Cmentarz żydowski przy ul. Stalowej, jeden z trzech kirkutów w Sosnowcu, jest traktowany jak śmietnisko. Rozwiązaniem byłoby ogrodzenie terenu. Na to jednak nie chcą się zgodzić działkowcy, którzy po sąsiedzku mają swoje ogródki.
Spór wokół inwestycji w rejonie cmentarza żydowskiego w Nowej Słupi. Burmistrz Andrzej Gąsior przekonuje, że znajdował się na sąsiedniej działce. - Z przedwojennej mapy co innego wynika. Trzeba przeprowadzić badania i wyznaczyć granice - uważa Łukasz Cieśla, lekarz weterynarii.
Archeolodzy w trakcie prac badawczych przy Centrum Promocji Dziedzictwa Kulturowego w Tyczynie odsłonili około 40 żydowskich tablic nagrobnych - macew. Są bardzo dobrze zachowane, z większości z nich można odczytać informacje o zmarłych, tak jak z nagrobka Sary: "córka dobrego rodu, droga kobieta, jej ręce wyciągnęły się, by pomóc biednym w kłopotach".
Odkrywamy Świętokrzyskie. Jego dewastację, podobnie jak wielu innych cmentarzy żydowskich, rozpoczęli w czasie okupacji Niemcy, a dokończyli już po wojnie Polacy.
Bańki mydlane, wata cukrowa i zabawa przy muzyce. Władze Kazimierza Dolnego zorganizowały imprezę dla dzieci na terenie przyszkolnego boiska, gdzie znajdował się stary cmentarz żydowski. Naczelny rabin Polski protestuje.
Obok ogrodzenia żydowskiego cmentarza na białostockiej Bagnówce członkowie Fundacji Odnowy Cmentarza odnaleźli w ziemi kilkadziesiąt macew z początku XIX w. To historyczne odkrycie: najstarsza macewa pochodzi z 1820 r., jest więc starsza od cmentarza żydowskiego powstałego tu dopiero ok. 1890 r. Skąd więc pochodzą nagrobki? Najpewniej z cmentarza rabinackiego, na którego terenie rozciąga się dziś park przy Kalinowskiego.
Historia Białegostoku. Po covidowej przerwie na kirkut przy ulicy Wschodniej wrócili wolontariusze porządkujący zabytkową nekropolię.
Około tysiąca Żydów z całego świata modliło się we wtorek przy grobie cadyka Elimelecha. Kolejne grupy będą się modlić do piątku. W ubiegłym roku z powodu pandemii na podróż do Leżajska zdecydowało się niewielu chasydów, w tym roku nie odstraszyło ich nawet widmo wojny na Ukrainie.
Żydowska społeczność nad Białą przed laty została potraktowana w barbarzyński sposób przez partyjnych decydentów. Czasy się zmieniły, ale sposób myślenia o inwestycjach pozostał taki sam.
Kilka osób z okolicy Jedwabnego rozpoczęło sprzątnie miejscowego cmentarza żydowskiego. Pomysłodawca tej akcji Kamil Mrozowicz chce tę akcję kontynuować w czerwcu. Być może uda się zrealizować pomysł, aby wydzielić tu miejsce zadumy w ramach jego projektu "Ogrody pamięci".
Rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do szefa polskiej policji z prośbą o zbadanie, czy dewastacje czterech cmentarzy żydowskich, do jakich doszło w ostatnich dniach na Śląsku, były motywowane antysemityzmem.
Jest jednym z najciekawszych cmentarzy żydowskich na terenie całego województwa podlaskiego. Dla wielu jest zaskoczeniem, że do tej pory nie był w rejestrze zabytków. Teraz wreszcie może się to zmienić.
Odnajdują i upamiętniają miejsca związane z kulturą żydowską. Stowarzyszenie Ahawas Tora chce o nie zadbać także w Bydgoszczy.
W poniedziałek (23 września) na cmentarzu żydowskim w Rynarzewie została odsłonięta tablica upamiętniająca społeczność żydowską pochowaną na miejscowym cmentarzu.
Ależ to był wzruszający moment: rodzina Pearlsonów po raz pierwszy zobaczyła podniesione z ziemi, odczyszczone macewy swoich przodkiń. Trudno było wstrzymać łzy.
Na cmentarzu żydowskim w Pszczynie połamane w trakcie burzy gałęzie uszkodziły kilka nagrobków. Miejscowy społecznik od dawna prosił o wycięcie drzewa.
Ludzie znów skrzykują się, by w czwartek uporządkować kirkut przy ul. Mickiewicza. A tak w ogóle - może pomogłaby tablica przypominająca, co to za miejsce?
Grupa ponad 70 osób z Izraela pomagała w niedzielne popołudnie przy odnawianiu macew na białostockim kirkucie przy ul. Wschodniej.
Posprzątali je płocczanie, którzy odpowiedzieli na facebookowy apel Moniki Niedźwieckiej. Obejrzyjcie zdjęcia Piotra Hejke.
Odkryto ją przed rokiem, w trakcie prac porządkowych na kirkucie przy ulicy Wschodniej. Teraz poddano ją konserwacji.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku umorzyła postępowanie w sprawie zbezczeszczenia dawnego cmentarza żydowskiego w Siemiatyczach. Twierdzi, że do tego nie doszło, bo szczątki nie zostały umyślnie i celowo uszkodzone. Komisja rabiniczna ds. cmentarzy żydowskich Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie będzie na tę decyzję składać zażalenie.
To tylko niektóre słowa, które Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli, skierował do uczniów nowosolskiego "Elektryka". Szkoła jako jedyna w woj. lubuskim wzięła udział w konkursie promującym kulturę żydowską. A mówił to w miejscu szczególnym - pod kamieniem upamiętniającym dawny żydowski kirkut.
Wczoraj w dwóch drewnianych skrzyniach pochowano kości pochodzące z dawnego kirkutu przy ul. Bema. Sześć lat temu wykopano je podczas rozbudowy siedziby ZUS, teraz wróciły na swoje miejsce, jak nakazuje żydowska tradycja.
Sześć lat toczyły się mozolne rozmowy między Gminą Żydowską a miastem, w jaki sposób pochować szczątki Żydów odnalezione przy przebudowie ZUS-u. Dziś ta bolesna dla Żydów i istotna ze względu na historię miasta sprawa będzie miała wreszcie swój finał.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.