10 lutego duchowny trafił do aresztu.
Dwie Iranki zatrzymane za rzekomy udział w antyrządowych protestach zostały zgwałcone przez funkcjonariuszy Gwardii Rewolucynej, a irańska prokuratura celowo to zataiła. Żeby informacji nie wykorzystali "wrogowie Iranu".
- Mamy przerażające dane i widzimy, że w większości przypadków funkcjonariusze nie są nawet w stanie postawić aktu oskarżenia - komentuje liczbę zgłoszeń przypadków przemocy seksualnej w przewozach na aplikację w Warszawie posłanka Aleksandra Gajewska.
- Najczęściej dzwonią kobiety z Ukrainy, które uciekły od przemocowego męża, który został w kraju. Chcą wziąć rozwód i zacząć tu nowe życie. Dzwonią też uchodźczynie, które zostały zgwałcone. Nie dzwonią kobiety doświadczające przemocy psychicznej, tylko fizycznej od mężczyzn Polaków - mówi Tetiana Sus, psycholożka, która obsługuje numer 888 88 79 88.
Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o zgwałcenie 17-latki z Sosnowca. Pomogło opublikowane wizerunku sprawcy.
Na klauzulę sumienia powinni móc powoływać się lekarze, którzy udowodnią, że mają sumienie.
Koalicja Obywatelska szykuje projekt zmiany ustawy dotyczącej klauzuli sumienia. Zgodnie z nim na klauzulę tę będą mogły powoływać się wyłącznie osoby fizyczne, a nie całe instytucje - jak to było ostatnio w przypadku podlaskich szpitali.
- Klauzula sumienia jest niejednokrotnie nadużywana przez lekarzy odmawiających przeprowadzenia aborcji. To barbarzyństwo i nieludzkie prawo - zgodni są politycy i polityczki Nowej Lewicy. Żądają od Ministerstwa Zdrowia wyjaśnień w sprawie odmowy przez podlaskie szpitale przeprowadzenia zabiegu aborcji u zgwałconej nastolatki z niepełnosprawnością intelektualną.
Dziewczynka dzięki pomocy Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny "Federa" jest już po zabiegu aborcji w warszawskim szpitalu. Te placówki zdrowia w Podlaskiem, do których bliscy wykorzystanej nastolatki usiłowali dobić się o pomoc, odsyłały ich, zasłaniając się klauzulą sumienia.
Sądy udowodniły mu zgwałcenie sześciu kobiet, ale ofiar seksualnego drapieżnika z Wielkopolski jest więcej. Dzięki badaniom DNA policyjne Archiwum X powiązało go z siódmym gwałtem. I szuka dalej.
Przewrócił, dusił rozpaczliwie broniącą się kobietę, a gdy straciła przytomność, skrępował jej ręce i zgwałcił. Młoda ofiara zmarła później w szpitalu, a sprawca tej zbrodni ukrywał się i przez 20 lat żył, jakby nic się nie stało. Sprawiedliwość go jednak dosięgła. W czwartek (19.01) Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał Mariusza P. na 25 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi postępowanie wyjaśniające, czy 30 grudnia na Podhalu doszło do gwałtu w Szaflarach. Ofiarą ma być młoda kobieta, sprawca uciekł, ale w sieci krąży film pokazujący jego twarz.
Policjant włączył telefon na głośnomówiący i to był chyba najgorszy moment. Usłyszeliśmy: "Mamo, ogolili mi włosy, przypalali papierosem, pobili!"
Były producent filmowy Harvey Weinstein odsiaduje już wydany podczas procesu w Nowym Jorku wyrok 23 lat więzienia za gwałt i napaść seksualną. Teraz grożą mu kolejne 24 lata więzienia
Artur B. przez ponad rok wielokrotnie i brutalnie gwałcił 10-letnią dziewczynkę. Był partnerem jej ciotki. Został skazany na 8 lat więzienia. Jak podaje PAP, sprawa po raz trzeci wróci do sądu apelacyjnego.
- Ten czyn i to zachowanie nie powinno się nigdy zdarzyć, ale się zdarzyło. Dla dobra oskarżonej i pokrzywdzonego nieżyjącego, najlepiej by było, gdybyście się państwo nigdy nie spotkali - mówiła sędzia do Basi.
- Co roku 30 tys. Polek zostaje zgwałconych, a średnia długość kary za gwałt w Polsce wynosi trzy lata. Żądamy ustawowej zmiany definicji gwałtu - mówią inicjatorki kampanii "Tylko 'tak' oznacza zgodę".
W Polsce co roku zostaje zgwałconych 30 tys. kobiet. To miasto niewiele mniejsze od Nowej Soli. - Gwałciciele u nas mają się dobrze. Niskie wyroki, często w zawieszeniu, wina przekierowywana na ofiarę. Pokażmy razem, że gwałt nie jest tematem, który PiS może hibernować w zamrażarce sejmowej - mówi Anita Kucharska-Dziedzic, która domaga się zmiany definicji gwałtu.
Sąd Okręgowy w Przemyślu skazał na 3,5 roku więzienia 77-letniego Zygmunta W. Mężczyzna był oskarżony o doprowadzenie przemocą do obcowania płciowego swojej sześcioletniej wnuczki.
W nieboskim świecie Danyła Mowczana Bóg nie opuszcza człowieka, a człowiek Boga
Dwuipółletni Danylo, który od 4 października był w szpitalu, został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej. Teraz chłopca czekają trzy miesiące rehabilitacji neurologicznej.
Sąd w Poznaniu zaostrzył karę dla młodego gwałciciela, ale prokurator się nie cieszy. - Za tak ohydne czyny kara powinna być surowsza - uważa. Według sądu skazany był i jest "normalnym człowiekiem".
- Rosyjscy dowódcy na froncie wiedzieli o gwałtach, a nawet nakazywali je żołnierzom - mówi brytyjski prawnik Wayne Jordash, który jest członkiem międzynarodowego komitetu badającego zbrodnie wojenne.
Uczestnicy konferencji klimatycznej w Kairze przymknęli oko na to, że dziewięć na dziesięć Egipcjanek zostało poddanych obrzezaniu, a reżim zamyka tiktokerki za "naruszenie wartości"
Nastolatek spod Piły gwałcił niepełnosprawnego chłopca, który nie był w stanie uciec ani krzyczeć. Po gwałcie ofiara próbowała odebrać sobie życie, skacząc z okna.
Gwałciciel ze Środy Wielkopolskiej brutalnie zgwałcił i okaleczył ofiarę, a potem porzucił na pewną śmierć w sklepowym kontenerze. Sąd w Poznaniu nie uznał tego za zabójstwo.
Dane dotyczące przestępstw na tle seksualnym w taksówkach na aplikację są przerażające. Z prokuratury krajowej otrzymała je właśnie posłanka Aleksandra Gajewska
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.