Może Big Tech przoduje w badaniach nad sztuczną inteligencją, ale kiepsko radzi sobie z tą naturalną. I nic dziwnego, bo sprytne lisy świetnie adaptują się do miejskiego życia.
Ratownicy TOPR dziś nad ranem ewakuowali turystę, który na jabłuszku próbował zjechać z Rysów.
Lisie nory z młodymi są nawet w okolicy Dworca Centralnego w Warszawie. Dlaczego i jak te zwierzęta zaczęły kolonizować nasze miasta? Rozmowa z dr hab. Dagny Krauze-Gryz z samodzielnego zakładu zoologii leśnej i łowiectwa Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
W ramach państwowego programu mającego na celu przywrócenie populacji lisów polarnych, Norwegia dokarmia zwierzęta od prawie 20 lat. Działania te przyczyniły się do zwiększenia ich populacji z zaledwie 40 osobników w Norwegii, Finlandii i Szwecji do około 550 w całej Skandynawii. "Przebyliśmy długą drogę" - mówi biolożka zajmująca się ochroną przyrody Kristine Ulvund. "Ale nadal uważam, że mamy jeszcze sporo do zrobienia, zanim będziemy mogli powiedzieć, że naprawdę ocaliliśmy gatunek". Zmiany klimatyczne i utrata siedlisk popychają tysiące gatunków na skraj przetrwania, zakłócając istniejące łańcuchy pokarmowe. I chociaż naukowcy twierdzą, że będziemy potrzebować większej liczby programów dokarmiania, część zastanawia się, czy ma sens wspieranie zwierząt w środowisku, w którym nie są już w stanie przetrwać. Jednym z miejsc, gdzie naukowcy leczą i dokarmiają lisy, przyczyniając się do wzrostu ich populacji, jest stacja hodowlana prowadzona przez Norweski Instytut Badań Przyrodniczych (NINA) w okolicy Oppdal.
21 września rusza w Polsce akcja szczepień lisów przeciwko wściekliźnie. Nie obejmie województwa opolskiego, ale zostanie przeprowadzona w sąsiednim województwie łódzkim. Właściciele zwierząt domowych z tej części regionu powinni w tym czasie szczególnie uważać.
Dwaj mężczyźni najpierw wielokrotnie uderzali, a potem utopili lisa w rzece.
Od godz. 18 w piątek przez całą noc myśliwi z powiatu ropczycko-sędziszowskiego będą strzelać do lisów. Nazajutrz rano odbędzie się liczenie martwych zwierząt. Ten, kto będzie ich miał najwięcej, zdobędzie tytuł "Lisiarza Roku". A wszystko w ramach zawodów organizowanych przez starostę, który sam jest myśliwym. - Nie było wielu chętnych do redukcji lisa czy jenota. Aby zachęcić do działania, postanowiłem organizować takie konkursy - wyjaśnia Witold Darłak z PiS.
Władze czeskiego Karkonoskiego Parku Narodowego wielokrotnie apelowały o niedokarmianie żyjących tam lisów. W ostatnich dniach zachowanie turystów miało przykry finał: jedno ze zwierząt musiało zostać odstrzelone, bo zraniło dziewczynkę.
- Poszkodowane dzikie zwierzęta uratowane przez człowieka mają zawsze dużo mniejszą szansę na pełny powrót do natury, bo za bardzo nam potem ufają - mówi Tomasz Grabiński, lekarz zwierząt.
Para martwych orłów bielików znalezionych w Nadleśnictwie Żmigród, sądząc po wybarwieniu ogona, mogła mieć 6-7 lat. Zostały otrute. Wszystko wskazuje na to, że zjadły trutkę, którą ktoś wyłożył, by pozbyć się lisów.
Szczepionkę na ogrodzonej posesji w Owadowie koło Radomia znalazł pies właścicieli i zaczął ją jeść. Jak szczepionka znalazła się na prywatnej posesji z dala od lasu?
Szkocja uszczelniła przepisy, które mają położyć kres krwawemu myśliwskiemu sportowi, jakim są tradycyjne polowania na lisy z użyciem psów.
Nawet jeżeli dzikie zwierzęta dają się we znaki, nikt nie ma prawa ich odławiać bez pozwolenia. Przekonał się o tym właściciel działki na Gocławiu, który w zastawionej pułapce uwięził lisa. Zwierzę miało zakradać się do położonego na niej gołębnika.
Dzikość przemyka po parkowych ścieżkach, dzikość zakrada się do przydomowych ogródków. Fascynujące połączenie inteligencji i instynktu.
Na wrocławskich ulicach dzikie zwierzęta pojawiają się coraz częściej i potrzebują pomocy człowieka. W tej sprawie od 20 maja mieszkańców będą edukować pracownicy ogrodu zoologicznego, Uniwersytetu Wrocławskiego i magistratu.
Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł po raz kolejny rozszerzył teren zagrożony wścieklizną. W jego granicach znalazł się obszar m.st. Warszawy.
O wykryciu w tym roku na Mazowszu 20 nowych przypadków wścieklizny zwierząt poinformował mazowiecki wojewódzki lekarz weterynarii. Większość dotyczy lisów, ale zakażone były też psy i kot.
Myśliwi już dziś rzadko na nie polują, bo noszenie futer z zabitych zwierząt jest obecnie społecznie nieakceptowalne. Lisów jednak nie lubimy, bo roznoszą wściekliznę. Tymczasem to nasi sprzymierzeńcy. Jeden zwierzak rocznie potrafi zjeść ponad 2 tys. myszy i nornic.
Pomoc potrąconym przez samochód lisowi, dzikowi czy sarnie wymaga wielu starań, a i tak zwykle kończy się niepowodzeniem. System kuleje, cierpią na tym zwierzęta. Co można zrobić? Zabezpieczyć zwierzę, wezwać służby albo działać na własną rękę.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Lisy, które zamieszkują miejskie parki i przedmieścia w Wielkiej Brytanii, upodabniają do zwierząt udomowionych.
Właściciel futra z wilka kanadyjskiego może mieć problemy. Próbował je sprzedać na aukcji internetowej.
Do 21 maja potrwa szczepienie wolno żyjących lisów przeciwko wściekliźnie. W przynęcie umieszczona jest plastikowa kapsułka zawierająca wirus szczepionkowy.
Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii poinformował o wykryciu kolejnych przypadków wścieklizny na terenie powiatu otwockiego. Wojewoda apeluje do mieszkańców zagrożonych obszarów o zachowanie ostrożności.
W poniedziałek w części stołecznych dzielnic Wawer i Wesoła oraz w podwarszawskich gminach powiatu mińskiego i otwockiego rozpocznie się akcja szczepień lisów przeciwko wściekliźnie.
Wszystkie 100 lisów, które żyło w strasznych warunkach na fermie pod Łodzią, zostanie uratowanych. Po udanej zbiórce pieniędzy sukcesem zakończyło się też poszukiwanie nowych domów.
Możliwe, że była to lisica... W każdym razie zwierz na podpłockiej działce czuł się jak u siebie w domu, ludzi się nie bał zbytnio, a nawet w pewnym momencie przybrał groźną postawę, jakby szykował się do skoku, do ataku. Kotka dała nura pod ławkę, a ludziom trochę ścierpła skóra.
Żyjące w strasznych warunkach 100 lisów miało być zabite na futra. Obrońcy zwierząt zebrali właśnie pieniądze na ich ratunek. Ale żeby uchronić je wszystkie przed śmiercią, potrzeba nowych domów. A to nie takie łatwe.
Izrael będzie pierwszym krajem, który zakaże handlu naturalnymi futrami. Złamanie przepisów będzie groziło nawet karą więzienia.
"Cynizm czy głupota" - pyta w komentarzu o nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt moja redakcyjna koleżanka Krystyna Naszkowska. Jej zdaniem niszczy się dobrze prosperujący biznes przepisami napisanymi na kolanie.
Na terenie województwa śląskiego przeprowadzona będzie akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie. Samoloty ze szczepionką będą startować z lotniska Muchowiec w Katowicach.
- Zaspokojenie prymitywnego hobby stało się promocją Ziemi Ropczycko-Sędziszowskiej - alarmuje czytelnik "Wyborczej".
Do 6 czerwca na terenie Podkarpacia trwać będzie akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie. - Apelujemy, aby nie dotykać szczepionek, ponieważ kontakt człowieka ze szczepionką ukrytą w przynęcie wymaga konsultacji medycznej - informuje Janusz Ciołek, Podkarpacki Wojewódzki Lekarz Weterynarii.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył 2,7 mln zł kary na uczestniczące w zmowie przetargowej firmy, które zrzucały z samolotów szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Wśród nich jest ośrodek Adriana Aviation z Watorowa pod Chełmnem.
Prawdopodobnie ptaki zatruły się padliną, która miała trafić do lisów - to wciąż często spotykany, choć nielegalny sposób walki z tymi zwierzętami na wsiach. Jeden z bielików nie przeżył, drugi dochodzi do siebie w ośrodku dla zwierząt.
Tajemnicze spotkanie między dębami? Świadkiem prób nawiązania międzygatunkowej relacji był fotograf Czarek Sokołowski.
Myśliwy Piotr Z. zastrzelił na polowaniu lista w trakcie okresu ochronnego. Grozi mu za to pięć lat więzienia.
Tomasz Tamborski (PO), starosta Kołobrzegu zapowiada, że będzie szukał firmy, która nie tylko zajmie się odławianiem żyjących w mieście lisów, ale będzie je zabijała przez usypianie.
Pies? Kot? W warszawskiej hodowli można kupić nawet lisa, potomka zwierząt udomowionych przed laty przez radzieckiego uczonego Dmitrija Bieliajewa. Importerzy w USA sprzedają je za ponad osiem tysięcy dolarów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.