Przekreślił marzenia Argentyny właściwie w pojedynkę. Kylian Mbappé jest najmłodszym piłkarzem od czasów Pelégo, który zdobył dwa gole w meczu play-off mistrzostw świata.
Faworyt przebudził się na 45 minut, ale to wystarczyło, by pokonać Peru. Francja wygrała 1:0 i jako trzecia drużyna na mundialu zapewniła sobie awans do 1/8 finału.
Bywały już bardziej szalone ostatnie dni okna transferowego. Prezesi największych klubów świata w trakcie "deadline day" zachowywali się zaskakująco rozsądnie. O ile za "rozsądne" możemy uznać płacenie za 18-latka około 180 milionów euro. Tyle PSG zapłaci Monaco za wypożyczonego w czwartek Kyliana Mbappe.
Każdy wielki transfer uruchamia lawinę kolejnych, bo klub który sprzedaje, zaraz sam rusza na zakupy. A wszyscy inni podbijają ceny, wiedząc, że nie handlują z biednym.
222 mln euro za Neymara, 180 mln za Kyliana Mbappégo, ponad 100 mln - ostateczną cenę poznamy w przyszłości - za Ousmane Dembélégo. To transakcje z ostatnich tygodni. Na rynku, który od lat obwołuje się szalonym i dla zwykłego człowieka obraźliwym, padają kolejne bariery. I nie przestaną padać.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.