Ośmioletni chłopiec z Grudziądza wypoczywał na koloniach. Podczas wizyty na basenie w Kościerzynie zaczął się topić. Sprawę bada prokuratura.
We Władysławowie na strzeżonej plaży topiła się czwórka dzieci. Prokuratura uważa, że ratownicy wodni, którzy mieli tam wówczas dyżur, nie zadziałali na czas.
18 sierpnia grupa licząca 54 osoby odpoczywała na plaży we Władysławowie. Zdarzył się wypadek: kąpiel zakończyła się dramatyczną akcją ratowniczą. 11-latka trafiła do szpitala w Gdańsku.
W 1890 roku czasopismo "Missye Katolickie" odnotowało sensację: "Jakież było zdziwienie Krakowian, gdy ujrzano Murzyna przy ołtarzu w kościele św. Barbary, gdy przenajświętszą ofiarę sprawował. Murzyn, o którym myślano, że chyba do niskich posług jest przydatny, a więc może dojść do pewnego stopnia wykształcenia. Tak jak każdy inny, o białej cerze śmiertelnik".
Kontrole miejsc wypoczynku przez policjantów, strażaków i przedstawicieli sanepidu to stały element wakacji. Funkcjonariusze odwiedzają obozowiska i kolonie, w których swój wolny czas spędzają dzieci i młodzież. Podczas wizyty nie tylko przeprowadzają kompleksową kontrolę, ale także rozmawiają na temat bezpiecznego wypoczynku.
W poniedziałek dzieci przyjechały do Rudenki w gminie Olszanica. W nocy u wielu z nich pojawiły się objawy zatrucia pokarmowego. 20 dzieci zostało przewiezionych do szpitali.
Niemcy zakończyli właśnie odbudowę i rozbudowę Zamku Królewskiego w Berlinie. To gigantyczna inwestycja. Będą tu pokazywać kolekcję z Beninu, która z czasem ma wrócić do Afryki. Niemcy włączyli się bowiem w ruch zwrotu sztuki zagrabionej w czasach kolonialnych.
"Początki były dramatyczne. Płacz, krzyki i wyzwiska. Jakby mojego syna opętał diabeł" - wyznaje Agnieszka z Warszawy, która zdecydowała się wysłać swojego syna na obóz bez smartfonów. Takich rodziców jest więcej. Wierzą, że nawet tydzień bez Instagrama, TikToka i Facebooka może być zbawienny dla ich pociech.
Niektórzy badacze uważają, że zabójstwo Lumumby miało katastrofalne konsekwencje dla całej Afryki, a nawet, że był to "najważniejszy zamach XX wieku".
Ważne wsparcie dla mieszkańców Nowej Białej. Kolonie dla dzieci osób poszkodowanych pożarem zaoferowały kuratorium oświaty, Grupa Azoty, wójt Kościeliska czy prezydent Sosnowca. Są też złe wieści - odbudowa zniszczonych budynków może się opóźnić.
W hotelu będą od nas wymagać złożenia oświadczenia. W restauracji - założenia maseczki w drodze do toalety, a na plaży - zachowania dystansu społecznego. Tegoroczne wakacje w kraju, choć z większą niż do tej pory swobodą, spędzimy w cieniu restrykcji
- Byłe kolonie stają przed pytaniem: czy warto wszystko przywozić do siebie z Europy, czy są może rzeczy, które lepiej zostawić w Belgii, Holandii czy Francji - mówi prof. Małgorzata Omilanowska.
Indonezyjska rzeźba z Luwru, włócznia z kości słoniowej z Marsylii, kongijska rzeźba pogrzebowa z Muzeum Afryki w Berg en Dal w Holandii. Kongijski aktywista wynosi eksponaty z europejskich muzeów. I przekonuje, nie da się okraść złodzieja.
Holenderski rząd zapowiedział, że bezwarunkowo zwróci wszystkie obiekty zagrabione z dawnych kolonii, które dziś znajdują się w zbiorach muzealnych. Tylko na wstępnej liście znajduje się ponad 100 tys. eksponatów.
Dwa turnusy zimowiska odbędą się w terminach 4-8 stycznia oraz 11-15 stycznia. W ramach feryjnych półkolonii dla najmłodszych przygotowano atrakcyjne warsztaty tematyczne, animacje, zabawy, a także konkurencje rekreacyjne i sportowe. Zapisy już się rozpoczęły, w niektórych filiach RDK brakuje miejsc na turnusy.
Dwie dziewczynki i cztery opiekunki kolonii w Rabce-Zdroju zakaziły się koronawirusem. To mieszkanki Tarnobrzega oraz powiatów tarnobrzeskiego i kolbuszowskiego
Jak będą wyglądać tegoroczne kolonie? Rodzice pytają organizatorów. Organizatorzy - inspektorów sanepidu. I rozkładają ręce: - Zalecenia się zmieniają, mamy papkę z mózgu
W tym roku zapewnienie opieki nad pociechami nie będzie łatwe. Przedszkola samorządowe likwidują w wakacje możliwość migracji dzieci między placówkami. Ale za to mogą odbywać się kolonie, półkolonie i obozy - niestety, w reżimie sanitarnym.
Jak będą wyglądać obozy i kolonie letnie w tym roku? Grupy - do 12 lub 14 osób - mają się ze sobą nie kontaktować, a odwiedziny rodziców czy dziadków trzeba mocno ograniczyć. W tym roku z tej oferty skorzysta jedynie 25 tys. dzieci.
Minister rozwoju 19 maja ma otrzymać wytyczne organizowania wyjazdów dla dzieci i młodzieży - podał serwis Money.pl.
- Jest realna szansa, że uda się zrobić tak, żeby za kilka czy kilkanaście dni można było ogłosić, że taki wypoczynek jest możliwy - powiedział w czwartek o organizacji kolonii i obozów Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister rozwoju odpowiedzialny za turystykę.
Jak będą wyglądały tegoroczne wakacje? Kuratorzy oświaty, którzy wybierają organizatorów wypoczynku dla dzieci i młodzieży finansowanego z budżetu państwa, już rozpoczęli procedury. Czy to zapowiedź, że obozy i kolonie będą mogły być organizowane?
Spał tylko cztery godziny. Przyjechał do Szklarskiej Poręby po dzieci przebywające na kolonii. "Konsekwencje prowadzenia autobusu przez tak przemęczonego kierowcę mogłyby być tragiczne" - komentują inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Kolonia w Nowym Worowie (w powiecie drawskim) nie została w ogóle zgłoszona do szczecińskiego kuratorium, a straż pożarna nigdy nie dokonała odbioru budynku. W poniedziałek w zamkniętym ośrodku miały pojawić się kolejne dzieci.
Tragedia w Zakopanem. W jednym z pensjonatów rano znaleziono zwłoki 12-letniej dziewczynki, która przyjechała tam na kolonie. Na miejscu jest policja i prokuratura.
Dziewczynka została przetransportowana do szpitala w stanie ciężkim z urazem głowy. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.
Dzieci miały pojechać do Połczyna-Zdroju, nie odjechały, bo autokar był niesprawny. Badający pojazd policjanci zauważyli, że pojazd ma pękniętą przednią szybę.
Rok temu opisaliśmy historię chłopca, nad którym koledzy znęcali się podczas kolonii nad morzem. Bili go, wymalowali obscenicznymi obrazkami, ściągali mu spodnie. Sprawa nadal jest w sądzie, a matka chłopca przyznaje, że ostatni rok był najgorszym w jej życiu. - Syn jest pod opieką psychologów, ale to nic nie daje. Uraz psychiczny jest ogromny - mówi mieszkanka Gliwic.
Kolonie są coraz krótsze. Kiedy trwały trzy tygodnie, mogły powstać więzi. Tydzień, dziesięć dni - to za mało, żeby kogoś poznać i polubić. Dzieci przyjeżdżają samotne i wyjeżdżają samotne. Albo gorzej - z ledwo zadzierzgniętą znajomością, którą już trzeba zerwać
Grupa kolonistów z Górnego Śląska wypoczywała w Dźwirzynie nad morzem. Po kilku dniach od rozpoczęcia turnusu rodzice zaczęli odbierać niepokojące telefony i SMS-y od dzieci. - Mówiły, że są zastraszane przez kierownictwo i nie chcą tam być - relacjonują rodzice. Kierownictwo odpowiada, że dzieci były trudne, a rodzice są przewrażliwieni.
Na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy rozpoczęły się pierwsze w historii uczelni kolonie dla dzieci.
Wyjazdy kolonijne w czasach PRL-u to był prawdziwy folklor. Stanowiły okno na świat, uczyły samodzielności, dostarczały zabawy, pozwalały dzieciom oderwać się od szarej codzienności. I zostawiły po sobie niezatarte wspomnienia. Bo tamtych kolonii, jak podkreślają ich uczestnicy, nie sposób zapomnieć
- Na koloniach w NRD kilka osób chciało na rowerach uciec do Niemiec zachodnich - opowiada Marek Jopp, szef biura posła SLD Jerzego Wenderlicha
Choć lato zawsze było za krótkie, to Centralny Sztab do spraw Wypoczynku Dzieci i Młodzieży przy Komitecie Centralnym PZPR działał 12 miesięcy w roku
Prysznice są raz na tydzień. Żadna z dziewczyn nie chce wchodzić pierwsza, zanim nie zaparują okienka, bo chłopacy przyklejają nosy do szyby
Koloniści dzielili się na kilka grup - w jednej byli ci, Którzy mieli "pasażerki", zwane też "papierówkami". Do drugiej zaliczali się posiadacze "piramidek". Ja należałam do tych, którzy zazdrościli
Śpiewaliśmy: Kaczmarskiego, Okudżawę, Wysockiego, Cohena, piosenki do wierszy Stachury, Gałczyńskiego, Baczyńskiego, a do tego cały repertuar turystyczny, partyzancki, powstańczy i szanty
100 tys. zł. Tyle zebrał Caritas Archidiecezji Wrocławskiej dzięki sprzedaży świec Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. Kupujący je Dolnoślązacy dofinansowali w ten sposób wakacje aż dla 350 dzieci.
Aragats przypomina ząb już po borowaniu, a jeszcze przed założeniem plomby. Niezwykły wulkan jest dla Ormian świętą górą i symbolem.
Zimą Rotterdam pachnie oliebollen - małymi pączkami z mnóstwem rodzynek. Aromat cukru pudru unosi się nad Renem i Mozą, otacza obłokami słodyczy jeden z największych na świecie portów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.