SMS-y z informacją o niebezpiecznym wietrze Małopolanie otrzymali dopiero kilka godzin po tragedii. Na wskutek potężnych wichur na Podhalu zginęło pięć osób. Rząd zlecił RCB i IMGW gruntowny przegląd zasad i procedur.
Prokuratura Rejonowa w Zakopanem i Nowym Targu prowadzi śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Biegli zbadają m.in. stan drzew, które zostały położone przez wichurę. - Siła wczorajszego wiatru była nie do przewidzenia. Podmuch był potężny. Zniszczył jednocześnie pięć drzew, z czego dwa złamał w połowie, a trzy całkiem położył - mówi Leszek Świder, burmistrz Rabki.
Policja i prokuratura badają dokładny przebieg poniedziałkowej tragedii w Parku Zdrojowym w Rabce. Burmistrz miasta ogłosił żałobę. We wtorek po godz. 17 wiceburmistrz Zakopanego zawiesiła kampanię wyborczą.
Kto nie zdążył skorzystać z toalety pod Rysami z niepowtarzalnym widokiem, którą zdmuchnęła wichura, będzie miał jeszcze okazję.
Wiatr zaczął wiać w wigilijny wieczór, wzmagał się z każdą godziną. Ogrom strat ukazał się góralom dopiero w drugi dzień świąt - halny powalił w Tatrach kilkaset hektarów lasu, w Zakopanem i okolicach zniszczył kilkadziesiąt domów i samochodów.
Łowcy Mrozu wskazują, że słup z anteną i osłoną stacji meteorologicznej złamał wiatr wiejący z prędkością aż 150 km na godz.
Jesienny sezon z porywistym halnym na Podhalu i w Tatrach trwa w najlepsze od miesiąca. Porywy wysoko w górach przekraczają 150 km/h. W przeszłości wiało tu nawet ponad 300 km/h, ale tegorocznym wiatrom nie oparł się słynny w kręgach turystów wychodek pod Rysami.
Halny, który przetoczył się przez Tatry w ostatni weekend, zniszczył słynną latrynę w pobliżu Chaty pod Rysami. Teraz będzie można kupić fragmenty pomalowanych desek i przyczynić się do jej odbudowy.
Po słowackiej stronie Tatr została uszkodzona toaleta znajdująca się w pobliżu schroniska Chata pod Rysami - drewniana sławojka pomalowana w górskie motywy.
W 31 interwencjach w nocy brali udział strażacy z powiatu tatrzańskiego. Połamane drzewa, uszkodzony samochód to efekt halnego, który od piątkowego popołudnia wieje w Tatrach.
Na Myślenickie Turnie wyjechalem kolejką wypełnioną koksem. Dalej szedłem piechotą. Rozebrałem się do kąpielówek, wziąłem narty na ramię. Nie spodziewałem się, że 6 maja 1968 roku będzie wyjątkowym dniem.
W Zakopanem mocno wiało i nie było pewności, czy w niedzielę w ogóle będzie się dało skakać. Dało się - Dawid Kubacki był o włos od zwycięstwa, zajął drugie miejsce.
Spełnił się czarny scenariusz, który zapowiadał, że w niedzielę w Zakopanem będą silne podmuchy wiatru. Zawody indywidualne Pucharu Świata w skokach narciarskich ostatecznie rozpoczęły się zgodnie z planem.
Poprzewracane płotki i namioty, niemal pozrywane flagi - tak wyglądał niedzielny poranek pod Wielką Krokwią z Zakopanem. Niedzielny (godz. 16) konkurs Pucharu Świata może się nie odbyć.
Stacja meteorologiczna na Kasprowym Wierchu zanotowała dziś podmuchy wiatru dochodzące do 115 km/h.
Od czwartku spodziewany jest w Tatrach porywisty wiatr. Wzrasta też zagrożenie lawinowe. TOPR odradza wychodzenia w góry w ciągu najbliższych dni.
Niedźwiedź wchodzący do Zakopanego czuje ogromny respekt przed człowiekiem. Nie zamierza nikogo atakować.
Na Podhalu wieje bardzo silny wiatr. Z każdym kolejnym dniem będzie słabnąć, ale nadal będzie niebezpiecznie. Ze względów bezpieczeństwa kolejka na Kasprowy Wierch przestała kursować. Taki stan może potrwać do końca tygodnia.
Silne podmuchy wiatru i duże oblodzenie. Mimo słonecznej aury warunki w Tatrach są bardzo trudne. Obowiązkowym wyposażeniem są obecnie raczki.
Wyborcza Classic. Dlaczego mieszkańcy Podhala, którzy znani są z mocnego przywiązania do tradycyjnych wartości - Bóg, honor, rodzina - prawie dwukrotnie częściej niż ludzie z innych regionów Polski popełniają samobójstwo?
Synoptycy z IMGW zapowiadają: nad Polskę nadciąga chłodna masa powietrza. Jeszcze przed weekendem (23-24.10) temperatura spadnie nawet do 8 st. C. Będzie wiało, a na północy możemy spodziewać się burz.
Smog utrzymuje się do wysokości 100 metrów, a wiatr halny zamiast przewietrzać pyły, kumuluje zanieczyszczenia nad Krakowem i pogarsza jakość powietrza - wynika z badań prowadzonych przez naukowców AGH na balonie widokowym.
Bezpośrednim powodem zamknięcia bezpłatnego szlaku na Gubałówkę są powalone przez wiatr halny drzewa. Właściciele terenu nie są zainteresowani ich uprzątnięciem. Władze Zakopanego chcą się z nimi spotkać.
Mówią, że jak zaduje, ludzie biorą się do bitki, mniej odporni się wieszają, inni wariują. Ile w tym prawdy?
Silny wiatr zerwał dach z drewnianej zabytkowej chałupy w Chochołowie. Strażacy musieli sprzątać gont z drogi. - Czujemy bezsilną złość i smutek wobec frazesów i pustych deklaracji instytucji, organizacji i ludzi zobowiązanych do ochrony i dbałości o dziedzictwo materialne Chochołowa - komentuja podhalańscy aktywiści.
Strażacy usuwają drzewa powalone przez halny i zabezpieczają zerwane dachy. Halny wiał z prędkością dochodzącą do 192 km/godz. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał na środę ostrzeżenie przed silnym wiatrem dla Małopolski.
"Halny - wieje w Tatrach kilka razy do roku. Silny, porywisty i destrukcyjny. Wpływa na ciało i umysł". Michał Bielawski ilustruje tę definicję dokumentem "Wiatr. Thriller dokumentalny" , w którym napięcie rośnie jak w klimatycznym dreszczowcu.
Nawet 145 km/godz. sięgają porywy wiatru na Hali Gąsienicowej czy Kasprowym Wierchu. Warunki w Tatrach utrudnia także padający deszcz. Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odradzają wyjść w góry.
Z powodu porywistego halnego zamknięta została droga do Morskiego Oka w Tatrach. Strażacy odnotowali 28 zdarzeń związanych z usuwaniem drzew na Podhalu. TPN przestał pobierać opłaty ze wejście na teren parku. Pracownicy TPN ostrzegają, że turyści wchodzą na własną odpowiedzialność.- Przyszła jesień, to duje - mówią górale.
Do końca tygodnia w górach będzie słonecznie. Turyści powinni jednak uważać na mocne podmuchy wiatru. Wieje halny - silny południowy wiatr, który potrafi łamać drzewa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.