Uszkodzenie na Bałtyku międzynarodowych łączy telekomunikacyjnych przypomniało Europie, że podmorska infrastruktura jest jej piętą achillesową. I spotęgowało obawy przed wspólnym frontem Rosji i Chin przeciw Europie.
Nocą na Bałtyku przerwany został kabel światłowodowy Cinia C-Lion1, jedyne bezpośrednie połączenie telekomunikacyjne między Finlandią i Niemcami.
Rosyjski koncern Rostelekom rozpoczął naprawę kabla telekomunikacyjnego w Zatoce Fińskiej. Został uszkodzony mniej więcej w tym samym czasie, gdy uszkodzono gazociąg między Finlandią i Estonią oraz kable telekomunikacyjne między Estonią a Finlandią i Szwecją.
Uszkodzony został podmorski kabel telekomunikacyjny między Szwecją i Estonią. W tym czasie, kiedy uszkodzono także gazociąg i kabel telekomunikacyjny między Finlandią i Estonią.
Za pięć lat Unia Europejska zacznie sprowadzać zieloną energię z Azerbejdżanu kablem ułożonym przez Morze Czarne. Na unijnej inwestycji skorzystają Węgry, a zapewni ona dodatkowe dostawy prądu także Ukrainie i Mołdawii.
Podmorski wybuch, który uszkodził gazociąg Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec, mógł zniszczyć także kabel energetyczny między Polską a Szwecją. Kabel na szczęście jest sprawny, a UE zwiększy ochronę infrastruktury krytycznej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.