Od połowy lipca w bydgoskiej Galerii Focus można kupić kosmetyki korzystając z kosmetykomatu. To pierwsze takie urządzenie w Polsce. Jak przekonują przedstawiciele firmy Apis Natural Cosmetics, która postawiła maszynę, czeka nas rewolucja w branży beauty.
Nowa ustawa o handlu w niedzielę to nie kompromis, tylko komplikowanie już mętnych i niespójnych przepisów.
Dwie osoby za ladą w Żabce, ale płatność tylko kartą - tak zakaz handlu w niedzielę wycina z Polski gotówkę. Nie udało się, wbrew zapowiedziom Narodowemu Bankowi Polskiemu, rozłożyć parasola nad płatnościami gotówkowymi.
- Większość ludzi pracuje od poniedziałku do piątku, handel rządzi się innymi prawami - mówi Beata, kasjerka z łódzkiej Biedronki. - Dla nas sobota jest zwykłym dniem pracy i nie oczekujemy wolnych sobót. Dlaczego więc chcą nam zabrać wolne niedziele?
Polska 2050 złożyła w Sejmie projekt ustawy liberalizującej handel w niedziele. Oczekuje tego branża handlowa. 88 proc. respondentów ankiety Retail Institute chce przywrócenia handlu w niedziele.
Ponad dwa lata temu władze Dąbrowy Górniczej zakazały prowadzenia handlu w niedzielę na miejskich gruntach w Gołonogu. To fragment targowiska, które działa nadal na prywatnym terenie. - Straciliśmy na tym zakazie, ale kto na tym zyskał i czemu miało to służyć? - pytają kupcy.
- Drodzy państwo, radzę szybko zakumplować się z kasami samoobsługowymi - ironizuje jedna z łódzkich kasjerek. Burza w sklepach w związku z możliwością powrotu niedziel handlowych.
Najpierw ustawodawca mówił o niedzieli dla Boga i rodziny, a potem okazało się, że nie przeszkadza mu spędzanie niedzieli przez rodzinę na nieodpłatnej pracy w sklepie.
Niektórzy już planują grillowanie w długi majowy weekend, inni liczą, że zajęci grillowaniem nie będą snuć się pomiędzy sklepowymi półkami w niedzielę handlową, która wypada w trakcie majowego weekendu
- Ograniczyłam wizyty w centrach handlowych, gdy nie mogę sobie pozwolić na dodatkowe wydatki - mówi pani Elżbieta z Łodzi, kasjerka dużej sieci dyskontów. - Wszystko podrożało, z czegoś trzeba rezygnować. W moim przypadku to zakupy, które nie są konieczne.
Związkowa Alternatywa proponuje, by zamiast bubla prawnego dotyczącego handlu w niedzielę, wprowadzić 2,5 raza wyższe wynagrodzenia za każdą pracę zarobkową w ten dzień.
O zakazie handlu w niedzielę znów jest głośno. Wszystko za sprawą Związkowej Alternatywy, która chce jego zniesienia i proponuje trzy scenariusze, łącznie z dużą podwyżką pensji za pracę w niedziele. Pracownicy są podzieleni.
- Niektórzy w sposób przewrotny mówią, że to jest tworzenie nowych miejsc pracy. To szatańskie myślenie - proboszcz w Sokołowie Młp (Podkarpacie), potępił z ambony niedzielną giełdę. Ale burmistrz nie słucha. Za to w innej podkarpackiej miejscowości - Skołoszowie, pierwszą niedzielną giełdę poświęcił ksiądz z Przemyśla.
Mnóstwo wystawców i sporo kupujących przyjechało w niedzielę na pierwszą giełdę w Sokołowie Małopolskim. Została tu uruchomiona po tym, jak giełda samochodowa w Rzeszowie-Załężu po 36 latach zakończyła działalność. - Kupujący i sprzedający dopisali. Jest masa ludzi mimo brzydkiej pogody - mówi Andrzej Ożóg, burmistrz Sokołowa Małopolskiego.
Branża zaczerpnęła głęboki oddech i czeka, kto pierwszy się złamie i otworzy sklepy w niedzielę. Najchętniej obstawiana jest Biedronka. A jeśli zrobi to największa sieć w kraju, zaraz za nią pójdzie wicelider, czyli Lidl. I nastąpi reakcja łańcuchowa
W minioną niedzielę, 7 sierpnia w wybranych marketach przede wszystkim sieci Intermarché i Biedronka pojawili się pracownicy Państwowej Inspekcji Pracy. Powód? Niektóre sklepy otwierają się mimo zakazu, bo uważają się za "biblioteki".
Stolik, dwa krzesła i trzy regały z książkami, no i regulamin. Żadnego czytelnika, zamiast tego kolejki do kas i pełen parking. Tak wygląda "biblioteka" w swarzędzkim Intermarché, które od marca otwarte jest w każdą niedzielę. Handlowa "Solidarność" ma dość grania jej na nosie przez duże sieci.
Z informacji związków zawodowych wynika, że pracownicy 600 Biedronek w Polsce już mają ustalone grafiki pracy na najbliższą niedzielę. To oznacza, że sklepy będą czynne. Zmienią się w czytelnie albo punkty medyczne.
- Nasz sklep jest jednym z marketów należących do sieci Biedronka, które mają być czynne w niedzielę jako czytelnia, biblioteka bądź punkt medyczny. Nie zamierzamy się godzić na łamanie naszych praw pracowniczych - mówi pracownik Biedronki w Bydgoszczy.
Właściciele sklepów w województwie podkarpackim i lubelskim nie muszą przestrzegać niedzielnego zakazu handlu. Chodzi o dostępność sklepów dla uchodźców z Ukrainy i osób, które im pomagają. W niedzielę, 20 marca otwarte będą dyskonty i galerie handlowe w Rzeszowie, choć w tych ostatnich - tylko wybrane sklepy. Sprawdź.
Koniec otwierania sklepów w niedzielę metodą "na pocztę". Obowiązujące od 1 lutego przepisy pozwolą działać w zasadzie tylko małym sklepom franczyzowym. Zamknięte będą hipermarkety i dyskonty.
11 listopada, obok 25 i 26 grudnia, 1 i 3 maja czy dnia, w którym przypada święto Bożego Ciała, to dzień ustawowo wolny od pracy. Z pewnymi wyjątkami obowiązuje też zakaz handlu. Ale są sklepy, które mimo to będą otwarte
Wszystkich Świętych to jeden z tych dni, kiedy zamknięte powinny być sklepy i punkty usługowe, oczywiście z pewnymi wyjątkami. Choć od kilku lat zakaz handlu obowiązuje też w większość niedziel, to przedsiębiorcy wykorzystują prawną lukę. Jak będzie 31 października?
Które sklepy będą otwarte w niedzielę, 31 października, tuż przed dniem Wszystkich Świętych? Lidl będzie otwarty, Biedronka szanuje swoich pracowników i sklepy zamyka.
Pełna lista sklepów wraz z godzinami została już podana na stronie internetowej sieci. Znajdziemy na niej m.in. obiekt w Płocku.
W naszym mieście zakupy w niedziele, mimo zakazu handlu, od jakiegoś czasu zrobimy już nie tylko w Żabkach i małych sklepach, ale i supermarketach. Sieci uruchamiają coraz więcej placówek w dni objęte zakazem. Mogą tak robić, bo wprowadzają usługi pocztowe, których wspomniany zakaz nie obejmuje.
Czas dać odpór tym chorym, socjalistycznym przepisom - przekonywał w Senacie Ryszard Petru, składając projekt ustawy znoszącej zakaz handlu w niedziele. - Deklaruję, że potraktujemy ten projekt priorytetowo - mówił senator Krzysztof Kwiatkowski
Sklepy otwarte w niedziele. Od 1 października Carrefour we wszystkich sklepach w Warszawie uruchamia punkty pocztowe. Będą czynne w każdą niedzielę.
Lista marketów w Bydgoszczy czynnych w każdą niedzielę wydłuża się. Doszły Lidl i Kaufland, ą już: Biedronka, Dino, Polomarket czy Twój Market.
19 dyskontów Biedronka w woj. zachodniopomorskim było otwartych w tę niedzielę. Niemal wszystkie są w pasie nadmorskim. Jak to się ma do zakazu niedzielnego handlu?
Handel zadłużył się przez ostatni rok na blisko 245 mln zł. Cały dług branży wynosi 2,1 mld zł. Dobrze radzą sobie tylko małe sklepy. Wiadomo, dlaczego - galerie i hipermarkety są zamknięte.
Związek zawodowy Związkowa Alternatywa uważa, że hipermarkety i galerie handlowe mogłyby być otwarte w niedziele, ale pracownicy za pracę w tym dniu powinni otrzymywać 2,5 razy wyższe wynagrodzenie niż za pracę w dni powszednie. Pracodawcy, którzy nie będą chcieli więcej płacić, pozostawią swoje placówki zamknięte.
"Oprócz przywrócenia handlu w niedziele liczymy też na umorzenie w okresie 2020-2021 opłat z tytułu użytkowania wieczystego, podatku od nieruchomości oraz tzw. podatku galeryjnego" - piszą najwięksi właściciele galerii handlowych.
Aż 94 tys. m kw. sklepów - w tym najdalej wysunięta na południe od Warszawy Zara - mieści się w Centrum Janki, którego rozbudowa właśnie się zakończyła. - Nie boimy się niedziel bez handlu. Sklepy utrzymały przychody - twierdzi inwestor.
Brytyjskie Tesco od dłuższego czasu zamyka swoje kolejne sklepy w Polsce. Teraz na liście jest m.in. hipermarket w Tychach
Sobota i niedziela (22 i 23 grudnia) to dni handlowe. Za to w poniedziałek wiele sklepów skraca godziny pracy
Niehandlowe niedziele są przeciwko rodzinom. Bo gdzie one teraz będą się integrować?
"Nie dajemy już rady. Jest nas dużo, ale wszyscy się boimy. Jesteśmy zastraszani, zmuszani i pogrążani finansowo" - pisze czytelniczka "Wyborczej". I prosi o pomoc. Ją i innych franczyzobiorców Żabki, jak twierdzi, pogrąża ustawa zakazująca handlu w niedziele.
Państwowa Inspekcja Pracy kontrolowała 11 marca przestrzeganie nowych przepisów o zakazie handlu w niedzielę. Tylko w Płocku i okolicach inspektor zapukał do 34 sklepów. Co odkrył?
Zyskał sławę jako przykład obchodzenia zakazu handlu w niedzielę, jeszcze zanim nowe przepisy weszły w życie. Jednak sklep mięsny Bohun na stacji paliw sieci Lotos w Szczecinie był 11 marca... zamknięty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.