Freddie Mercury śpiewał, że nie lubi "Gwiezdnych wojen", Yoda pomagał przebić się kierowcom przez korki, a Francuzi zajadali się hamburgerami Dartha Vadera. Popkultura od lat karmi się kosmiczną sagą George'a Lucasa. Oto kilka z dziesiątków przykładów.
Słynne złote bikini z "Powrotu Jedi" dla wielu pozostaje symbolem uprzedmiotowienia i opresji. Ale księżniczka Leia stała się z czasem feministyczną ikoną. Pojawiła się m.in. na koszulkach i plakatach przygotowanych na marsz kobiet
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.