- Nie chcę, aby poznaniacy kupowali "u Krychowiaka". Chcę, by kupowali dlatego, że tu będą dobre produkty - mówi czołowy polski piłkarz Grzegorz Krychowiak. W Poznaniu otworzył salon Balamonte z ekskluzywnymi garniturami. Żaden piłkarz niczego takiego tu dotąd nie zrobił.
W odbudowanym zgodnie z pierwowzorem budynku znalazły się 52 mieszkania. Wszystkie zostały sprzedane na pniu. - Trzeciego dnia od uruchomienia sprzedaży chciałem jedno kupić dla syna, ale już żadnego nie było - zdradził Karol Fiedor z CDF Architekci, projektant "żelazka".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.