Podpisy pod referendum unieważniła notariuszka, która wcześniej wykonywała prace dla miasta. Komitet organizujący referednum w Piotrkowie Trybunalskim grzmi, że to konflikt interesów.
Komisarz wyborczy po uprawomocnieniu się wyroku skazującego radnego PiS Piotra Kotwickiego rozpocznie procedurę związaną z wygaszeniem jego mandatu - poinformowało biuro wyborcze
Swoją karierę sędziowską Liliana Krukowska rozpoczęła wraz z przejęciem władzy w Polsce przez PiS. W ubiegłym roku zrobiło się o niej głośno, gdy zajęła się sprawą Ireneusza Jakiego, prezesa miejskiej spółki WiK w Opolu, wobec którego pojawiły się ze strony pracowników spółki zarzuty o mobbing. Po tym, gdy rada nadzorcza spółki zawiesiła ojca europosła Solidarnej Polski w obowiązkach prezesa spółki, sędzia Liliana Krukowska przywróciła go do pracy. W tym tygodniu została komisarzem wyborczym w Opolu.
Państwowa Komisja Wyborcza powołała nowych, blisko stu komisarzy wyborczych, a wśród nich troje z woj. lubuskiego. Niespodzianka? Nie wszyscy są sędziami.
Wiesław Malicki, który według prawomocnego wyroku sądu złożył nieprawdziwe oświadczenie lustracyjne, nie jest już radnym miejskim w Końskich. Opublikowano obwieszczenie komisarza wyborczego o wygaśnięciu jego mandatu.
Stanowisko komisarza wyborczego w Żelazkowie premier powierzył Michałowi Kraszkiewiczowi. Nominację dotychczasowemu pracownikowi starostwa wręczył podsekretarz stanu i poseł Jan Dziedziczak w asyście osób związanych z PiS. Nikt nie chciał zdradzić, czy taka celebracja przekazania gminy to już kampania wyborcza.
Przedterminowe wybory wójta w Żelazkowie odbędą się 10 lipca. Dotychczasowy stracił mandat po uprawomocnieniu się wyroku za naruszenie nietykalności policjanta. Najprawdopodobniej w tym tygodniu zostanie ogłoszony komisarz wyborczy, który pokieruje gminą do czasu wyboru nowego wójta.
Sylwiusz Jakubowski - znany w całym kraju z alkoholowych wybryków - nie jest już wójtem gminy Żelazków pod Kaliszem. Jego mandat wygasił komisarz wyborczy - podstawą jest wyrok, który zapadł już półtora roku temu. Komisarz o nim nie wiedział.
Referendum w sprawie odwołania wójt Dobrej miało się odbyć w najbliższą niedzielę. Jacek Szreder, komisarz wyborczy w Szczecinie zdecydował, że nie wolno narażać zdrowia i życia mieszkańców.
Copyright © Agora SA