Byli pięknym małżeństwem. Ona - architektka - projektowała domy i osiedla z wielkiej płyty, on leczył mieszkańców Rybnika i regionu. 88-letni Józef Meisel jeszcze w grudniu przyjmował pacjentów w przychodni.
- To książka o losach mieszkańców Europy Środkowej i jednocześnie hołd dla tych, którzy tworzyli ten świat, szczególnie w warstwie słownej - mówi "Wyborczej" pisarz Adam Ubertowski, autor książki "Mesjasz".
Prezydent Javier Milei chce rewidować historię kraju. Twierdzi, że junta wojskowa z lat 1976-83 wcale nie uprawiała terroru państwowego, a za demokracji dochodzono sprawiedliwości "dla pieniędzy".
Mieszkająca w Katowicach Zofia Klemens uratowało niemal 200 Żydów pochodzących z Zagłębia. Świadkowie tamtych wydarzeń pozostawili po sobie świadectwa. Powstał film opowiadający o bohaterstwie i bezinteresowności Ślązaczki.
Najstarsza wzmianka o gdańskich rajcach (consules) pochodzi z 1274 roku, ale samorząd miejski na prawie lubeckim istniał już w 1227 roku.
Zabrze planuje wyremontować siedem najważniejszych placów w centrum miasta. Najstarsze z nich powstały jako place targowe. Przypominamy ich historię.
Chorwacko- słoweńskie emocje: Serbowie prowadzą politykę "pozbawionej skrupułów eksploatacji i kradzieży, niemającej sobie równych w całej Europie"
Na placu centralnym przed Pałacem Kultury wydobyto ciekawe pamiątki sprzed wojny. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział ich prezentację podczas Nocy Muzeów i podał nowy termin zakończenia prac. Jest pomysł na upamiętnienie Piotra Szczęsnego w tym miejscu.
Kiedy po raz pierwszy usłyszałeś o Goralenvolk? - pytają mnie znajomi spoza Podhala, na fali zainteresowania filmem "Biała odwaga" Marcina Koszałki, wiedząc że urodziłem się w Zakopanem. - Już w dzieciństwie - odpowiadam.
To nie tak, że robiły tylko kanapki mężom-stoczniowcom. O kobietach pracujących w stoczni opowie Anna Miler, specjalistka w dziedzinie kobiecej historii.
Pogrzeb w katedrze to przywilej wybrańców, zagwarantowany prawem kanonicznym. Nie trzeba świecić cnotami, żeby dostać najgodniejsze mieszkanie na wieczność - należy się z urzędu. Ale jednych do wrocławskiej katedry nie wpuszczono, a inni sami zrezygnowali.
Jak wyglądały wydarzenia Bydgoskiego Marca 1981? Od czego się zaczęły? Czym skończyły? Przedstawiamy dziewięć najważniejszych dni wydarzeń, które przeszły do historii. I ludzi, którzy brali w nich udział.
Jego nazwisko zapewne niewielu coś mówi, ale jeśli przedstawimy go tytułem - książę Buckingham, bohater serialu "Mary & George" okaże się starym znajomym.
"Piotrowicki ajntopf", opowieść o rodzinnych Piotrowicach, Marian Kwiatkowski napisał po zawale serca. Wydał ją sam, więc egzemplarz kosztował 100 zł. Nakład szybko się wyczerpał, a książka jest białym krukiem.
Wędrowaliśmy z biegiem Raduni, od źródeł do Pruszcza, bez uwzględnienia Gdańska. Teraz od niego zaczniemy.
W serbskim miasteczku Valjevo działa restauracja, w której Polacy są goszczeni całkowicie za darmo. - Musimy podziękować za to doktorowi Ludwikowi Hirszfeldowi - napisała Ambasada Polski w Belgradzie.
Chcemy porozmawiać o opowieściach pionierów i osadników, o fascynacji wielokulturową historią regionu, przywiązaniu do krajobrazów oraz dumie z zabytków. Co o tym myślą młodzi Dolnoślązacy, co z tego jest dla nich ważne? Zapraszamy do debaty.
- Jeżeli możemy mówić o jakiś sukcesach z czasów PRL-u, to na pewno jest nim szkolnictwo. Stworzono wtedy system idealnie dostosowany do realnych potrzeb. Wszystko było tam przemyślane - mówi doktor Maciej Bujakowski.
Nie zdarzyło się do tej pory, żeby dzwony z Niemiec wróciły do Gdańska. Wiele z nich w czasie II wojny światowej przetopiono na amunicję dla armii. Historyczne porozumienie dotyczące zwrotu dzwonów podpisała niemiecka biskupka.
Jest pierwsza oficjalna reakcja Związku Podhalan po premierze filmu "Biała odwaga" Marcina Koszałki. "Takich postaw niestety w czasie wojny było wiele, zarówno w Krakowie, jak i Warszawie" - piszą górale.
Już 60 lat temu wierzono, że sztuczna inteligencja może mieć umiejętności zbliżone do ludzkich. Dzisiaj dziedzina nauki zajmująca się AI przeżywa boom. Wielu zwolenników tej technologii zdaje się zapominać o niepowodzeniach z przeszłości i ich przyczynach.
Ponad sto lat temu pewien francuski oficer ponoć widział go na własne oczy. Zabrał ze sobą tylko mały kawałek, bo cały meteoryt był co najmniej stumetrową bryłą z żelaza i niklu, częściowo zagrzebaną w piaskach Sahary.
Serial "Szogun" bije rekordy oglądalności na świecie. Nowa adaptacja powieści Jamesa Clavella to widowisko, które wiernie pokazuje japońskie kulturę i tradycje. Akcja dzieje się w szczególnym dla historii Japonii momencie, gdy państwo było kompletnie odcięte od świata.
W lesie otaczającym Muzeum Stutthof, prawie 80 lat po zakończeniu II wojny światowej, nadal można odnaleźć resztki obuwia należącego do więźniów obozów koncentracyjnych. Muzeum zapewnia, że przeniesie je na swój teren.
Pozostałości żywności, nasion i kwiatów znalezionych w biblijnym mieście Gat rzucają nowe światło na religię starożytnych Filistynów.
- Żyłam w dawnym żydowskim mieście, w którym jego historii docierały do mnie jedynie strzępki informacji - mówi Karolina Jakoweńko, która piętnaście lat temu wspólnie z mężem Piotrem założyła fundację Brama Cukermana.
Marek Zawadzki, który ma certyfikat na występowanie jako biały miś na Krupówkach, zdenerwował się atakiem przebierańca na aktorkę, filmującą słynny deptak. Wsparły go Barbara Caillot i Aleksandra Karkowska, autorki książki o fenomenie białego misia z Krupówek.
Wiceprezydent Wrocławia Jakub Mazur zapowiedział, że jeszcze dziś o wyburzeniu zabytkowej willi na Karłowicach miasto zawiadomi prokuraturę. - W XXI wieku komuś, w imię zysku, udaje się dokonać jedną koparką to, czego blisko 80 lat temu nie zrobił totalitaryzm - skomentował.
W Jastrzębiu-Zdroju można było pójść na piwo z mistrzem świata Henrykiem Średnickim, on się nie alienował, dlatego ludzie go kochali. Dziś to raczej nie do pomyślenia, by pójść na piwo z gwiazdą piłki czy innego sportu.
O upolitycznianiu edukacji głośno krzyczą ci, którzy najpierw sami je wprowadzali. Proszę zajrzeć do podstawy programowej z czasów PiS, język dyskursu naukowego przechodzi w język katechezy - mówi prof. Joanna Wojdon, historyczka i dydaktyczka z UWr.
Kamieniczka przy ul. Długiej 45 w Gdańsku znana jest jako Dom Schumannów. Rzeczywiście, do ich rodziny należała najdłużej, ale byli także inni właściciele. Gdzie ich szukać?
Najnowsza książka prof. Hryciuka to opowieść o exodusie, bezpowrotnie utraconym świecie, wojennej pożodze i brutalnym rozstaniu z ukochaną małą ojczyzną. Spotkanie z autorem odbędzie się w piątek 1 marca o godz. 18 w sali czarnej Ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN".
Sąd Rejonowy w Olsztynie zajmie się sprawą o wyłudzenie decyzji potwierdzającej status działacza opozycji antykomunistycznej.
W czasie remontu budynku gospodarczego odnaleziono sztandar Towarzystwa Uczestników Powstania Wielkopolskiego 1918-19. Był ukryty w podłodze. Pokazujemy go publicznie jako pierwsi.
W poniedziałek w krakowskim kinie "Kijów" odbyła się premiera filmu Marcina Koszałki "Biała Odwaga". A na początku marca obraz trafi do kin w całym kraju.
Oglądając te fotografie, nie sposób przeoczyć zdjęć przedstawiających dwóch starszych mężczyzn z siwymi brodami. Owinięci w długie jasne płaszcze z kapturami przypominają rycerzy Jedi z "Gwiezdnych wojen". Nie są jednak bohaterami filmów George'a Lucasa, ale mnichami z zakonu kamedułów z warszawskich Bielan, których 120 lat temu uwiecznił w kadrze podróżnik Leon Barszczewski.
Rząd PiS próbował narzucić Polakom tezę, że patriotyczne wychowanie ma polegać na bezkrytycznym postrzeganiu własnej historii, pamiętając, publikując i ucząc wyłącznie o bohaterstwie i męczeństwie i tuszując to, co było niewygodne.
- Niezmiernie istotne jest podkreślenie wielokulturowego charakteru tego regionu - napisali w oświadczeniu liderzy mniejszości niemieckiej na Opolszczyźnie. To reakcja na wstrzymanie prac przy budowie Muzeum Dziedzictwa i Kultury Kresów w Brzegu.
Dlaczego Carl Acker zastrzelił swojego syna a potem siebie? Z jakich powodów odebrał sobie życie drugi z jego synów? Po co gdańskiej NSDAP potrzebna była willa na ulicy Goyki w Sopocie? Nowi mieszkańcy słynnego domu próbują rozwikłać zagadki z przeszłości.
- Ludzie nie chcą już mieć drogiej szafy na całe życie. Wolą wydać 300 zł i za parę lat ją bez żalu wyrzucić. Kupić nową - mówi stolarz Krzysztof Maciejewski. Przy ul. Reja 7 kontynuuje przedwojenne tradycje.
Copyright © Agora SA