Żadni fundamentaliści, bez względu na swój religijny fundament, nie są zdolni do niedosłownego interpretowania tekstów kultury. Wszystko rozumieją dosłownie, więc wszędzie też widzą bluźnierstwo.
Gdy tylko pomyślisz, że część Polaków cierpi na przeczulicę patriotyczną-religijną, nagle ujawnia się jej drugi, bardzo zaraźliwy wariant - przeczulica lewicowa
W kwestii "Imagine" John Lennon mógłby się zgodzić z Przemysławem Babiarzem.
Czy świat naprawdę będzie lepszy, gdy znikną granice między dobrem a złem, gdy staniemy się ludźmi bez granic, bez ojczyzn, kultur, tradycji, a nade wszystko bez Boga? - tak o "Imagine" Johna Lennona mówił abp Wacława Depo po inauguracji igrzysk w Tokio.
Synowie Johna Lennona i Paula McCartneya wypuścili wspólnie nowy singiel.
Dzień za dniem fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" - w ramach obowiązków służbowych oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Niestety, niewiele z nich ma szanse zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". Większość na zawsze pozostanie w archiwach... By tę szkodę minimalizować dzielimy się z wami tymi kilkoma, które dziś nas zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Inteligencja sztuczna, ale piosenka prawdziwa! Już można posłuchać nowego utworu The Beatles z głosem Johna Lennona.
- To brzmi, jakby John był tu razem z nami, ale odlot! - mówi Ringo Starr. Czas na premierę nigdy nie wydanej piosenki The Beatles.
Paul był dla dziewcząt, które preferowały piękno androgyniczne; John był dla tych, które ceniły intelekt i dowcip; George miał w sobie coś, co później okazało się duchową głębią; a Ringo był patronem partaczy jak świat długi i szeroki.
Dzięki sztucznej inteligencji usłyszymy w tym roku "nową" piosenkę zespołu The Beatles.
Wspomnienia Cynthii na temat brutalnego zachowania Johna wielokrotnie cytowano, chociażby w "The Sun": "Znienacka trzasnął mnie w twarz, i to z taką siłą, że uderzyłam głową w kaloryfer".
Adam Drewniok, basista rybnicko-żorskiego zespołu Carrantuohill, jest fanem The Beatles. 22 marca mija 60 lat od wydania płyty "Please Please Me", debiutanckiego krążka jego ukochanego zespołu.
Historia The Beatles zaczyna się w Liverpoolu w 1960 roku. Pierwsze kilka lat grają w małych klubach w całej Europie. Jednak dopiero występ w brytyjskim programie telewizyjnym "Val Parnell's Sunday Night at the London Palladium" i wydanie w 1963 roku pierwszego albumu "Please Please Me" sprawiły, że szał związany z Beatlesami zaczyna się rozprzestrzeniać. W marcu album trafia na pierwsze miejsce brytyjskiej listy przebojów, a pod koniec roku muzyka The Beatles przenika do brytyjskiego radia. W 1965 królowa brytyjska Elżbieta II wręcza im Order Imperium Brytyjskiego. Cztery lata później John Lennon odsyła medal. Decyduje się na ten gest w ramach protestu przeciwko zaangażowaniu Anglii w wojnę w Biafrze, udziałowi Ameryki w wojnie wietnamskiej i z powodu spadku singla "Cold Turkey" na listach przebojów. Pomiędzy 1963 a 1970 rokiem zespół nagrywa razem 13 płyt, 309 piosenek, w tym 72 covery. Nagrywa cztery filmy. 30 grudnia 1970 roku McCartney ogłasza na konferencji prasowej definitywny koniec działalności The Beatles w dotychczasowym składzie. Za rozpad wielu fanów wini Yoko Ono, ówczesną partnerkę Johna Lennona. Czwórka z Liverpoolu rozpoczyna solowe kariery, kończąc w ten sposób pewną erę.
Słynny antywojenny hymn "Give Peace a Chance" będzie można usłyszeć w prywatnych stacjach radiowych w piątek, 24 lutego o godz. 8.45.
Siatkarze drużyny LUK Lublin przygotowali na święta cover piosenki Johna Lennona "Happy Christmas (War is over)". W studiu towarzyszyły im dzieci z klasy 4e Szkoły Podstawowej nr 50 im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego - Prymasa Tysiąclecia w Lublinie.
- Zarzekałem się wielokrotnie, że nigdy nie zaśpiewam "Imagine" ani jakiejkolwiek piosenki Beatlesów. Bo dlaczego niby miałbym to robić? - mówi Julian Lennon w szczerej rozmowie o odzyskiwaniu swojego życia. A "Imagine" jednak zaśpiewał.
Dzieci i ryby głosu nie mają? Bzdura! Posłuchajcie tylko jak śpiewają i grają dzieci Stinga, Bono, Boba Dylana czy Boba Marleya.
To ponadsześciogodzinny teatralny trip w towarzystwie Natchnionych. Antonin Artaud i John Lennon, Timothy Leary i Patti Smith mijają się z Uchodźcami i Aktywistkami, a drogę wskazują Jolanta Brach-Czaina i Obcy/Inni.
Lupa pyta o przyczyny zła. O to, co ma w głowie rosyjski żołnierz, gdy morduje Ukraińców, o niepowodzenie duchowej rewolucji hippisów, czy o to, dlaczego spalił się w proteście na pl. Defilad Piotr Szczęsny. Zbyt wiele w tych pytaniach jednak Wielkich Liter i ogólników.
"Wyobraź sobie, że nie ma krajów [...] Nic, dla czego warto byłoby zabić albo umrzeć. [...] Wyobraź sobie ludzi żyjących w pokoju". Najbardziej znana piosenka Johna Lennona jest pretekstem do teatralnej opowieści o konieczności zmiany myślenia u progu katastrofy. Prapremiera - w sobotę na Dużej Scenie Teatru Powszechnego.
"Ta piosenka odzwierciedla światełko w tunelu, na które wszyscy czekamy" - napisał Julian Lennon.
Podczas inauguracji igrzysk ruszył na Johna Lennona, wydawało się: samobójczo. Później brązowy medal Dawida Kubackiego połączył z powrotem skoków do TVP. Co będzie dalej?
- Nie wyobrażam sobie, że bez wiary, bez idei, będzie możliwe uratowanie naszej planety przed katastrofą ekologiczną. Nie wierzę, że to się stanie przez decyzje polityków, konferencje czy sympozja klimatyczne - mówi reżyser Krystian Lupa.
9 września 1971 r. w Stanach Zjednoczonych (i miesiąc później w Wielkiej Brytanii) premierę miał jeden z najważniejszych albumów swoich czasów. Do sukcesu tytułowej piosenki z "Imagine" Lennon miał stosunek ambiwalentny.
John Lennon i jego kultowa piosenka z 1971 r. stali się niespodziewanie negatywnymi bohaterami świątecznego kazania abp. Wacława Depo. Nazajutrz grupa kilkunastu osób puściła mu "Imagine" pod oknami.
Przed wizją Lennona i "próbami rozmontowywania Kościoła w naszej Ojczyźnie" ostrzegano 15 sierpnia z Jasnej Góry.
W "Jesus Doesn't Want Me for a Sunbeam" nie ma nic bluźnierczego poza pomysłem, że katolicy mogliby rzadziej zajmować się niekatolikami. Na ten pomysł wpadli Szkoci z religijnych rodzin.
Newsletter kulturalny jest dla mnie okazją do świętowania rocznic i hołubienia przeszłości. Jakbym dobrowolnie odwracał się od przereklamowanej kulturalnej teraźniejszości, na dokładkę zakażonej COVID-19, i zgadzał na bycie dziadersem.
Mamy tu coś dla fanów zespołu The Beatles i mykologów (badaczy grzybów), ale nie tylko dla nich. Wśród naszych propozycji w tym tygodniu m.in. "Przestworzone rzeczy"Johna Lennona w przekładzie Filipa Łobodzińskiego i "Fungarium" - pięknie wydany atlas grzybów.
David Bowie w piątek, 8 stycznia obchodziłby 74. urodziny. W niedzielę, 10 stycznia minie pięć lat od jego śmierci. Uczcijmy obie rocznice i posłuchajmy jego piosenek.
Paul McCartney tańczący z Johnem Lennonem, wygłupiający się George Harrison, uśmiechnięty od ucha do ucha Ringo Starr - reżyser Peter Jackson podzielił się z fanami Beatlesów fragmentami archiwalnych nagrań, które znajdą się w jego dokumencie o grupie "Get Back".
'Staram się dostać do nieba, zanim zamkną wrota" śpiewa David Bowie w piosence Boba Dylana "Tryin' To Get To Heaven". Z kolei w Lennonowskej "Mother" przygląda się nieszczęśliwemu dzieciństwu. Obie piosenki trafią na specjalny singiel, który ukaże się w styczniu z okazji rocznicy urodzin Bowiego.
- Lennon wierzył, że tylko porzucając swoich bogów, świat może stać się lepszy. I miał rację - mówi słynny pisarz.
Podczas gdy świat wiwatuje na cześć noblistów, sir David Attenborough wraz z brytyjską rodziną królewską ustanawia własnego Nobla. Attenborough to jeden z ostatnich wielkich marzycieli. Takich jak John Lennon, który dziś obchodziłby 80. urodziny.
John Lennon - jeden z ostatnich wielkich idealistów. Genialny muzyk i ikona popkultury. Dziś obchodziłby swoje 80. urodziny.
Niby mamy rok 2020, a na liście przebojów Rolling Stonesi i John Lennon. Dziwny czas. Raperzy biorą się do polityki - i to z wielkim hukiem - a Scorpions cicho kwilą. The Offspring drażnią cudze tygrysy i własne żony. Kto wygrał tym razem?
To było trzęsienie ziemi, którego skutki właściwie czuć do dziś. Pół wieku temu rozpadli się Beatlesi, jeden z najważniejszych zespołów w historii muzyki i popkultury.
Od znanych z telewizji i kina Natalie Portman, Kristen Wiig, Willa Ferrella i Jimmy'ego Fallona po wokalistki SIA i Norah Jones przeciw koronawirusowi. Na zaproszenie Gal Gadot gwiazdy zaśpiewały "Imagine" i podbiły serca oraz internet.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.