"Prostowanie wypowiedzi Janusza Kowalskiego jest bezsensowne" - twierdzą niemal jednogłośnie Czytelnicy komentujący mój artykuł dotyczący nierzetelności i nieprawd opolskiego posła PiS Janusza Kowalskiego w sprawie katastrofy smoleńskiej. Nie zgadzam się z nimi.
Andrzej Łuczak, mieszkający w Bolesławcu członek smoleńskiej podkomisji Antoniego Macierewicza, kosztował podatników przeszło milion złotych. Zgarnął tyle m.in. za rekordowe kilometrówki i hotele.
Czy TVP, umożliwiając Jarosławowi Kaczyńskiemu festiwal kłamstwa, oszczerstw i siania rozbratu między rodakami, przyczynia się do odbudowy demokracji, praworządności i rzetelności informacji w Polsce?
Transparent, który sugeruje, że Donald Tusk i Władimir Putin cieszą się ze śmierci zmarłych w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, zawisł na ogrodzeniu posesji kieleckiego radnego PiS Wiesława Kozy. - Jeśli to ma być jakoś takie kontrowersyjne, to chyba zdejmę go z płotu - mówi.
- Ta zbrodnia nastąpiła po to, by zniszczyć polską formację niepodległościową. Prawdą jest, że zrobiono to po to, żeby zamordować przywódcę polskiego ruchu niepodległościowego, prawdą jest, że chodziło o to, żeby zastąpić polską niepodległościową formację rządzącą naszym krajem - mówił w Kielcach poseł Antoni Macierewicz.
"My, dziennikarze katoliccy, staramy się pisać o sprawach, które świat pomniejsza". Dlatego "Tygodnik Niedziela" pisał o zamachu smoleńskim?
Oto zbrodnia doskonała PiS! Popełnić zbrodnię w biały dzień, a nawet w świetle jupiterów - i to wielokrotnie - i oskarżyć o zniesławienie każdego, kto o nią oskarża.
Prezes PiS nie mówi już o zamachu, ale pozwala, by Antoni Macierewicz wciąż kłamał, bo to daje mu polityczne korzyści.
Jakie były przyczyny katastrofy smoleńskiej, jakie wokół niej narosły mity i kłamstwa, co się stało z ekspertami, którzy prowadzili śledztwo...
Posłowie PiS z sejmowej komisji obrony narodowej usunęli Macieja Laska ze stanowiska przewodniczącego stałej podkomisji ds. kontaktów z NATO z powodu "utraty wiarygodności". - Proszę podać podstawę prawną takiego działania, o wiarygodności posła decydują wyborcy - protestował Bartłomiej Sienkiewicz z PO.
Sygnał zostanie uruchomiony o godz. 8.41 i potrwa jedną minutę. 10 kwietnia w dziewiątą rocznicę katastrofy smoleńskiej w Szczecinie zawyją syreny.
Fantastyczne teorie o bombie próżniowej, helu, dobijaniu rannych po katastrofie nie znajdą się w raporcie końcowym prac podkomisji, która miała dowieść, że w Smoleńsku doszło do zamachu na prezydencki samolot. Nie dlatego, że nie wytrzymują one konfrontacji z prawami fizyki. Dziś wiadomo, że podkomisja powołana na początku urzędowania ministra Antoniego Macierewicza nie zakończy swoich prac raportem. W PiS-ie trwa operacja pozbywania się kłopotliwego balastu. 9 stycznia Antoni Macierewicz przestał być ministrem obrony narodowej. Jego ludzi wycięto z ministerstwa, wycina się ze służb specjalnych, z Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Był potrzebny do oskarżania Donalda Tuska o udział w spisku z Władimirem Putinem na życie prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Antoni Macierewicz był potrzebny PiS-owi do wylewania wiader pomyj na Jerzego Millera, Macieja Laska, do odsuwania od śledztwa prokuratorów wojskowych. - Podobało się PiS-owi, gdy przez 8 lat Antoni Macierewicz stał na czele wielkiego przemysłu kłamstwa smoleńskiego - komentuje I zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Jarosław Kurski. I dodaje: - PiS ma Macierewiczowi bardzo wiele do zawdzięczenia. To on przez długie lata utorował drogę do władzy. Po smoleńskich trumnach.
Przez lata Prawo i Sprawiedliwość przekonywało, że bez dostępu do wraku nie da się wyjaśnić przyczyn katastrofy. A narracja, że wystarczy tylko chcieć, by go odzyskać -właśnie runęła. Szef MSZ skarży Rosję do Hagi za smoleńskie śledztwo. Dlaczego akurat teraz? Czy politycy PiS są w stanie wymienić jakieś efekty pracy smoleńskiej podkomisji?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.