Tysiące kobiet z rocznika 1953, ale też mężczyźni, którzy przeszli na wcześniejsze świadczenie, mogą zwiększyć swoją emeryturę. Na złożenie wniosku do ZUS mają jeszcze tylko kilka dni.
Tysiące kobiet z rocznika 1953 będzie mogło domagać się podwyższenia emerytury dzięki nowemu projektowi ustawy. Pieniądze mają być wypłacane od stycznia. Trzeba jednak pamiętać o terminach.
Średnio każda kobieta ma zapłacić 2,3 tys. zł. Rząd nie ukrywa, że ma rekordową dziurę budżetową i liczy się dla niego każda złotówka
Rząd przyjął projekt ustawy, która pozwoli polskim emerytom na wyrównanie zaległych świadczeń i comiesięczne podwyżki.
Kobiety urodzone w 1953 roku od kilku lat walczą o wyższe świadczenia. Wydawało się, że po niedawnym korzystnym dla nich wyroku Trybunału Konstytucyjnego ich walka dobiega końca i wszystkie odzyskają pełne emerytury. Państwo miało wypłacić im dodatkowe 4 mld zł. Ale ZUS wstrzymał wypłatę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.