- Nazywamy to "rybną owsianką". To rozrzedzona mieszanka zmielonych ryb z tłuszczem, witaminami i mikroelementami. W ten sposób nie tylko odkarmia się małą fokę, ale również poi. To zwierzę morskie, nie pije wody, ale pobiera ją z pokarmu - o życiowych wyzwaniach i ratowaniu małych fok szarych opowiada dr Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej na Helu.
Dziennie fale wyrzucają na brzeg kilka martwych fok. Na przełomie maja i czerwca było ich nawet ponad 20 na dobę. Najczęściej umierają zaplątane w sieci rybackie.
Silny, mechaniczny uraz głowy spowodowany prawdopodobnie tępym, płaskim narzędziem był przyczyną śmierci trzech fok znalezionych w maju nad Bałtykiem - orzekli biegli specjaliści. Dodatkowo sprawcy obciążyli foki cegłami, aby zatonęły. Prokuratura nadal ich poszukuje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
