Eksmisje na bruk są u nas wykonywane - tyle że na raty. Z opróżnianego przez komornika mieszkania czy domu część dłużników trafia na krótki czas do pomieszczenia tymczasowego, a stamtąd wprost na ulicę. Ustawa o ochronie lokatorów wcale ich nie chroni przed bezdomnością.
Legnicki komornik i jego dwie współpracownice staną przed sądem za przywłaszczenie 1,8 mln zł. Pokrzywdzone są 64 osoby. To na ich rzecz komornik prowadził egzekucje, z których pieniądze miały trafić do jego kieszeni.
Od początku listopada można prowadzić e-licytacje komornicze nieruchomości. Nowe rozwiązanie już cieszy się zainteresowaniem wierzycieli i na portalu Komornik.pl z dnia na dzień przybywa ofert.
Komornik zyskał minimum pół miliona złotych dzięki przewalutowaniu zajętych na zabezpieczenie pieniędzy. Teraz nikt nie wie, czy naruszył prawo i co należy zrobić z nadwyżką w komorniczej kasie. Sam komornik nie zamierza na razie oddawać ani grosza.
Komornik zajmuje mieszkanie, referendarze sądowi wpisują hipoteki przymusowe do księgi wieczystej tej nieruchomości. Tyle że właściciel lokalu nie jest dłużnikiem. Winni zaniedbań nie poczuwają się do odpowiedzialności.
Początkowo Krajowa Rada Komornicza miała wątpliwości, czy komornicy mogą sięgnąć po fundusze z PFR na utrzymanie miejsc pracy w swoich kancelariach. Rozwiał je wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Dał zielone światło.
Jakie są dochody komorników. Trzeba je liczyć w setkach tysięcy złotych rocznie. Rekordzistka pracująca w Świeciu zadeklarowała w swoim oświadczeniu majątkowym, że w ub. roku jej dochód z kancelarii komorniczej przekroczył 1,3 mln zł.
Za kilka dni ma być gotowa testowa wersja internetowego portalu licytacji komorniczych. W trakcie e-licytacji sprzedawane będą zajęte przez komorników ruchomości. System ma ruszyć pod koniec lutego. Zyskać mają wierzyciele, a licytacje mają być bardziej dostępne.
Zgodnie z nową ustawą od przyszłego roku komornicy będą mieli obowiązek nagrywania przebiegu czynności prowadzonych poza kancelarią.
Przed Sądem Okręgowym w Gliwicach rozpoczął się proces w sprawie 60 mln zł odszkodowania. Takiej kwoty od prokuratury i Izby Komorniczej domaga się komornik z Rudy Śląskiej. Mężczyźnie na podstawie wymuszonej u biegłego opinii przedstawiono pół tysiąca zarzutów, po trwającym 11 lat procesie został oczyszczony ze wszystkich.
Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu komornika prowadzącego jedną z największych kancelarii komorniczych w Polsce. Dane z bazy PESEL, do których prawo dostępu mają komornicy, były nielegalnie przekazywane dyrektorowi firmy windykacyjnej.
Copyright © Agora SA