Dostawcy na rowerach elektrycznych i menedżerowie na monocyklach jak piraci drogowi
Kierowca wypasionego BMW wysiada z auta i krzyczy do policjanta: Ty nie wiesz, kim ja jestem, nie zaczynaj ze mną! Dochodzi nawet do próby rękoczynu, ale gdy otrzymuje dawkę gazu pieprzowego i zostaje skuty, pokornieje i przeprasza. To dobry przykład na to, jak samochód buduje pozycję społeczną.
Poszedłem do psychologa, bo coś niedobrego zaczyna się ze mną dziać. Zacząłem za dużo łaciny używać. Na żonę nigdy ręki nie podniosłem, ale głos tak.
Właściciele prywatnych gruntów na Podhalu, rozjeżdżanych przez wycieczki na quadach, sami zatrzymali takich nielegalnych kierowców i przekazali policji. Funkcjonariusze podziękowali za obywatelską postawę.
Każdego dnia policja zabiera samochody 21 pijanym kierowcom. Już za kilka miesięcy, poza kierowcami na "podwójnym gazie", z samochodem będą mogli pożegnać się także amatorzy nielegalnych wyścigów w miastach.
Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego myszkowskiej komendy od wczesnych godzin porannych w poniedziałek, 25 lutego prowadzili wzmożone kontrole trzeźwości. Te działania podsumowali we wtorek. Niepokojące statystyki podają też policjanci z sąsiedniego powiatu lublinieckiego.
Centrum Sosnowca to bezpłatny parking. Wraca pomysł, żeby na części al. Zwycięstwa wydzielić strefę płatnego parkowania. Dziś można tam się natknąć na strażnika miejskiego ze stoperem.
Twierdzą, że nie przekraczają prędkości, nie przejeżdżają na czerwonym. Dopiero nocą, na parkingach pod Decathlonem czy Leroy Merlin, rozkręcają silniki, palą gumę i "idą bokiem". Dlaczego drifterzy z Warsaw Night Racing stali się synonimem piratów drogowych
Straż Miejska w Sosnowcu wystawia mandaty za parkowanie w miejscach, w których mieszkańcy od lat zostawiali swoje samochody bez finansowych konsekwencji.
Samochód jechał zygzakiem, gwałtownie zwalniał i przyspieszał. Kierowcy jadący za nim, widząc niebezpieczne manewry, zaalarmowali policję. Ta zatrzymała siedzącego za kierownicą bmw mieszkańca Chorzowa.
- Co roku głównymi przyczynami wypadków są niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu oraz nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu. To są fakty, z którymi trudno dyskutować - mówi serwisowi Wyborcza.biz Sylwester Pawłowski, ekspert ds. bezpieczeństwa drogowego.
Zatrzymany mężczyzna miał ponad 2,5 prom. w organizmie. Krewna, która przejeżdżała obok i zaproponowała, że zajmie się jego autem - prawie 0,5 prom. Oboje odpowiedzą za prowadzenie samochodów po alkoholu.
Policjanci z częstochowskiej drogówki zobaczyli kierującego taksówką, który przekroczył dozwoloną prędkość o 35 km na godz. Postanowili skontrolować pojazd, ale kierowca dodał gazu i uciekł. Ruszył pościg.
Za driftowanie będzie grozić co najmniej 1500 zł kary. Mandat może jednak wynieść nawet 30 tys. zł. Rząd zapowiada walkę z amatorami kontrolowanych poślizgów, a profesjonaliści apelują: - Nie nazywajmy tego, co się dzieje na parkingach driftingiem.
Ograniczenie prędkości w mieście? 40 km/h. Na trasie fotoradary średnio co 11 kilometrów, po minięciu trzydziestu przestałam już je liczyć. Gdyby je ignorować, można zadłużyć rodzinę na trzy pokolenia do przodu. Ale to nic. Czy wspomniałam już, że kierowcy są dla siebie mili?
Policja wyjaśnia okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło w czwartek, 30 stycznia po godz. 13 na drodze wojewódzkiej nr 786 w miejscowości Zawada w gminie Kłomnice. Na czas prowadzonych czynności wyznaczono objazdy.
Kierowca, jadący lewym pasem, zatrzymuje się, by umożliwić przejście pieszemu. Pieszy, już będąc na jezdni, zerka w lewo i szybko cofa się na chodnik. Ma szczęście. Było dosłownie o krok od tragedii. Chwilę później z ogromną prędkością, tuż przed pieszym, przejeżdża inne auto.
Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Częstochowie tymczasowo aresztował 37-letnią Beatę R. pod zarzutem spowodowania pod wpływem alkoholu wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Kobieta przyznała się do potrącenia 72-letniej rowerzystki w Sygontce. Pasażerem był, też pijany, partner kobiety.
Nie dość, że po zamontowaniu zaczepu do samochodu ciężarowego, nie uzyskano zgody na ciągnięcie przez pojazd przyczep - to jeszcze mocowanie było uszkodzone.
Częstochowscy kryminalni namierzyli w opuszczonym budynku i zatrzymali pijanych 37-letnią kobietę i 32-letniego mężczyznę, którzy uczestniczyli w wypadku drogowym. Na skutek uderzenia samochodem osobowym w Sygontce zginęła 72-letnia rowerzystka. Sprawcy uciekli hondą, nie udzielając pomocy poszkodowanej.
Sąd Rejonowy w Gostyninie wydał wyrok w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło w lutym 2024 roku. 44-letni Tomasz G., prowadząc samochód w stanie nietrzeźwości, potrącił 37-latkę spacerującą z dzieckiem w wózku. Kobieta zmarła w szpitalu.
- Obecny kurs i egzamin na prawo jazdy nie zapewniają tego, co powinny, czyli wykształcenia kierowcy, który prowadzi bezpiecznie - mówi serwisowi Wyborcza.biz Łukasz Zboralski, ekspert ds. bezpieczeństwa drogowego. Ministerstwo Infrastruktury chce to zmienić i wprowadzić w życie przepisy odsuwane od dekad.
Od 14 marca do 20 grudnia 2024 r. policjanci skonfiskowali pijanym kierowcom 6098 pojazdów. - Sporo osób nigdy nie trafiło na kontrolę drogową, co może budzić poczucie bezkarności - zauważają eksperci.
W Żarkach Letnisko, policjanci z Myszkowa zatrzymali do kontroli osobowe renault, którego sposób poruszania się po drodze wskazywał, że kierowca może być pijany. To był dopiero początek kłopotów 55-letniego kierowcy.
Ojciec zawsze świetnie prowadził, ale uważam, że w jego wieku stanowi zagrożenie na drodze. Nie chcę, żeby ucierpiał w jakimś zdarzeniu drogowym, a tym bardziej, żeby ucierpieli niewinni ludzie.
Firmy kurierskie przerzucają całą odpowiedzialność na podwykonawców - twierdzą przedstawiciele drobnych firm, które współpracują z potentatami na rynku. To często mikroprzedsiębiorcy, którzy nie radząc sobie z kosztami, nie weryfikują, kogo zatrudniają.
Jeśli ktoś nie ma uprawnień do prowadzenia ważącego wiele ton samochodu, bowiem je stracił za narażanie życia innych, a mimo to wsiada i pędzi nim po miejskich ulicach, oznacza to, że chce kogoś zabić.
Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego z częstochowskiej "trójki" po krótkim pościgu zatrzymali 34-letnią kierującą citroenem, która nie zatrzymała się do kontroli. Kobieta była kompletnie pijana - badanie wykazało 3 promile alkoholu w jej organizmie.
- Będzie wystarczyło jedno kliknięcie, żeby wiedzieć, czy kierowca może wsiąść za kierownicę, czy nie - obiecał minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, zapowiadając zmiany w systemie weryfikacji uprawnień kierowców przez firmy transportowe.
Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapowiedział zmiany w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. System będzie zautomatyzowany, by na bieżąco informować przedsiębiorców o odebraniu prawa jazdy kierowcy.
Rowerzysta nie zatrzymał się przed stopem. W sądzie się przyznał, został uznany za winnego, ale złoży apelację
Policja przyznaje, że ma "duży problem" z osobami, które mimo sądowego zakazu wsiadają za kierownicę. - Nie mamy żadnego systemu nadzoru nad ludźmi, którym zakazujemy sądownie prowadzenia pojazdów. Oni stale wracają na drogi - mówi ekspert ds. bezpieczeństwa. Wracają na drogi i zabijają. Rząd chce to zmienić.
Jan Psota, jadąc rowerem nie zatrzymał się przed znakiem stop. Mandatu nie przyjął, w sądzie przyznał się do tego i został uznany za winnego. Teraz złoży apelację, bo "wykroczenie przeciwko przepisom drogowym było najbezpieczniejsze w tamtych okolicznościach".
Prezes firmy InPost zabrał głos w sprawie śmiertelnego potrącenia 14-latka przez kierowcę furgonetki kurierskiej. Stanowczo oświadczył, że to nie był kierowca pracujący dla InPostu. Ale jeden z elementów tego oświadczenia wzbudził krytykę, z którą Brzoska częściowo się zgodził.
Kierowca, który potrącił 14-latka na przejściu dla pieszych, nie udzielił mu pomocy. Chłopiec, obywatel Ukrainy, zmarł w szpitalu. Prokuratura właśnie ujawniła, że po wypadku sprawca ukrył samochód pod Warszawą. W chwili zatrzymania pił alkohol. A co zeznał podczas przesłuchania?
Za sukcesem elektromobilności w Norwegii kryje się efekt kija i marchewki. Co ciekawe, o ile Norwegowie chętnie kupują elektryki prywatnie, wypożyczalnie wciąż stawiają na auta z napędem spalinowym.
Prokuratura Rejonowa w Częstochowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 29-letniemu Jakubowi S., dotyczący popełnienia przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji. Dwa lata temu Jakub S. wyszedł z więzienia po tym jak, w 2017 r. został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia.
- Trzeba zakończyć tę patologię - tak walkę z piratami drogowymi zapowiedział szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Łatwiej będzie można stracić prawo jazdy i samochód, za to samo prawo jazdy będą mogli robić już 17-latkowie.
Szkolenia na pojazdy uprzywilejowane w Polsce to fikcja. Są papierowe. Dość powiedzieć, że szkolący się nigdy nie szkolili się w ruchu drogowym. Czasem to 20 min w pojeździe na placu - mówi ekspert od ruchu drogowego. Sami ratownicy przyznają: zdarzają się dyżury po 24 godziny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.