Co w życiu rodzin zmienił dłuższy urlop rodzicielski dla ojców? Dla wielu niestety nic, bo tacierzyński po prostu nie opłaca się finansowo, a system oraz pracodawcy zniechęcają ojców do korzystania z nowych możliwości. Ci, którzy uparli się przy swoim, mówią jednak: czas z dzieckiem jest ważniejszy od pracy.
Sąd orzekł, że stewardesę współpracującą z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT w ramach kontraktu B2B w rzeczywistości łączyła umowa o pracę. Wyrok jest jednak nieprawomocny.
Dzięki heroicznemu wysiłkowi ustawodawców znowu udało się uregulować coś, co bez regulowania świetnie działało.
Rewolucja w kodeksie pracy staje się faktem. Od środy 26 kwietnia Polacy zyskają prawo do nowych urlopów. Ale to nie jedyna zmiana.
Zmiany w Kodeksie pracy miały rozwiązać problemy z pracą zdalną, ale od czasu ich wprowadzenia coraz więcej firm wraca do biur lub zmniejsza wcześniejsze dopłaty dla pracowników. - Do niedawna wystarczyło przychodzić do biura raz na jakiś czas - mówią niezadowoleni pracownicy.
W wakacje pojechałam do Chorwacji. Pracowałam zdalnie do godz. 16, a potem dołączałam do męża i córek na plaży. Gdy powiedziałam o tym szefowi, wybuchła wielka awantura. Usłyszałam, że mam natychmiast wracać i pracować z domu. Tego samego dnia wysłałam wypowiedzenie.
7 kwietnia wchodzi w życie nowelizacja kodeksu pracy, która reguluje pracę zdalną. Jedną z największych zmian, jakie wprowadza, jest nałożenie na pracodawców obowiązku dokładania się do rachunków za prąd i kosztów wyposażenia miejsca pracy osobom, które swoje obowiązki wykonują z domu.
Nadchodzi rewolucja w kodeksie pracy. Najważniejsze zapisy dotyczą nowych urlopów. Oto wszystko, co powinieneś o nich wiedzieć.
Młodzi chcą nadal pracować z domu. I potrafią nawet zmienić pracę, jeśli pracodawca przymusi ich do powrotu do biura. Co ciekawe, do biur - ale w ramach pracy hybrydowej - wracają kobiety, przedstawiciele pokolenia baby boomers i młodzi rodzice - wynika z badania Skanskiej i Business Link.
- Młoda lekarka i matka nie może liczyć w dużym wojewódzkim szpitalu na pracę zapewniającą tak podstawowe świadczenia jak urlop, czy opieka nad dzieckiem - napisała na Facebooku lekarka Dagmara Smektała-Smakulska. I otworzyła puszkę Pandory.
Biurka i krzesła od pracodawcy nie dostaniesz, ale zwrot kosztów wykonywania pracy zdalnej już tak. Nowe prawo wchodzi w życie 7 kwietnia. Najważniejsze teraz pytanie pracowników brzmi zatem: ile i za co firma musi oddać. Oto wyliczenia.
Pracodawca może skontrolować trzeźwość pracowników alkomatem oraz narkotestem z próbek śliny. Badanie krwi lub moczu będzie mogła przeprowadzić tylko policja. Od wewnętrznych przepisów w firmie będzie zależeć, czy pod kątem używek będą mogły być sprawdzane także osoby pracujące zdalnie.
W prawie pracy pojawi się więcej dni wolnych do dyspozycji pracownika. Na opiekę nad dziećmi, rodzicami czy załatwienie pilnych spraw rodzinnych. Zmiany wejdą w życie najprawdopodobniej w kwietniu.
Od 21 lutego pracodawcy będą mogli badać pracowników pod kątem trzeźwości czy obecności narkotyków. Regulacje dotyczące zasad pracy zdalnej zaczną obowiązywać od 7 kwietnia.
Aby wykonywać pracę zdalną, musimy wskazać pracodawcy, z jakiego konkretnie miejsca będziemy to robić.
Takich zmian w kodeksie pracy nie było od lat. Rząd planuje wydłużenie urlopu rodzicielskiego do 41 tygodni. Pojawią się też nowe dni wolne, zmienić ma się także sama umowa o pracę.
Grają na telefonie, robią pranie, oglądają filmy, a czasem... pracują dla konkurencji. Zamiana biura na dom sprawiła, że jeszcze nigdy tak liczni nie mogli tak licznie udawać, że pracują.
W sieci krąży oferta pracy w kuchni firmy od diet w pudełkach Maczfit. Oferowane zarobki oscylują wokół 4700-5200 zł netto. Nieźle. Jest jedno ale. Pracować trzeba po 12 godzin - i to 6 dni w tygodniu. "To wyzysk" - gromią internauci. Co na to Maczfit? "To nie my, to tylko nasza agencja pracy".
Przyjęty we wtorek przez rząd projekt nowelizacji Kodeksu pracy wprowadza m.in. zmiany w urlopach rodzicielskich. Gdy przepisy wejdą w życie, ojcom będą przysługiwać dwa miesiące urlopu.
Praca zdalna sprzyja nadgodzinom - pisze Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego "Związkowa Alternatywa", i proponuje, by wpisać do kodeksu pracy prawo pracownika do bycia offline.
Praca zdalna z kawiarni przestanie być możliwa. Z kolei zatrudnieni w firmach, które co do zasady działają stacjonarnie, będą mogli poprosić o dni zdalne. Koniec z wątpliwościami w sprawie kontroli trzeźwości - są legalne.
Korzystanie z wolności wyrażania swoich poglądów podlega ograniczeniom i sankcjom m.in. z uwagi na ochronę dobrego imienia i praw innych osób - podkreślał sędzia Marek Bajger
Cezary Chudek, technolog z kwidzyńskich zakładów papierniczych, pozwał pracodawcę o mobbing. Broniąc się przed zarzutami, MM Kwidzyn wykorzystała dane wrażliwe o stanie zdrowia żony i dzieci pracownika. Dane, które pan Cezary musiał udostępnić Zakładowemu Funduszowi Świadczeń Socjalnych. Stanowisko UODO i ekspertów jest jasne: to niedopuszczalne.
Niektórzy lewicowi publicyści nie mają pojęcia, w jakich warunkach funkcjonuje właściciel prywatnej firmy.
Telefon od szefa w trakcie wakacji? "Jeżeli nie rozbraja bomby i nie wie, który kabelek przeciąć, to nie odbierajmy"
Bywa, że to działanie doprowadza do samobójstwa. Stygmatyzowanie odbywa się poprzez plotki i pomówienia rozsiewane przez mobbera i jego "świtę" - czyli tych, którzy dołączyli do niego dla własnych profitów, których mobber w nagrodę im nie szczędzi - mówi Anna Makowska, psycholog, prezes Krajowego Stowarzyszenia Antymobbingowego.
Mobbing to wyjątkowo podstępna patologia w relacjach między ludźmi w miejscu, gdzie pracujemy. Czyni spustoszenie w psychice ofiary i świadków, niszczy firmę. Możemy temu przeciwdziałać zarówno sami, jak i nasz pracodawca.
Czeka nas rewolucja w kodeksie pracy. Najważniejsze zmiany to wydłużenie urlopu rodzicielskiego i wprowadzenie dwóch nowych urlopów.
Rząd przyjął projekt o zwrocie kosztów m.in. za prąd czy internet przy pracy zdalnej. Będą też nowe przepisy o kontroli trzeźwości.
Na najbliższym posiedzeniu rząd ma przyjąć projekt przepisów dotyczących pracy zdalnej. Znajdzie się w nim zapis o zwrocie kosztów m.in. za prąd czy internet. Ile pracodawca będzie musiał nam zwrócić?
Projekt przepisów o pracy zdalnej ma wejść w życie z końcem wakacji - informuje resort rodziny. Nakłada on szereg obowiązków na pracodawcę, jak zwrot kosztów za prąd czy serwisowanie sprzętu. I daje przywileje młodym rodzicom.
Od sierpnia wchodzi w życie nowy kodeks pracy, a z nim dodatkowe urlopy. Wraz z nowym kodeksem szykuje się nowy konflikt pracodawców ze związkowcami
Nowy projekt ustawy. Rząd postanowił wziąć się za pijanych pracowników. Od teraz kontrole trzeźwości będzie mógł przeprowadzać wyrywkowo pracodawca. Będą też nowe zapisy o zwrocie kosztów za pracę zdalną.
Rząd wprowadza rewolucję w kodeksie pracy. Najważniejsze zmiany to wprowadzenie nowego urlopu. Ministerstwo Rodziny wysłało Wyborczej.biz wyjaśnienie, kto będzie mógł z niego skorzystać.
Rząd dokonuje rewolucji w kodeksie pracy. Najważniejsze zmiany to wprowadzenie dwóch nowych urlopów - łącznie na 7 dni. Ale trzeba będzie spełnić pewne warunki, by otrzymać dodatkowe dni wolne.
Rząd ogłosił istotne zmiany w kodeksie pracy, m.in. wprowadzenie dłuższego urlopu rodzicielskiego, poza tym każdy pracownik będzie miał prawo do dodatkowego 5-dniowego urlopu opiekuńczego. Nowe rozwiązania są korzystne dla pracowników. Szkoda, że nie wprowadzamy ich od razu - twierdzi ekspert.
Takich zmian w kodeksie pracy nie było od lat. Rząd planuje wydłużyć urlop rodzicielski do 41 tygodni. Pojawią się też nowe dni wolne, a także zmienić ma się sama umowa o pracę. Wyborcza.biz wyjaśnia, na co liczyć może pracownik.
KE pracuje nad przepisami o przyznaniu pracownikom prawa do nieangażowania się w komunikację związaną z obowiązkami służbowymi poza godzinami pracy. To może wymusić wprowadzenie takich zmian w polskim Kodeksie pracy.
Prawo do urlopu z powodu działania siły wyższej, ochrona osób zgłaszających przypadki łamania prawa, wolne na opiekę nad chorującym krewnym i urlop rodzicielski tylko dla ojców. Większość istotnych zmian w prawie pracy w 2022 roku wejdzie w życie dzięki unijnym dyrektywom.
"Mariusz Ławnik!" - skandowali aktywiści w holu siedziby mBanku w piątek. Piotr Ikonowicz, Jan Śpiewak i kilkadziesiąt innych osób protestowali w ten sposób przeciwko zwolnieniu dyscyplinarnemu przewodniczącego związku zawodowego w mBanku. Co na to sam bank? Stawia zwolnionemu całkowicie nowe zarzuty.
Copyright © Agora SA