Trwają sądowe spory między katowickim Urzędem Miasta a lokatorami dawnych mieszkań zakładowych.
Jeśli ktoś jest zamożny, a zajmuje lokal komunalny po rodzicach, samorząd powinien móc naliczać mu wyższy czynsz. Taką zmianę przepisów zapowiedział rząd. Histerycznie zareagował na to były poseł PiS, dorabiając do tego teorię spiskową z migrantami i Unią Europejską w tle.
Czy to koniec zajmowania mieszkań komunalnych przez ludzi majętnych? W Ministerstwie Rozwoju i Technologii pracują nad rewolucyjnymi zmianami: dochody wszystkich lokatorów mają być weryfikowane co kilka lat, nie będzie można z automatu wejść w najem po rodzicach.
Budynek z mieszkaniami komunalnymi przy Radiowej 27 jest niemal odcięty od świata i otoczony lasem. Jego lokatorzy od 30 lat walczą o godność. Nie mają kanalizacji, zmagają się za to z przeciekającym dachem i grzybem w mieszkaniach.
- Takiego skandalu na Radzie Warszawy jeszcze nie było - oburzał się szef klubu radnych PiS. Słowa o skandalu na czwartkowych obradach padały wielokrotnie.
Nadzwyczajną sesję Rady Warszawy zwołano na wniosek radnych PiS, którzy chcieli tę sesję wykorzystać w kampanii wyborczej do atakowania Rafała Trzaskowskiego. Poseł PiS Sebastian Kaleta wdarł się na mównicę i długo dyskutował z przewodniczącą rady
Po skandalu z kawalerką Karola Nawrockiego minister sprawiedliwości Adam Bodnar domaga się od prokuratorów z całej Polski informacji o mechanizmach przejmowania mieszkań starszych, niedołężnych i biednych ludzi. Jak to wygląda w Szczecinie? "Wyborcza" ma własny raport na ten temat.
Michał Wojtczuk straszy, że policjanci wyjadą z Warszawy, jeżeli stolica nie da im mieszkań komunalnych. A nie lepiej porządnie zapłacić za ich pracę, żeby sobie sami zapewnili dach nad głową? Mniej więcej trzy tysiące lat temu Fenicjanie wymyślili pieniądz.
"Samorządy nie powinny budować mieszkań komunalnych, bo to prezent dla lokatorów, którzy je wykupują. A poza tym taniej byłoby kupić je od dewelopera" - taką tezę postawił menedżer Piotr Stefaniak. Teza jest błędna.
Postępowanie Karola Nawrockiego w sprawie przejęcia mieszkania starszego człowieka słusznie wzbudziło oburzenie lub przynajmniej wątpliwości. Zadziwia natomiast brak refleksji, że postulaty zgłaszane dziś przez większość polityków otworzą drogę do podobnych patologii w przyszłości.
Władze Sopotu ogłosił przetarg na budowę kolejnych 49 mieszkań komunalnych. W Gdańsku trwa budowa takich lokali m.in. przy ul. Ogińskiego, a Gdynia pozyskała niedawno ponad 3,5 mln zł na remonty pustostanów.
"Ekipa Trzaskowskiego wyczyściła kamienicę z lokatorów, by ją sprzedać", "masowo wysiedlają lokatorów pod fałszywą obietnicą, że tu wrócą" - takich słów używali politycy PiS na konferencji przed kamienicą przy Marszałkowskiej, którą stołeczny ratusz szykuje do sprzedaży.
Miejska spółka dostanie ponaddwuhektarową działkę przy ul. Kłobuckiej. Ma tam powstać 800 mieszkań TBS, a może także mieszkań komunalnych.
Co najmniej 15 mln zł spodziewa się uzyskać stołeczny ratusz ze sprzedaży siedmiu dużych mieszkań komunalnych w kamienicy przy ul. Marszałkowskiej. Ale właściwie dlaczego miasto je sprzedaje?
- Przeprowadzam się tylko kilkaset metrów. Do pociągów jestem przyzwyczajona - mówi pani Zdzisława, która w środę rano odebrała klucze do swojego nowego mieszkania. Przy okazji pytamy władze Rembertowa, jak sobie radzą z kolejką oczekujących na lokale komunalne.
Nie uważam, że jeśli ktoś jest przyjezdny, to od razu jest zły. Rozumiem i szanuję ich marzenia. W Sopocie jest przecież raj, nie? Nie powinno się go komukolwiek odmawiać.
Najpierw dzielnica chciała się pozbyć dwóch sąsiadujących ze sobą budynków, ale po 15 latach się rozmyśliła. Co poszło nie tak, że czekała tak długo, aż stan kamienic stał się opłakany?
Władze Łodzi od lat sprzedają mieszkania w drodze przetargu, a w 2025 roku zaplanowano wystawienie na sprzedaż prawie 200 lokali, z których do kasy miasto może trafić nawet około 50 mln zł.
Władze Poznania szacowały, że pozbędą się 1700 mieszkań i zarobią na nich ok. 200 mln zł. Kryteria kwalifikowania budynków miał określić prezydent zarządzeniem, biorąc pod uwagę interes miasta. Tego zarządzenia wciąż nie ma.
Mieszkania wynajmowane na preferencyjnych warunkach mają zachęcić poszukiwanych w Radomiu specjalistów do przeprowadzki i podjęcia pracy. Władze miasta liczą przede wszystkim na personel medyczny, ale też na specjalistów z branż technicznych.
Urzędnicy licytację niewielkiego placyku z dawnym klubem Offside zaczęli od 3,8 mln zł. Stawkę podbijało 17 deweloperów. - Nie spodziewaliśmy się, że dojdziemy do tak ogromnej kwoty - przyznaje wiceburmistrz dzielnicy Sylwester Klimiuk. I zapowiada ogromne zmiany w tym rejonie Warszawy.
Już dawno podczas obrad częstochowskiej rady miasta nie było tylu złych emocji. Pod adresem radnych PO padały przekleństwa i groźby. Bo radni koalicji PO - Lewica po raz kolejny odrzucili obywatelski projekt sprzedaży najemcom mieszkań komunalnych z wysokim bonifikatami.
Rosnąca aktywność inwestorów, wysokie czynsze najmu i ceny mieszkań oraz drogie kredyty - to problemy nie tylko polskiego rynku nieruchomości. Europa szuka rozwiązań i ogląda się na Austrię, która uchodzi za wzór podejścia do budownictwa komunalnego.
Czynsze w komunalnych mieszkaniach Szczecinie rosną, bo wzrosła wartość odtworzeniowa metra kwadratowego mieszkania, którą ogłasza wojewoda. Teraz ten wskaźnik wzrósł aż o 49 proc. do 8049 zł.
W nowym, trzypiętrowym budynku komunalnym przy ul. Bardowskiego są 43 mieszkania, w tym 10 dla osób z niepełnosprawnościami. Blok oficjalnie oddano do użytku we wtorek, 29 października - teraz stopniowo będą się do niego wprowadzać lokatorzy.
- Skoro nie ewakuowano mieszkańców, jakie były podstawy, aby wejść siłą do lokalu? Czy administracja ma prawo naruszać w ten sposób mir domowy? - zastanawia się pani Monika.
Mieszkanie komunalne na 50 piętrze apartamentowca w centrum jednej z najbogatszych metropolii świata? Takie rzeczy są możliwe w Singapurze, gdzie ponad 80 proc. mieszkańców mieszka w lokalach zbudowanych przez państwo.
Wraca sprawa budowy miejskich mieszkań w willowej części Wilanowa. A przy okazji protest okolicznych mieszkańców oraz pytanie: czy pole na obrzeżach miasta to dobre miejsce na taką inwestycję?
- Chciałbym, by w przyszłości te gminy, które wyprzedają swoje mieszkania za bezcen, nie mogły korzystać ze środków rządowych na budowę nowych lokali - mówi Tomasz Lewandowski wiceminister rozwoju i technologii. To w pustostanach widzi szanse na mieszkania społeczne. - W wielu krajach wprowadzono od nich podatek - dodaje.
Stołeczni urzędnicy próbują zerwać umowę z architektami, którzy wygrali konkurs na zaprojektowanie wielkiego osiedla mieszkań komunalnych. Rok po rozstrzygnięciu konkursu nikt nie wie, kiedy zacznie się budowa, kto ją będzie prowadzić ani według jakiego projektu.
W nowym bloku komunalnym u zbiegu ulic Stolarskiej i Szwedzkiej znajdują się 32 mieszkania jednopokojowe, 30 dwupokojowych sześć trzypokojowych oraz cztery czteropokojowe.
Zamiast w piaskownicy dzieci z wrocławskiego Podwala bawią się w kałuży. Rodzice poprosili urząd miejski o pomoc w zbudowaniu placu zabaw, ale według urzędników na osiedlu ważniejszy jest parking.
Miasto informuje, że wciąż prowadzi w tej sprawie analizy. Poprosiłam więc o komentarz prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Nie dostałam go - w zamian odpisał wicedyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami. Tyle, że to nie on ma podjąć decyzję.
Nie ma dłuższych kolejek w Polsce niż te po tanie mieszkania. Chętni czekają na nie nawet kilkanaście lat. Szansą może być nowa ustawa, nad którą pracuje rząd. Ale nawet jeśli wejdzie w życie, będzie plastrem na otwartą ranę.
Nie wszędzie po mieszkania komunalne i socjalne są bardzo długie kolejki. Choć są lokalizacje, gdzie trzeba na nie czekać nawet 10 lat, to są i miasta przydzielające lokale po kilku miesiącach. Sprawdzamy więc, jak wygląda sytuacja z miast na prawach powiatu.
Ta olbrzymia kamienica na rogu Żelaznej i Krochmalnej nie będzie już straszyć odrapanymi ścianami, o których w połowie lat 50. XX w. pisał Leopold Tyrmand w powieści "Zły". Elewacje odzyskują właśnie pierwotny wygląd z bogatym wystrojem. Ale za odnowionymi fasadami część mieszkań pozostanie bez wygód.
Ratusz pilnie szuka nowych gruntów pod budownictwo społeczne i prosi wojewodę o zgodę na skomunalizowanie terenów Skarbu Państwa. Lewica i ruchy miejskie zaczynają lobbować, by duża dzielnica społeczna powstała na ternie lotniska Chopina, jeżeli rząd zdecyduje o budowie CPK.
W 2023 roku w Warszawie nie zbudowano ani jednego nowego mieszkania komunalnego. W tym roku będzie ich niespełna sto. - Budownictwo komunalne jest w zapaści, światełka w tunelu nie widać - ocenia ekspert.
Pierwsze 199 mieszkań budowanych w ramach tego programu, zostanie oddanych do użytku już jesienią tego roku. Te, o których przydział wnioskować można teraz, gotowe będą w końcu 2025 r. Wnioski przyjmowane są tylko do końca maja.
Warszawa stara się o fundusze na remont i rozbudowę Szpiegowa. Ten odebrany Rosji kompleks bloków na Mokotowie wciąż jest opustoszały. Pierwotnie miasto chciało przeznaczyć mieszkania w nim dla uchodźców z Ukrainy, ale teraz plan jest inny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.