Polski sport próbuje się przeorganizować w czasie epidemii. Niektórzy walczą o przetrwanie, inni - o dobre życie. Nowe możliwości daje walka państwa z koronawirusem.
Za trzy lata razem z Holandią zorganizujemy siatkarski mundial kobiet. Ogłosił to na sobotniej gali z okazji 90-lecia polskiej siatkówki dyrektor generalny FIVB Fabio Azevedo.
Dla siatkarskiej reprezentacji Polski 2018 rok ma być dużo lepszy niż 2017. W stawaniu na nogi mają jej pomóc Kraków i tutejsza Tauron Arena.
- Polacy są najlepsi we wszystkim: nie są lekarzami, a wiedzą, jak się leczyć; nie są architektami, a wiedzą, jak budować. Wszyscy więc już wiedzą, kto będzie trenerem reprezentacji. Ja mogę przysiąc na wszystkie świętości, że nie wiem - mówi Jacek Kasprzyk, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Decyzja o przyszłości Ferdinanda de Giorgiego w roli selekcjonera reprezentacji Polski ma zapaść pod koniec września. Ale uratować go od dymisji może tylko cud.
Polacy poznali grupowych rywali w mistrzostwach Europy, które w przyszłym roku zostaną rozegrane w Polsce, a finał w Tauron Arenie Kraków. Tyle że reprezentacja nie ma trenera. - Będzie znany do 30 listopada - obiecuje Jacek Kasprzyk, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.