Nie zmieniłam się, czyli z grubsza przypominam tę, którą ktoś zapamiętał z pierwszej pracy, studiów, końcówki liceum?
Najbardziej lubię komplementy dotyczące mnie jako mężczyzny, a nie zawodu, który wykonuję. Niestety, te pierwsze to rzadko, rzadko. Dlaczego kobiety nie komplementują męskich nóg? Szkoda. Ja bym chciał
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.