Przygotowania do zdjęć rozpoczną się lada dzień. Ekipa filmowa ma gościć w Iłży koło Radomia przez blisko tydzień. Zamek, w dni kręcenia scen, będzie wyłączony ze zwiedzania.
"Sosnowiecka Korona Królów" to nazwa ścieżki edukacyjnej, która zostanie zaaranżowana na Starym Sosnowcu w pobliżu osiedla Piastów. W to miejsce ma też przyciągać figura króla Kazimierza III Wielkiego.
Poprzednia rzeczniczka Lasów Państwowych jeździła metrem i tramwajami. Michał Gzowski, który zajął jej miejsce, ma samochód służbowy, którym kursuje do matecznika politycznego pod Elblągiem. Ale Gzowski jest nie tylko rzecznikiem, jest także oficerem Solidarnej Polski i depozytariuszem interesów partii Zbigniewa Ziobry w Lasach Państwowych. Kim jest?
Polska "Gra o tron" doczekała się kontynuacji. Obejrzałam pierwszy odcinek, nie wiedzieć czemu nazywany "specjalnym". I w pierwszych scenach twórcy od razu mnie zmylili, choć pewnie nie tylko mnie.
Najbardziej zapracowany jest Polsat, bo kręci aż 8 nowych seriali, choć trochę do siebie podobnych. TVP dopieszcza nową "Koronę królów", a Netflix i Canal+ rywalizują w kategorii seriali premium.
Rozpoczęły się zdjęcia do kontynuacji "Korony królów". "Jagiellonowie" z nową obsadą i "zastosowaniem najnowszej technologii" mają się pojawić w TVP jesienią
"Jagiellonowie" będą opowiadali o początkach rządów Władysława Jagiełły i założonej przez niego dynastii.
Trzeci sezon "Korony królów" skończył się w październiku 2020 roku śmiercią królowej Jadwigi. Co będzie dalej? Jacek Kurski zapowiada "nową, atrakcyjną formułę" serialu.
W Malborku powstają kolejne odcinki "Korony królów", serialu historycznego Telewizji Polskiej. Filmowcy będą pracować na terenie zamku do czwartku
Wiele stresu mnie ta rola kosztowała. Chciałam to dobrze zrobić, a nie miałam dużego doświadczenia w pracy przed kamerą - mówi Agata Bykowska z gdańskiego Teatru Wybrzeże, odtwórczyni roli kucharki Gabii w serialu "Korona królów". W czwartek na Dużej Scenie Wybrzeża odbyła się premiera spektaklu "Bella figura" z jej udziałem.
Serial "Korona królów" to nie "Klan" przebrany w średniowieczne fatałaszki, ale młot na elity III RP, które ciemiężyły naród "pedagogiką wstydu" i ukrywały przed młodzieżą fakt, że Polska była kiedyś królestwem. Taki kit wciskał słuchaczom radiowej Trójki prezes TVP Jacek Kurski.
- Ja się bardzo ucieszyłem na tę propozycję - mówi Tomasz Sapryk, aktor grający w historycznym serialu TVP "Korona Królów". Przyznaje, że był przygotowany na "lekki" ostracyzm wynikający nie tylko z tego, że znalazł się w obsadzie serialu, ale również fakty, że występuje w telewizji publicznej. Tomasz Sapryk przyznaje Dominice Wielowieyskiej, że w przeszłości odrzucił rolę w takich serialach, jak m.in. "Złotopolscy", "M jak Miłość" czy "Klan". Wcielił się natomiast w Grzegorza Schetynę w satyrycznym serialu "Ucho Prezesa". - Krzywe zwierciadło jest potrzebne. Dawno czegoś takiego nie było - przyznaje. Jak czuje się w roli przewodniczącego PO? Czy "Korona królów" to sukces telewizji publicznej? Dowiecie się z nowego odcinku "Crash testu".
Część zdjęć do budzącego emocje serialu TVP "Korona królów" zostanie nakręcona na zamku w Malborku. Czy to oznacza, że twórcy krytykowanej telenoweli postanowili zadbać o historyczne realia?
Nastoletnia Adelajda, wychodząc w Poznaniu za Kazimierza Wielkiego nie spodziewała się, że wkrótce mąż ją dotkliwie upokorzy. Z Poznania musiała zapamiętać modnie ubranych dostojników i podarowane przez męża klejnoty. Przy weselnym jadle goście ubijali międzynarodowe interesy.
Już dawno żaden serial nie wywołał takiej burzy jak najnowsza produkcja TVP. Dariusz Byczkowski, dyrektor Muzeum Piastów Śląskich, nie ukrywa, że chciałby, by fabuła serialu została poszerzona o dzieje Piastów legnicko-brzeskich.
- Widz "Korony królów" będzie przekonany, że król i królowa bez przerwy chodzili w koronach, biskupi spali w szatach liturgicznych, a książę Władysław Garbaty wcale nie był garbaty - mówi Maria Ciunelis, współautorka scenariusza serialu historycznego "Korona królowej".
"Wiadomości" TVP zmanipulowały wypowiedź eksperta, który miał prostować kłamstwa o serialu "Korona królów", nowej produkcji TVP.
PiS zakłada, że tzw. zwykły człowiek nie zasługuje na lepsze kulturowe treści niż disco polo i telenowele, bo nawet jak się mu puści w prime timie coś lepszego, to i tak nie obejrzy. A kiedy ktoś mówi: halo, po to są media publiczne, żeby "niewyrobiony widz" stawał się choć trochę wyrobiony - zaraz słyszy, że "gardzi Polakami"
- Telenowela musi upraszczać, bo historia jest skomplikowana, a wierność szczegółom może wywoływać niezrozumienie - przekonuje prezes TVP Jacek Kurski. I zachwala emitowaną w telewizji publicznej telenowelę historyczną "Korona królów".
Jeśli ktoś lubi "Klan" lub "M jak miłość", może oglądać "Koronę królów" z zainteresowaniem. Pytanie, czy TVP powinna zaspokajać gusta publiczności, czy raczej je kreować.
Spaprane szanse, fatalne aktorstwo, żenujące dekoracje i wielkie rozczarowanie - jeśli prawdą jest powiedzenie, że jaki 1 stycznia, taki cały rok, to polska "Gra o tron" kiepsko nam wróży. Nie tylko w rozrywce
Jaka jest nowa historyczna telenowela TVP "Korona królów"? Pszenno-buraczana jak ojczyzna nasza zdaniem jej autorki Ilony Łepkowskiej i jak po obejrzeniu jednego zdjęcia sądzili krytycy? Dokładnie tak.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.