Kapitalizm w czasach pierwszych fabrykantów był miastotwórczy. Dziś biznes daje z siebie za mało. A dla demokracji kluczowe jest, by dawał więcej - twierdzi Zuzanna Skalska, analityczka trendów i strateżka.
Zachodnia opinia publiczna słabo rozumie zwrot, jaki dokonał się w Chinach. Wciąż postrzegamy ten kraj jako dynamicznie się rozwijającą gospodarkę rynkową. Tymczasem w Chinach następuje odwrót od kapitalizmu.
Już same tytuły nowych książek na temat liberalizmu i kapitalizmu zdradzają pesymizm. A tu nagle niespodzianka: "Manifest kapitalistyczny" Johana Norberga.
W sumie całemu zarządowi z tytułu wynagrodzeń wypłacono nieco ponad 24 mln zł - wynika z opublikowanego we wtorek sprawozdania rady nadzorczej spółki.
To nie reguły kapitalizmu powodują kryzys, który przeżywa gospodarka, ale demokratyczni politycy, którzy w pogoni za głosami wyborców robią wiele, by gospodarkę zepsuć.
- Europa jest bliska stagnacji, w Wielkiej Brytanii standardy życia nie wzrosły od 2007 roku. To najdłuższy taki okres od XIX wieku - mówi o przyczynach wzrostu populizmu na świecie Martin Wolf z "Financial Times". Brak rozwoju gospodarczego, zmiany społeczne i brak dużego konfliktu zbrojnego od blisko stu lat prowadzą kapitalistyczne demokracje do wewnętrznych sporów.
Warto sięgnąć po właśnie wydaną książkę Jerzego Gwiaździńskiego "Planista", by zrozumieć, dlaczego socjalistyczna gospodarka PRL musiała przegrać w rywalizacji z rynkowym kapitalizmem.
Rodino Sawan zakłada drucianą uprząż i mocno zapiera się stopami w błotnistą ścieżkę biegnącą przez skąpaną w upale plantację. W końcu rusza do przodu, z wysiłkiem ciągnąc ładunek: 25 kiści świeżo zerwanych bananów.
Noc przed powrotem do pracy do późna scrollujesz social media czy w nieskończoność przeglądasz internet? To może być jeden z pierwszych niepokojących sygnałów, że z twoją pracą jest coś nie tak.
Hasło "Żywią i bronią" powinno być zapisane na wszystkich publicznych budynkach, jeśli nie chcemy, żeby PiS wrócił. To nie może być państwo elit, ale wszystkich herbowych, czyli obywateli.
Gdy GE zwalniało ludzi tysiącami, nowy prezes spółki Jack Welch wybudował w Crotonville swoją świątynię za 70 mln dolarów. Nie uczono tam rozsądnych praktyk biznesowych, których celem byłoby dostarczanie wartości. Był to skrócony kurs pozbawionego skrupułów cięcia kosztów i maksymalizacji zysków - czyli kurs podstaw welczyzmu.
Brexit to efekt politycznej zmiany i antyunijnej retoryki, ale też kolejny etap procesu dezintegracji Wielkiej Brytanii. O tym, jakie lęki toczą zachodni świat i co może wynikać z geopolitycznego starcia z Chinami, opowiada prof. Dariusz Wójcik.
12,5 miliarda roślin rocznie na powierzchni rozmiarów Monako. Giełda kwiatów w holenderskim Aalsmeer ucieleśnia wszystkie patologie dzisiejszego kapitalizmu
Polska się zmienia. Jeszcze niedawno dostałem w autobusie łomot "za bycie pedałem", a dziś mogę liczyć na solidarność przypadkowych ludzi. Ale ceną jest komercjalizacja. Korporacje odarły nasze postulaty z autentyzmu i wystawiły na sprzedaż.
Chiny nie mogły utrzymać w nieskończoność tempa wzrostu zbliżonego do 10 proc. rocznie, jednak obecny silny spadek dynamiki ma związek z odwrotem od wolnego rynku.
"Nie, to musi być jakaś pomyłka". Szacowna rodzina filantropów i znawców sztuki, którzy wspierali Luwr i Harvard, wypierała prawdę o leku ich korporacji, który zabijał tysiące ludzi
Ku mojej gigantycznej radości - pierwszym trendem roku 2023 w mediach społecznościowych są deinfluencerzy.
To, że prezes korporacji zarabia tysiąc razy więcej od pielęgniarki, wydaje mi się złodziejsko nieuczciwe
Moje ulubione Boże Narodzenie to czas spędzony z książką w ręku, z kieliszkiem pomarańczowego wina, na rodzinnym spacerze. Podobnie jak Matczak odczuwam w tych wszystkich praktykach deficyt sacrum.
Zmartwię piewców wolnego rynku, ale polska konstytucja gwarantuje nie tylko wolność gospodarczą i własność prywatną, ale także realizację zasady sprawiedliwości społecznej
Liberalny badacz z Harvardu odkrył, że mediana zarobków mężczyzny w wieku produkcyjnym jest niższa niż 40 lat temu
- Nikt nie potrafi zrobić takiego ołówka - zaczyna swój wykład noblista Milton Friedman, doradca Reagana i Thatcher. Co ma na myśli? I co to ma wspólnego z kapitalizmem? Zobacz wideo.
- W każdym miejscu pracy, w którym pracowałem, widziałem władzę, taśmową powtarzalność zadań, bezsens wąskiej specjalizacji, represje, eksploatację i przede wszystkim różne formy rozkwitającego kretynizmu - zauważa Wiesławiec Deluxe, autor książki "Każda praca hańbi. Pozdrowienia z późnego kapitalizmu".
Wiersz Bertolta Brechta poleca Andrzej Zagozda
Rasizm to nie wynalazek XX wieku i nie zawsze wiązał się z kolorem skóry, a dużą część niewolników w Ameryce Północnej stanowili... biali - tak twierdzi Przemysław Wielgosz. I wbija kij w mrowisko, dowodząc w swojej książce, że rasizm powstał na potrzeby pierwszych kapitalistów. Jego "Gra w rasy" została właśnie nominowana do nagrody Nike.
- Zawsze po kataklizmie przychodzi czas na porządkowanie układu, który już nigdy nie będzie taki sam. Ale jaki będzie, tego nikt nie wie. Teraz jesteśmy na takim właśnie etapie - mówi Piotr Siemion, autor "Bella, ciao" o świecie po apokalipsie.
Mokry sen antykapitalistów prawie się spełnił. Prawie, bo pożarcie krezusów ogranicza się - na razie - do pochłaniania lodów w formie ich podobizn.
Książka o tym, że praca jest nudna i nużąca, aż za dobrze oddaje istotę rzeczy.
Tak przynajmniej twierdzą bohaterowie dokumentu "Nic nie jest wieczne". Obejrzyjcie efekty filmowego śledztwa Jasona Kohna, nim diamenty z salonów biżuterii trafią na bazary.
W polskim wydaniu klerykalnego kapitalizmu można się tylko pomodlić o wstawiennictwo i nie wychodzić na ulicę bez kałasznikowa.
Kacper Pobłocki, autor "Chamstwa": W gospodarce wolnorynkowej pielęgniarka zarabiałaby więcej niż doradca podatkowy
Bodajże jedyną formą działalności pana prezydenta, która budzi moją sympatię, jest coroczne "narodowe czytanie".
Społeczeństwo namawia nas do "rozwoju osobistego" i pościgu za "ferrari, które czeka za rogiem". Nie mamy nawet okazji się zastanowić, czy mamy na to ochotę.
Realizm socjalistyczny wmawiał ludziom, że powinni rzucić wszystko i wyjechać budować Nową Hutę, bo nie ma wspanialszego zawodu od budowlańca. Realizm kapitalistyczny wmawiał, że nie ma nic wspanialszego od założenia własnej firmy
Zamiast wierzyć Hayekowi czy Balcerowiczowi trzeba było wierzyć Arystotelesowi, który nałogową żądzę zysku nazywał chciwością i traktował ją jako najpoważniejszą przyczynę rozpadu wspólnot opartych na wartościach.
Gdyby nie Margaret Thatcher i Ronald Reagan, być może wciąż żylibyśmy w PRL-u, części sowieckiego imperium.
Uważam państwo opiekuńcze za najdoskonalszy ustrój wynaleziony przez ludzkość. Kocham je bardziej niż Leszek Balcerowicz kocha kapitalizm.
Nie są triumfem etatyzmu ani planowania, tylko innowacyjności - odwagi prywatnych firm do podejmowania prób i popełniania błędów. Na usta ciśnie się tu słowo "kapitalizm", choć w tym przypadku jest nieco mylące - sugeruje bowiem, że bogactwo pochodzi z gromadzenia rzeczy, a tu chodzi o tworzenie nowych.
- Pandemia daje nam okazję do innowacji na skalę lotu na Księżyc. Tymczasem cały dyskurs skupia się na redystrybucji. Nie ma prawdziwej, powszechnej narracji, która wyjaśniłaby dobrze, skąd naprawdę bierze się dobrobyt - mówi jedna z najbardziej wpływowych ekonomistek świata.
Depresja, jak ośmiornica, dotyka wszystkich sfer życia. Nie chroni przed nią tarcza antykryzysowa. Brakuje ci na czynsz, wysyłasz kolejne CV bez odpowiedzi. Ktoś wrył ci do głowy, że możesz winić tylko siebie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.