Jest ich 15, każda piękna i z tajemnicą, jaką niesie Boże Narodzenie. Niektóre powstały ponad 400 lat temu. Dziś, w zupełnie innej epoce, możemy spoglądać w twarze uczestników mistycznych zdarzeń sprzed dwóch tysiącleci i pozwolić na to, by znów zatrzymał się czas. Kilkanaście ikon podziwiać można na kameralnej wystawie, którą tuż przed świętami, w piątek (22 grudnia) o 16 otworzy Muzeum Ikon w Supraślu.
Supermiasta i Superregiony 2023. - Ikoniczność Łodzi zawiera się w jednym obrazku - bramie do Manufaktury - na którym jest to wszystko: pałac fabrykancki, fabryka po renowacji i zieleń - mówi Bartosz Damian Mielniczek, przewodnik.
Przeraziłem się, kiedy zobaczyłem panoramę Warszawy. Jej zabudowa to absolutny przypadek, chaos. Buduje się, co się da i gdzie się jeszcze da. Kandydatów na architekturę należałoby pakować do samolotu i pokazywać im, jak wyglądają Niemcy, Dania, Holandia z góry i na czym polega urbanistyka - mówi Stanisław Kokoszka, nestor polskich architektów.
Muzeum Ulmów to według dr. hab. inż. Macieja Piekarskiego z Zakładu Projektowania Architektonicznego i Grafiki Inżynierskiej Politechniki Rzeszowskiej bezkonkurencyjna ikona Podkarpacia. Za Millenium Hall, jako ikoną Rzeszowa jego zdaniem przemawiają jej gabaryty, lokalizacja, tętniące życie, oryginalna elewacja i wewnętrzny dziedziniec, ale jest też pewne "ale". Czy zgadzacie się z tymi propozycjami? Zapraszamy do głosowania w naszym plebiscycie Supermiasta i Superregiony 2023, w którym wybieramy współczesne ikony Rzeszowa i Podkarpacia.
Chcemy dowiedzieć się, co Wy, nasi czytelnicy, uważacie za rzeczy unikalne, od razu rozpoznawalne, takie, z których możemy być dumni w Szczecinie i regionie. Czekamy na więcej Waszych głosów.
12 budynków i obiektów Rzeszowa, sześć z Podkarpacia - to propozycje czytelników i redakcji rzeszowskiej "Wyborczej" w plebiscycie na współczesną ikonę miasta i regionu. Chcemy wybrać te, które mieszkańcy odbierają najlepiej i cenią najwyżej. Co zostanie ikoną miasta, a co regionu? Głosujcie już od dziś.
Ikona Rzeszowa? Wiele osób bez zastanowienia wskaże pomnik Czynu Rewolucyjnego. Ale czy w ostatnich 33 latach w Rzeszowie, odkąd powstał w Polsce niezależny samorząd, pojawił się nowy, współczesny kandydat do tego miana? Z czego jesteśmy szczególnie dumni w Rzeszowie i na Podkarpaciu? Rozpoczynamy plebiscyt pod hasłem "Współczesna ikona miasta i regionu", w którym będziemy dyskutować o architekturze miasta i regionu oraz szukać współczesnych wyróżniających się budowli i na nowo zagospodarowanych przestrzeni. Czekamy na Wasze głosy!
To, co nie udało się przemytnikom, będzie źródłem wrażeń u innych - gości Muzeum Ikon w Supraślu (Podlaskie). Bogatą kolekcję tej placówki zasiliło właśnie siedem zabytków z XIX i XX w., które nielegalnie próbowano wywieźć przez zachodnią granicę Polski. Wśród przekazanych zabytków jest m.in. ikona Matki Bożej Bolesnej i ikona Bożego Narodzenia na płótnie. Dotąd supraskie muzeum nie posiadało takich wizerunków.
Hubert Kampa skrzynie, na których tworzy we Wrocławiu, przywiózł z Mariupola. Ikony sprzedaje na aukcjach, by pomagać Ukraińcom. - Wciąż dowiaduję się, że ktoś tam zginął, słyszę o głodzie, cierpieniu. Maluję z bezsilności, bo chociaż tak mogę coś poradzić - mówi artysta.
Ponad sześć milionów ludzi obejrzało wideo, na którym Julian Baumgartner ostrzykuje, podgrzewa, głaszcze, skrobie i pędzluje zabytkową ikonę z Matką Boską. Wcale się im nie dziwię.
Piękna, smutna twarz Matki, jakby świadomej, co się wydarzy w przyszłości z jej Synem. Ponad 500 lat temu nieznany artysta gdzieś na południu Europy pisał ikonę na desce, łącząc w unikatowy sposób styl bizantyjski i włoski. Pół tysiąca lat później możemy podziwiać jego talent w Muzeum Podlaskim: niezwykły modelunek, światłocień, przygaszony kolor. Ikona Matki Bożej Pocieszenia to Zabytek Miesiąca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.