Mieliśmy walczyć o jedno z czołowych miejsc w Lidze Centralnej, a w trakcie sezonu okazało się, że jesteśmy jedynie ligowym średniakiem. Budnex Stal Gorzów - Zagłębie Sosnowiec 29:31.
Dopiero co ogłaszaliśmy, że stalowcy na finiszu sezonu są w formie, może już wszystko do końca wygrają, a tu takie wielkie rozczarowanie. Porażka w swojej hali z najsłabszą drużyną Ligi Centralnej. Budnex Stal Gorzów - Warmia Olsztyn 24:26.
Decydującego gola dla piłkarzy ręcznych z Gorzowa rzucił ze skrzydła Wojciech Gumiński, który w ogóle w tym meczu miał nie wystąpić. Budnex Stal Gorzów - Padwa Zamość 28:27.
Gorzowscy piłkarze ręczni drugi raz w tym sezonie w regulaminowym czasie gry remisują z ekipą z Białej Podlaskiej i ponownie wygrywają serię rzutów karnych o dodatkowy, duży punkt. AZS AWF Biała Podlaska - Budnex Stal Gorzów 25:25, w rzutach karnych 1:4.
Stalowcy ograli swojego poprzedniego trenera, gorzowianina Dariusza Molskiego. Warmia Olsztyn - Budnex Stal Gorzów 22:27.
Aby pokonać rywala tej klasy, trzeba wspiąć się na wyżyny, a gorzowianie, szczególnie po przerwie, pozwolili mielczanom na zbyt wiele. Handball Stal Mielec - Budnex Stal Gorzów 27:25.
Gorzowska drużyna szybko poprawiła sobie humory po domowej porażce na otwarcie nowego sezonu Ligi Centralnej. W sobotnim meczu z Nielbą najlepszym strzelcem stalowców był Wojciech Gumiński. Nielba Wągrowiec - Budnex Stal Gorzów 17:24.
Rok temu, na otwarcie tego nowego, ciekawego projektu ligowego u piłkarzy ręcznych, przegraliśmy w swojej hali z Legionowem. Dalej było lepiej i stalowcy skończyli rozgrywki na czwartej pozycji. Teraz gorzowianie też zaczynają od porażki, na koniec chcą być na podium Ligi Centralnej. Budnex Stal Gorzów - Śląsk Wrocław 27:28.
W towarzyskiej grze gorzowscy piłkarze ręczni, przygotowujący się do występów w Lidze Centralnej, przegrali z grającą w ekstraklasie Pogonią Szczecin 27:31 (16:14).
Fajnie, że na ostatnim wyjeździe w sezonie 2021/22 gorzowianie przerwali serię delegacji z samymi porażkami. Po pięciu przegranych w halach rywali z rzędu tym razem ogrywają Śląsk we Wrocławiu 28:24, pokazując dużą klasę w drugiej połowie.
Do zamknięcia pierwszego sezonu w nowej Lidze Centralnej stalowcom pozostały jeszcze cztery mecze. Po gorszym meczu w Żukowie już chyba możemy zapomnieć o ewentualnym występie w barażach z rywalem z ekstraklasy, a do końca gorzowscy piłkarze ręczni będą toczyli walkę o top 3. Najważniejsze jest jednak to, co w obozie żółto-niebieskich wydarzy się latem.
To był hit Ligi Centralnej i arcyważny sukces w kontekście walki na koniec sezonu o pozycję wicelidera. Budnex Stal Gorzów - AZS AWF Biała Podlaska 26:25.
Wielki wyczyn bardzo osłabionych, gorzowskich piłkarzy ręcznych, na początek rundy rewanżowej w Lidze Centralnej. KPR Legionowo - Budnex Stal Gorzów 21:22.
Mocno osłabiona gorzowska drużyna była bardzo blisko sprawienia sensacji w Lidze Centralnej. Prowadziliśmy już w Białej Podlaskiej 19:8, aby w ostatniej sekundzie dzisiejszego meczu stracić gola na 27:26 dla gospodarzy. Szkoda, że z jednego z najdalszych wyjazdów wracamy z niczym, bo za perfekcyjną pierwszą połowę zasłużyliśmy chociaż na punkt.
Takie mecze jak ten dzisiejszy w każdej kolejce? Naprawdę się cieszymy, bo przyznajemy, że obecna liga, po podziale na cztery grupy bardzo nierówna, jeśli chodzi o poziom drużyn, już nam się trochę opatrzyła. Podczas starcia piłkarzy ręcznych Stali Gorzów i Miedzi Legnica brakowało tylko kibiców, bo mieliśmy wysoki poziom, widowiskowe akcje i emocje. Stalowcy zwyciężyli 28:26.
Gorzowscy piłkarze ręczni idą na komplet wygranych w rundzie rewanżowej i zwycięstwo w całych rozgrywkach? Tak to dzisiaj wygląda, awans do Ligi Centralnej wydaje się już formalnością. Stal atuty w obronie oraz potęgę w ofensywie pokazała dziś w Obornikach Śląskich. Gromimy Bór 38:22 i przy jednoczesnej porażce Legnicy mamy lidera.
Gorzowscy piłkarze ręczni mają za sobą jedyne gry towarzyskie w przerwie między rundami. Do ligi wracamy 8 lutego wyjazdowym spotkaniem w Ostrowie Wielkopolskim.
Kto skończy 2019 rok na pierwszym miejscu w tabeli w grupie B pierwszej ligi? O tym zdecydują w sobotę zawodnicy Stali Gorzów i Grunwaldu Poznań. Rywale mówią jasno: chcemy wygrać rozgrywki i dopasować się organizacyjnie do PGNiG Superligi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.