To co jest jedną z przyczyn wysokiej przezroczystości jeziora, staje się też jego przekleństwem. Od lat naukowcy, mieszkańcy i przyjezdni narzekają na obniżający się poziom wód w Powidzu.
Po oficjalnej decyzji rządu o pomniejszeniu Kleszczowa władze najbogatszej gminy w Polsce zorganizowały w tej sprawie referendum. Mieszkańcy opowiedzieli się przeciw pomysłowi. Teraz władze Kleszczowa zapowiadają walkę w Trybunale Konstytucyjnym.
Jak bardzo niekorzystnie wpływa odkrywka Jänschwalde na polskie przygraniczne gminy? Niemieccy samorządowcy ostrzegają, że skutki są niszczące, i apelują, by polscy politycy nadali sprawie międzynarodowy bieg. Wtedy czeski koncern będzie musiał opłacić badania niezależnych naukowców.
Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu badają dawną czeską wieś Libkovice. Odkryli dwieście grobów, m.in. z okresu średniowiecza, ale mają coraz mniej czasu. Za kilka lat Libkovice zniszczy kopalnia węgla brunatnego.
Rząd PiS najpierw twierdził, że polsko-czeskie rozmowy ws. Kopalni Turów, których trzecia runda właśnie się rozpoczęła, potrwają długo. Teraz zapewnia, że negocjacje, choć trudne, zbliżają się do końca. Tymczasem brak planu odejścia od węgla już pozbawił ten region ogromnych funduszy z Unii Europejskiej.
W Wielkopolsce do 2030 r. przestaną działać wszystkie odkrywki węgla brunatnego. To m.in. efekt walki, którą podjęli mieszkańcy wschodniej części województwa. - Era węgla brunatnego wreszcie się skończyła. Musimy zdać sobie z tego sprawę i nie walczyć o Turów - mówią eksperci.
Czeski minister środowiska Richard Brabec poinformował, że Republika Czeska wysłała do Polski projekt umowy w sprawie kopalni Turów. To zestaw warunków, które nasz kraj musi spełnić, by Czechy wycofały skargę z TSUE.
Pod konsultacje społeczne właśnie został oddany Terytorialny Plan Sprawiedliwej Transformacji Woj. Łódzkiego - dokument, o który eksperci apelowali od dłuższego czasu. Bez niego Bełchatów czekał upadek. Czy teraz się to zmieni?
Tomas Petriczek, minister spraw zagranicznych w latach 2018-21, którego resort przygotował skargę do TSUE na polski rząd, mówi, że Czesi są "wciąż otwarci" na rozmowy z Warszawą.
Decyzja Trybunału Sprawiedliwości EU o natychmiastowym wstrzymaniu prac w kopalni węgla brunatnego PGE Turów wywołała u tamtejszych mieszkańców przerażenie i złość. We wtorek w ramach protestu zablokowali granicę z Czechami.
- Im szybciej zaczniemy rozmawiać o przyszłości po węglu, tym lepiej dla wszystkich. Czesi, którzy mają prawo być zdenerwowani niszczeniem środowiska, powinni być partnerem - mówi Jakub Gogolewski, działacz ekologiczny, zajmujący się od lat Turowem.
Pod koniec bieżącej dekady popłynie ostatni prąd wyprodukowany z węgla - to oficjalne stanowisko Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. Firma zapowiada inwestycje w energię odnawialną.
Zostali wylegitymowani przez policję. Skuci. Kilka osób przyjęło mandaty. Sprawa trafi też do sądu. Ekolodzy i aktywiści, którzy protestowali w minioną sobotę w kopalni węgla brunatnego pod Koninem, bardziej niż wymiaru sprawiedliwości boją się o świat, w jakim przyjdzie żyć im i kolejnym pokoleniom.
Mieszkanka Opolna: - My nie jesteśmy za tym, żeby zamknąć kopalnię. Tylko za tym, żeby nam już dali żyć gdzie indziej.
- Mam nadzieję, że nikt dzisiaj nie wątpi w to, że wszyscy chcemy mieć jak najczystsze powietrze, że wszyscy chcemy oszczędzać otaczające nas środowisko naturalne. Ale ten rozwój musi być we właściwym pojęciu zrównoważony - mówił Andrzej Duda w Bogatyni.
Jeziora Pojezierza Gnieźnieńskiego, na styku województw wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego, od kilkunastu lat stopniowo wysychają. Najwięcej - Jezioro Wilczyńskie. W stosunku do 1990 r. tafla wody opadła o pięć metrów, tylko od 2010 r. ubyły dwa metry wody.
Byłem wysoko na liście "ekoterrorystów". Przykro, że wypowiadali się w ten sposób lubuscy politycy, samorządowcy, a nawet posłowie. Tylko dlatego, że ośmieliliśmy się mieć inne zdanie o kopalni - opowiada Paweł Mrowiński.
Ludzie wyjeżdżają, bo nie ma pracy, a ci, którzy zostają, przy każdym malowaniu płotu czy wymianie furtki stawiają sobie filozoficzne pytanie: czy warto, skoro to i tak kiedyś wszystko pójdzie pod koparkę. I stan taki może trwać dziesięciolecia - tak jest pod Gubinem, gdzie kopalnia była planowana już przed wojną, jeszcze przez Niemców - Weronika Wertelecka rozmawia z Anną Dziadek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.