Może dziury budżetowej to nie załata, ale pieniądze do państwa płyną. Jak ustaliliśmy zarobek na sprzedaży aut pijanych kierowców to już ponad 13 mln zł. Średnia cena auta nie jest duża. My znaleźliśmy auto marki BMW za... 500 zł czy toyotę yaris za 250 zł.
Eksperci są zgodni: każdy dzień obowiązywania łagodniejszych przepisów to potencjalnie o jeden tragiczny wypadek za dużo. A właśnie zaczęły się wakacje, czas, w którym statystycznie dochodzi do największej liczby kolizji na polskich drogach.
Każdego dnia policja zabiera samochody 21 pijanym kierowcom. Już za kilka miesięcy, poza kierowcami na "podwójnym gazie", z samochodem będą mogli pożegnać się także amatorzy nielegalnych wyścigów w miastach.
Od 14 marca do 20 grudnia 2024 r. policjanci skonfiskowali pijanym kierowcom 6098 pojazdów. - Sporo osób nigdy nie trafiło na kontrolę drogową, co może budzić poczucie bezkarności - zauważają eksperci.
- Trzeba zakończyć tę patologię - tak walkę z piratami drogowymi zapowiedział szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Łatwiej będzie można stracić prawo jazdy i samochód, za to samo prawo jazdy będą mogli robić już 17-latkowie.
Prowadzisz samochód po pijanemu? Ryzykujesz, że go stracisz. Wiemy, ilu kierowców w Warszawie przekonało się o tym, że ryzykować nie ma sensu.
Komenda Stołeczna Policji udostępniła nam dane na temat kierowców zatrzymanych po spożyciu alkoholu czy narkotykach i tych, którzy prowadzili z obowiązującym sądowym zakazem. - Można przypuszczać, że znakomita większość tych przypadków, to sprawcy lub uczestnicy wypadków. Liczba nieujawniona musi być po prostu gigantyczna - komentuje ekspert.
Chodzi o burmistrza dolnośląskiego Chocianowa Tomasza K., który zdaniem śledczych prowadził swoje porsche bardzo pijany i doprowadził do stłuczki. Czy mimo to nie będzie konfiskaty samochodu?
Pięć miesięcy po wejściu w życie przepisów o konfiskacie samochodów pijanym kierowcom, zapadł pierwszy, prawomocny sądowy wyrok. Samochód straciła kobieta, która wsiadła za kółko, mając ponad 2 promile. Wiemy, jakie auto jej odebrano.
"Moim zdaniem im ostrzej, tym lepiej" - powiedział Donald Tusk podczas konferencji prasowej. Rząd chce zaczekać do końca wakacji i dopiero jesienią po otrzymaniu danych na temat skutków, jakie odniosła (lub nie) konfiskata aut pijanym kierowcom zdecydować o ewentualnym złagodzeniu przepisów.
Tylko pierwszego dnia wakacji policja zatrzymała 323 kierowców prowadzących samochód pod wpływem alkoholu. Przez kolejne sześć dni ta liczba wzrosła do 1884.
Od 14 marca do 2 maja policjanci tymczasowo zajęli 1078 pojazdów, poinformowała serwis Wyborcza.biz Komenda Główna Policji. To oznacza, że średnio policjanci konfiskowali ponad 20 samochodów dziennie.
Przepisy dotyczące konfiskaty samochodów pijanym kierowcom obowiązują od trzech tygodni. Resort sprawiedliwości pracuje jednak nad zmianami, które znacznie zliberalizują nowe prawo.
14 marca weszły w życie przepisy dotyczące konfiskaty samochodów pijanych kierowców. Taka osoba nie tylko straci samochód, ale w teorii będzie też musiała pokryć szereg innych kosztów. Chociaż w praktyce wcale nie jest to takie pewne.
- Tacy kierowcy zwykle są przekonani, że tak dobrze potrafią prowadzić samochód, że alkohol tego nie zmieni - mówi serwisowi Wyborcza.biz psycholożka transportu dr Ewa Odachowska-Rogalska.
Już kilku kierowców przekonało się, jak działają przepisy o konfiskacie samochodów. Póki co jednak, przez brak przepisów wykonawczych, policja już następnego dnia oddała zatrzymane auta.
W czwartek 14 marca weszły w życie przepisy pozwalające na konfiskatę aut. Pierwszą nietrzeźwą osobą w województwie łódzkim, którą to spotkało, jest 45-letnia kobieta.
Od środy (14 lutego) kierowcy muszą sobie przypomnieć, że mandat i punkty karne za jazdę na "podwójnym gazie" to błahostka. Teraz za to może grozić utrata auta.
Od 14 marca zaczynają obowiązywać przepisy dotyczące konfiskaty samochodów pijanym kierowcom. Czy to powstrzyma drogowych morderców, skoro wiceminister sprawiedliwości twierdzi, że w "praktyce przepisy będą martwe"?
Żyjemy w dziwnych czasach - bardziej troszczymy się o dobro przestępcy i jego rodziny, niż o osoby, które ten mógłby zabić na drodze.
14 marca zaczynają obowiązywać przepisy dotyczące konfiskaty samochodów pijanym kierowcom. "W praktyce będzie to prawo martwe" - powiedział na antenie Radia Zet wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.
Konfiskatę auta za jazdę po alkoholu wprowadzają zamiany w Kodeksie karnym, które wchodzą w życie w czwartek 14 marca. O konfiskacie samochodu decydować będzie sąd na wniosek prokuratury.
14 marca 2024 r. zaczną obowiązywać przepisy dotyczące konfiskaty samochodów pijanym kierowcom. Co stanie się ze skonfiskowanymi samochodami?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.