Jeśli zostanie komuś narzucona rola obywatelskiego kandydata na prezydenta popieranego przez PiS, to powinien mówić językiem "dobrej zmiany", a więc posługiwać się takimi określeniami, jak "ideologia gender", "ideologia LGBT", "lewactwo" i "seksualizacja dzieci".
A ściślej: miejsce pochodzenia pasterzy z kultury grobów jamowych, których imigracja blisko pięć tysięcy lat temu zmieniła pulę genetyczną i cywilizację Europy.
W powszechnej opinii kobiety są o wiele bardziej gadatliwe niż mężczyźni. Sprawa jest jednak bardziej złożona.
W języku polskim winogrono jest jedynym owocem, które przy suszeniu magicznie zmienia nazwę. A są kultury i języki, w których takich owoców jest więcej.
Musk do Justina Trudeau: "Dziewczynko, nie jesteś już gubernatorem Kanady, więc nie ma znaczenia, co mówisz". Słowo "gubernator" miało podkreślić, że Kanada nie jest państwem suwerennym.
Hasło "Deus vult" - "Bóg tak chce", pochodzące z XI wieku, wciąż jest popularne - dziś w skrajnie prawicowych środowiskach.
"Przecież nie mówi się "babciu" ze starochińskiego szacunku dla starszych. Szanowne skądinąd nazwy pokrewieństwa zmieniają się nagle w coś byle jakiego, dla tak nazywanych nieznośnego".
Na drzwiczkach zamrażalnika znajdowało się zdjęcie Tuska. Do końca trwania numeru Mariusz Błaszczak nie otworzył zamrażalnika, więc nie dowiedzieliśmy się, co lub kto się w nim znajdował.
Putin to "dowbojob", a memorandum budapesztańskie to "ch****a". Prezydent Zełenski nie przebiera w słowach, a jego najnowsze przekleństwo znalazło się na znaczku pocztowym.
Nie można wykluczyć, że Sokratejskie zdanie: "Wiem, że nic nie wiem", nie tyle obiło się Karolowi Nawrockiemu o uszy, ile zachrzęściło mu pod butem.
W roku Puszkina w konkursie Instytutu Puszkina wygrało słowo Puszkin. Bo Rosjanie - jak to Rosjanie - kąpią się w swoim sosie.
Gdy słyszymy, że dwójka gejów mówi do siebie "pedale", to później użycie tego słowa w sytuacji agresywnej oceniamy jako mniej obraźliwe.
Kiedy pytam w szkole, kto przeczytał "Lalkę", to na 28 osób wynik wynosi sześć. Ale nie jest tak, że uczniowie w ogóle nie czytają. Oni sięgają po wybrane pozycje.
Kapituła pod patronatem Rady Języka Polskiego wybrała Słowo Roku 2024. - Było odmieniane przez wszystkie przypadki przez cały rok - komentowała prof. Kłosińska.
Prezes Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski poinformował nas, że "trwa walka o bezpieczeństwo dzieci w szkole". Zadrżeliśmy, bo nic nie jest nam tak drogie, jak dzieci i ich bezpieczeństwo.
Podwyżki frustrują, a media społecznościowe - ogłupiają. Co jeszcze mówią o świecie "słowa roku 2024" ogłoszone przez anglojęzyczne wydawnictwa i stowarzyszenia?
Według hasła Rafała Trzaskowskiego, naprzód powinna ruszyć cała Polska. Ci, którzy nie chcą lub nie mogą znaleźć miejsca w tym pałającym optymizmem truchcie, mogą czuć się wykluczeni i sfrustrowani.
Aleksander Brückner w "Słowniku etymologicznym języka polskiego" wymienia nazwę moskoli - góralskich placków - w opisie hasła Moskwa.
Oto powszechnie znane ponaglacze: "No to cyk!", "No to chlup w ten głupi dziób!", "Alkohol twój wróg - lej wroga w pysk!", "Zdrowie wasze w gardła nasze!".
Kornelija Dudaité założyła w Budapeszcie koszulkę z hasłem "make russia small again", gdy zobaczyła, że Rosjanie nie występują jako neutralni zawodnicy.
Jak wiadomo, rodzice się palą do przekazywania dzieciom wiedzy z zakresu seksualności. Albo raczej palą się do milczenia na ten temat.
Do kultury popularnej gambit wszedł za sprawą tytułu netflixowego serialu "Gambit królowej", który jednak był nie do końca poprawny. Ale tłumaczom wolno. Szach mat.
Zapytałem uczniów, co znaczy "sigma", rzucili się do telefonów, żeby to sprawdzić - tak polonista Dariusz Chętkowski rozprawia się z mitem o odrębności języka używanego przez młode pokolenie.
Na plakacie z nazwiskiem lidera Gruzińskiego Marzenia jedna litera jest znacznie wydłużona. Zdaniem części Gruzinów ma to symbolizować środkowy palec pokazywany władzy. Zdaniem innych - wcale nie palec.
Określenie "obywatel" w peerelowskiej terminologii było formą zwracania się do mężczyzny, która zastępowała formę "pan": "Jak się miewa wasz syn, obywatelu Rowiński?" - można było usłyszeć w serialu "Szaleństwo Majki Skowron".
Kiedy piszemy w "Wyborczej" o mikołajkach i świętych mikołajach, czytelnicy oburzają się, że małymi literami, że nie szanujemy tradycji, a nawet świętości.
Co wspólnego mają ze sobą Pro8l3m i tekst biblijny? I co łączy Łonę z Kantem? Piotr Szwed, polonista i dziennikarz, autor książki "Patrz trochę szerzej. Hip-hopowy kurs literatury", uczy na patencie.
- Z powodu sześciu przypadków Słowianie nigdy nie zajmą znakomitego stanowiska w historii - ogłosił przed laty filolog klasyczny Rudolf Westphal. Kuriozalne oraz śmieszne przypadki przypadków.
- Witaliśmy Polskę odrodzoną nie dźwięcznym śmiechem odrodzenia, lecz jakimś kwasem śledzienników i jakąś zgryźliwością ludzi o chorych żołądkach - mówił Józef Piłsudski.
Ostrzeżeni przez Konfederację już zaczynamy sobie wyobrażać, jak istoty pozaziemskie zielonymi mackami sortują towary przeznaczone do sprzedaży w Lidlu.
Elegancki mężczyzna wiąże pod szyją krawat. A do smokingu lub fraka? Jedni muchę, inni meszkę lub żabę, języki są w tej kwestii podzielone.
W Ukrainie słowo wojownik, wojin, wypiera "rosyjskiego" sołdata. Dla nas "sołdat" to określenie pogardliwe.
Rozumiem, że sześć emotikonek we wpisie prezydenta Dudy to mogła być próba posłużenia się językiem obrazkowym, zrozumiałym dla prezydenta elekta.
Kariera słowa "baba" zaczęła się od dziecięcego gaworzenia "ba-ba". Jak doszliśmy do tego, że słowo stało się obraźliwe?
"Aura", "GOAT" "czemó", "skibidi". Od dziś do końca listopada można zagłosować w plebiscycie na Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Jakie słowa są w finałowej dwudziestce?
Wyjątkowo kreatywni byli też Bułgarzy, którzy zatytułowali hitowy serial "W obuwkite na Satanata" (W butach Szatana).
Kapituła Młodzieżowego Słowa Roku wyklucza określenia "eskalujące napięcie i uwikłane w konkretny spór polityczny/społeczny". Ale czy w dzisiejszych czasach jest to w ogóle możliwe?
"Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy" czy "póki my żyjemy"? "Póki" przypomina zabawne pukanie, ale mimo to w hymnie nie razi.
W sformułowaniu: "Czarnek białym koniem wyborów prezydenckich" widzę ogromny potencjał PR-owy, ale przede wszystkim skeczogenny.
Przedstawiam się jako "dziennikarka", ale nie bardzo odpowiada mi formuła "Polki i Polacy"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.