Zwykle nam się strasznie nie chce, ale wcale nie dlatego, że jesteśmy leniwi. Często trud jest dla nas wartością. Na tyle dużą, że nawet jeśli z wysiłkiem zrobiliśmy coś bzdurnego, będziemy doszukiwać się w tym sensu
Prokrastynacja akademicka nie minęła u mnie bezpowrotnie. Ba! Ma się całkiem dobrze
Matczak nie mówi: "Jestem z siebie dumny, bo ciężko pracowałem na swój sukces". On atakuje: "W przeciwieństwie do mnie jesteście leniwi". A potem sugeruje, że to on i jego ambicje są obiektem ataku. Nie. Przedmiotem niezgody jest pogarda dla badań naukowych i dorobku ostatniego wieku. Bo w Unii Europejskiej, której broni i Matczak, i ja, i posiadająca najbardziej proeuropejski elektorat Lewica, jest coś takiego jak Karta Praw Podstawowych - pisze w swojej opinii Adriana Rozwadowska z Wyborcza.biz.
"Jeśli ktoś twierdzi, że przyczyną ubóstwa jest lenistwo, proszę go o dowody. Nie zmyślone historyjki o Iksińskiej, nie anegdoty, ale wyniki badań naukowych, które potwierdzałyby te tezy. Bo takich wyników nie ma" - mówi prof. Ryszard Szarfenberg, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, szef polskiego oddziału Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu i członek zarządu stowarzyszenia ATD Czwarty Świat.
- Dla większości ludzi cierpienia wywołane brakiem czasu to ogromne zło życia w nowoczesnym społeczeństwie. Nie mamy kiedy zastanowić się nad sobą, światem, nie możemy się skoncentrować i efektywnie pracować. W efekcie tracimy najważniejsze: zdolność przeżycia teraźniejszości, poczucia wartości własnego życia toczącego się tu i teraz - rozmowa z dr Renatą Tomaszewską-Lipiec, członkinią Polskiego Towarzystwa Profesjologicznego.
Jan Turnau przypomina dziś drugi list św. Pawła do Tesaloniczan, w którym apostoł zwracał im uwagę na lenistwo. W jaki sposób można walczyć z jednym z grzechów głównych? Obejrzyj niedzielny komentarz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.