Jedyne, co można powiedzieć po drugiej Ogólnopolskiej Naradzie o Lasach to, to że w najbliższym czasie ma zostać zatwierdzone powstanie 53 rezerwatów. Inne kwestie są wciąż wielką niewiadomą. W tle narastający spór na linii ministerstwo-Lasy Państwowe.
Zespół ekspertów przez dwa miesiące obradował nad tym, jakie mają być lasy w Katowicach. Zgodzono się na ich funkcję społeczną, ale wycinek to nie powstrzymało.
W większości miejsc proces konsultacyjny przebiega spokojnie - mówił w wywiadzie dla "Wyborczej" wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała, na temat konsultacji społecznych dotyczących tzw. Lasów Społecznych. Wygląda jednak na to, że mocno koloryzował.
- Myśliwi i rolnicy przejęli kontrolę nad debatą i próbują przekonać wszystkich, że lasy społeczne to same zakazy i wieś ich nie chce. To nieprawda - mówią mieszkańcy okolic lasów czerniejewskich pod Poznaniem.
Przez ostatnie dwa miesiące zespół ekspertów obradował nad tym, jakie mają być lasy wokół Katowic. Zgodzono się na ich funkcję społeczną, ale walka społeczników o przerwanie wycinek jeszcze potrwa.
Zakończyły się rozmowy o lasach społecznych wokół Warszawy. Są dobre wiadomości, ale nie brak też rejonów, w których leśnicy bronią prawa do nieskrępowanych wycinek.
Społecznicy mieli nadzieję, że wszystkie lasy wokół Poznania zyskają miano społecznych. - Wydawało nam się, że to oczywista oczywistość - mówią aktywiści. Tak się jednak nie stanie.
Lasy, w których nie będzie wycinek, ma mieć każda regionalna dyrekcja Lasów Państwowych. Społecznicy: - Nam chodzi o to, by te stare, najcenniejsze drzewa w lasach zachować i byśmy nie musieli jeździć do Puszczy Białowieskiej, by je tylko tam oglądać.
- Tutaj w weekendy jest naprawdę sporo spacerujących osób - mówią leśnicy. Lasy Państwowe proponują tworzenie lasów społecznych. Wiemy, gdzie mogą powstać wokół Poznania i innych wielkopolskich miast.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.