Gospodarka Ukrainy powoli się odradza. Po znaczącym spadku w 2022 r. w wyniku inwazji Rosji, 2023 był dla naszych wschodnich sąsiadów gospodarczo już trochę lepszy.
Po uzyskaniu numeru PESEL wymiana hrywien na złote i założenie konta w banku to priorytety dla ponad 2 mln uchodźców z Ukrainy. 25 marca oficjalnie wystartowała wymiana ich waluty organizowana przez Narodowy Bank Polski. Gorzej jest z założeniem konta - mimo deklaracji bankowców niektóre oddziały rzucają im jednak kłody pod nogi.
Mimo że Narodowy Bank Ukrainy ustalił kurs wymiany na poziomie 14 groszy za hrywnę, to ukraińscy uchodźcy nie są zainteresowani. W kolejkach do oddziałów PKO BP stało rano po kilkanaście osób. Powód? Akcja wymiany ukraińskiej waluty na złote przygotowana przez Narodowy Bank Polski i PKO BP jest spóźniona o kilka tygodni.
W kilkudziesięciu oddziałach PKO BP w Polsce, Ukraińcy będą mogli wymienić hrywny na złotówki. Operacje w woj. lubuskim będą możliwe tylko w jednym oddziale w Zielonej Górze.
Kantory w Katowicach nie wycofały się ze skupu ukraińskiej waluty, ale kurs jest już o ponad połowę niższy niż przed wybuchem wojny w Ukrainie.
Wojna na Ukrainie. Uchodźcy albo nie mogą wymienić hrywien na złotówki, albo dostają za nie grosze: "Oskubywanie wojennych uchodźców z oszczędności jest obrzydliwe".
Tysiące uciekinierów z Ukrainy przybyło do Polski z bagażami pełnymi ukraińskiej gotówki. Wielu z nich przed przekroczeniem granicy wypłaciło z bankomatów swoje oszczędności. Polskie kantory zostały dosłownie zalane hrywnami, które, siłą rzeczy, zupełnie straciły na wartości. Oficjalny kurs na stronie NBP - 14 groszy - ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.