- Sprzeciwiamy się walce z wolnością wyznania warszawskich urzędników - mówił przed Sejmem dyrektor Centrum Życia i Rodziny Marcin Perłowski, jeden z organizatorów marszu.
Pod hasłem "Dzieci przyszłością Polski" ulicami centrum Białegostoku w niedzielne (17 września) popołudnie przeszedł XII Podlaski Marsz dla Życia. Obok rodzin z dziećmi i "wojowników wiary" szli wszechpolacy czy ubiegający się o mandaty w jesiennych wyborach parlamentarnych z ramienia Konfederacji i PiS.
Około 2 tys. osób przeszło przez Poznań w Marszu dla Życia. Kilkaset dzieci oglądało plakaty z okrwawionym płodem ludzkim i porównaniem aborcji do wojny. - Każdy poseł, który głosuje przeciwko życiu, popełnia grzech ciężki, tym samym nie może przystępować do komunii - mówił abp Stanisław Gądecki.
Archidiecezja Gdańska w najbliższą niedzielę organizuje "Marsz dla życia i rodziny" wraz z "Festiwalem dla życia". Pomysłodawcą imprezy towarzyszącej marszowi jest działacz PiS, prezes wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska.
Niedzielny 19. Marsz dla życia w Szczecinie Fundacja Małych Stópek ks. Tomasza Kancelarczyka zorganizowała pod hasłem "Cywilizacja życia". Mimo złej pogody, uczestników nie brakowało.
Rowerzyści zorganizowaną grupą przejadą w sobotę wcześnie rano i w niedzielę pod wieczór. Także w niedzielę przez centrum Szczecina przejdzie Marsz dla życia.
Jeden na wiecach ONR, ze znakiem falangi na ramieniu, krzyczał: "Ukraińcy, won z Polski!". Drugi udostępniał swą knajpę kapelom związanym ze sceną neonazistowską. Teraz organizują niedzielny marsz w obronie Jana Pawła II we Wrocławiu.
Tegoroczny, pierwszy po pandemii marsz odbył się pod hasłem: "Jestem. Żyję. Kocham". Uczestnicy przeszli z placu Mickiewicza pod drzwi katedry na Ostrowie Tumskim.
Homofobiczne hasła i partyjne emblematy - to powód, dla którego młodzieżowi radni nie udzielili patronatu antyaborcyjnemu Marszowi dla Życia w Poznaniu. - Faktycznie pojawiały się takie hasła, ale staramy się nikogo nie urazić - mówiła organizatorka marszu. Radnych nie przekonała.
Dwaj szczecińscy radni domagają się od władz Szczecina informacji o tym, na jakiej podstawie w antyaborcyjnym "Marszu dla życia" wykorzystany został symbol publicznej Szkoły Podstawowej nr 56 w Szczecinie.
Może słoneczna pogoda, a może dwa lata przerwy spowodowanej pandemią były powodem tego, że Marsz dla Życia w Szczecinie zgromadził w niedzielę kilka tysięcy uczestników.
Kontrowersyjny ksiądz Tomasz Kancelarczyk, znany z wzywania do nienawiści przeciwko osobom LGBT, i jego fundacja organizująca Marsz dla Życia zostali wyróżnieni przez resort Ziobry medalem "Zasłużony dla Wymiaru Sprawiedliwości".
Dzwon "Głos Nienarodzonych" do Szczecina przyjechał w niedzielę z Podkarpacia. Przeciwnicy aborcji podchodzili i pociągali za sznur.
Odznakę Honorową za Zasługi dla Ochrony Praw Dziecka - Mikołaj Pawlak, rzecznik praw dziecka, wręczył Fundacji Małych Stópek. To organizacja, na czele której stoi ks. Tomasz Kancelarczyk, znany z wzywania do nienawiści przeciwko osobom LGBT.
Marsz dla Życia reklamowany jako zgromadzenie "kilkunastu tysięcy osób", a w rzeczywistości gromadzący około 1,5 tys. uczestników, w tym roku się nie odbędzie. Powodem jest epidemia koronawirusa.
- Jesteś za życiem? Tak, jestem za życiem! Jesteśmy za życiem! - wołali uczestnicy niedzielnego Marszu dla Życia. Przeszli ulicami Poznania od pl. Mickiewicza przez al. Niepodległości, ul. Solną, Małe Garbary i Estkowskiego do Katedry na Ostrowie Tumskim.
"Działania Księdza Kancelarczyka nie przystoją osobie, której nadano tytuł Zasłużonego Obywatela Miasta Szczecin" - czytamy w petycji skierowanej do rady miasta. W sieci trwa zbiórka podpisów pod dokumentem nawołującym radę miasta do odebrania mu tego tytułu.
Nie "18 tysięcy", nawet nie "kilkanaście tysięcy", ale zaledwie około 1,5 tysiąca osób. Tyle faktycznie osób wzięło udział w szczecińskim "Marszu dla życia", który w minioną niedzielę przeszedł ulicami Szczecina
"Marsz dla Życia" przeszedł ulicami Szczecina w niedzielne popołudnie. Odbył się pod hasłem "Miłość większa niż..."
Uczestnicy 17. Szczecińskiego Marszu dla Życia przejdą w niedzielę z Jasnych Błoni przed katedrę św. Jakuba. W zeszłym roku maszerowało kilkanaście tysięcy osób.
Co najmniej kilkanaście tysięcy osób ze Szczecina i regionu wzięło udział w XVI szczecińskim "Marszu dla Życia", który odbył się w niedzielę. Przeciwnicy aborcji przeszli przez miasto.
Setki bydgoszczan szły w Marszu dla Życia i Rodziny. Była okazja do świętowania i integracji rodzin
Marsze dla Życia będą organizowane w najbliższych tygodniach w całym kraju. Zwolennicy "szacunku dla życia ludzkiego" pojawią się także w Zielonej Górze, Nowej Soli i Drezdenku
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.