Brytyjski artysta na "Return to Ommadawn" sięga po środki, dzięki którym w latach 70. zyskał sławę błyskotliwego kompozytora, muzyka i aranżera. Ale czy kaskady dźwięków z pogranicza rocka progresywnego, folku i ambientu wzbudzą dzisiaj równie silną ekscytację fanów?
Mike Oldfield, multiinstrumentalista, mistrz gitary, jest chyba dożywotnio skazany na "Dzwony rurowe" - kompozycję, którą rozpoczął swoją światową karierę. Nie mogło więc zabraknąć tego dzieła na jego krążku - rejestracji koncertu, którym Berlin świętował pod Kolumną Zwycięstwa wejście w XXI wiek
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.