Zaufani ludzie Zbigniewa Ziobry psuli poznański sąd i szykowali zemstę na sędziach. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar chce ich usunąć. Pierwszą rundę wygrał.
Zastępca Prokuratora Krajowego Michał Ostrowski w opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu poinformował, że złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar o ewentualnym wypuszczeniu z więzienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika: - Będziemy analizowali wszystkie przesłanki dotyczące przerwy w odbywaniu kary. Za wcześnie, by mówić o jakimś terminie.
Zgromadzenie ogólne sędziów sądu rejonowego zarekomenduje ministrowi sprawiedliwości trzech kandydatów na prezesa Sądu Rejonowego w Radomiu.
Sędziowie głosowali nad czterema kandydaturami, ministrowi sprawiedliwości rekomendowali dwa nazwiska z największym poparciem. Teraz to minister zdecyduje, kto zasiądzie w fotelu prezesa najważniejszego sądu w Radomiu.
Jeszcze nieoficjalnie, ale już są pierwsi "kandydaci na kandydatów" na prezesa Sądu Okręgowego i Sądu Rejonowego w Radomiu. Sędziowie w czasie zgromadzenia ogólnego będą mogli zadawać im pytania, a udzielone odpowiedzi zostaną przesłane do ministra
Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że wstrzymuje wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości. Pieniądze miało otrzymać m.in. Stowarzyszenie Fidei Defensor związane z ludźmi Zbigniewa Ziobry.
Ministerstwo Sprawiedliwości zdecydowało o zawieszeniu wypłat dotacji z Funduszu Sprawiedliwości. Jednym z podmiotów, które nie otrzyma na razie pieniędzy, jest założona przez Tadeusza Rydzyka fundacja Lux Veritatis.
30-letni rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości robi czystki na uczelni. - Wyrzuca tych, którzy nie chcieli mu pomagać w kampanii wyborczej. W ich miejsce przyjmuje ludzi Ziobry, wyrzucanych z ministerstwa - skarżą się "Wyborczej" pracownicy.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar skomentował w ten sposób treść pisma prezydenta Andrzeja Dudy do marszałka Sejmu, w którym głowa państwa przypomniała o decyzjach ws. zastosowania prawa do ułaskawienia obu skazanych polityków PiS.
Minister sprawiedliwości zapowiedział, że w procedurze powoływania nowych prezesów sądów będą brały udział środowiska sędziowskie. Zwrócił się już do sądów o zwołanie zgromadzeń ogólnych i wskazanie przez nich kandydatów.
Dobrze znam osoby z neo-KRS, nie należy się spodziewać jakichkolwiek gestów honoru typu rezygnacja ze stanowiska. Piękne duchem jest sądzić, że wstrzymają się od pracy, bo tak się nie stanie.
- Słowa Małgorzaty Manowskiej nie licują z pozycją pierwszej prezes Sądu Najwyższego. To próba obrony tylko swojego status quo, a nie obywateli i ich dostępu do niezależnego sądu - komentuje w rozmowie z "Wyborczą" sędzia Michał Lewoc, wiceprezes zarządu oddziału Iustitii we Wrocławiu.
Zmiana regulaminu sądów ma zapewnić obywatelom prawo do rzetelnego procesu ograniczane za czasów rządów PiS. Przeciw są ci, którzy przyczyniają się do łamania tego prawa: neosędziowie.
"Misja przywrócenia w Polsce praworządności to zadanie rangi historycznej. Jestem dumny, że będę mógł w tym dziele uczestniczyć. Dam z siebie wszystko!" - zakomunikował szef gabinetu politycznego ministra sprawiedliwości.
Określenie propozycji działań związanych z przywracaniem praworządności oraz porządku konstytucyjnego, a potem wprowadzanie ich w życie. Tym m.in. będzie zajmował się międzyresortowy zespół ds. przywracania praworządności oraz porządku konstytucyjnego. To wyraźny sygnał dla Unii.
To właśnie Jerzy Ziarkiewicz - co ujawniła "Wyborcza" - uchronił przed aresztem brata komendanta głównego policji, członka zorganizowanej grupy przestępczej wyłudzającej ze skarbu państwa podatek VAT. Minister sprawiedliwości dwutygodniowego rządu wyróżnił go odznaką honorową.
Krzysztof Śmiszek według nieoficjalnych informacji ma zostać zastępcą Adama Bodnara w Ministerstwie Sprawiedliwości. Poseł Lewicy nie potwierdza, ale mówi o najważniejszych wyzwaniach stojących przed resortem.
Obserwując nieustanne zawirowania wokół naszego Ministerstwa Sprawiedliwości, odnoszę nieodparte wrażenie, że stało się ono dla premiera Tuska swoistym odpowiednikiem caldwellowskiego poletka Pana Boga.
Donald Tusk chce, żeby przywracanie praworządności w Polsce nie było kolejną odsłoną wojny domowej między zwaśnionymi siłami politycznymi. Do tego zadania wybrał więc byłego rzecznika praw obywatelskich.
- Po co nam willa na Łotwie? - dziwią się pracownicy kalisko-warszawskiej Akademii Wymiaru Sprawiedliwości, nadzorowanej przez Zbigniewa Ziobrę. - Na szkolenia za daleko. Wczasy pracownicze? Chyba dla rektora i jego partyjnych kolegów - ironizują.
Podobnie jak sześć lat temu do sądów w Polsce przychodzą pisma z Ministerstwa Sprawiedliwości z nazwiskami nowych prezesów. Nominaci zaczną urzędowanie w połowie grudnia, a więc na finiszu rządów Zjednoczonej Prawicy.
Z budżetu państwa przelano ponad 2 mln zł na pozorowane działania. "W ten sposób partia Zbigniewa Ziobry kupowała sobie przychylność skrajnie prawicowego portalu".
Tomasz Jaroszewicz za czasów Zbigniewa Ziobry osiem razy bezskutecznie startował na stanowiska prokuratorskie. Powołania nie dostał, choć wygrał jeden z konkursów, a prokurator okręgowa wnioskowała o jego zatrudnienie. Bo "dobra zmiana" nie lubiła jego ojca, byłego śledczego.
Tkwimy po uszy w prawnym bagnie, w jaki PiS i Ziobro zamienili wymiar sprawiedliwości. Trzeba przekonać prezydenta Dudę - jako doktora prawa - że procedura autoryzowania "neosędziów" będzie demokratyczna, bez udziału polityków, z możliwością odwołania się do sądu. Że nie będzie żadnej wendety - mówi Krzysztof Śmiszek, prawnik, adwokat, wrocławski poseł Lewicy.
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, zapowiedział w Rzeszowie, że jeśli rząd Donalda Tuska powstanie, to Zjednoczona Prawica będzie "zdecydowaną i twardą, ale też merytoryczną opozycją". - Polska jest dzisiaj zagrożona koalicją zdrady, która sama siebie nazywa koalicją demokratyczną - grzmiał na rynku. Ustalił też powód słabszego wyniku wyborczego PiS: bo media rządowe nie były wystarczającą odpowiedzią na "himarsy" mediów niezależnych.
Pracownicy sądów, asystenci i kuratorzy to kolejna grupa związana z wymiarem sprawiedliwości obdarowana przed wyborami nagrodami. Do 10 października dostali po 3-4 tys. zł. Teraz domagają się dodatków dla pracowników prokuratury.
Michał Woś, wiceminister sprawiedliwości, oraz minister Michał Wójcik wzięli udział w uroczystym otwarciu siedziby Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej. Tak naprawdę sąd działa w tym miejscu już od kilku miesięcy. Większość sędziów nawet nie wiedziała o uroczystości.
W przebudowanym zabytkowym gmachu przy ul. Słowackiego 15 otwarto nową siedzibę Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej.
Asystenci, kuratorzy i pracownicy sądów mają do 10 października dostać minimum 3 tys. zł nagrody - takie informacje przekazują nam sędziowie. Wcześniej władza dała dodatkowe pieniądze sędziom i prokuratorom, niektórzy je odsyłają.
5 tys. zł i prowadzisz biznes rozpoznawalny w całym kraju. Wszystko dzięki franczyzie. Ten model działania jest coraz popularniejszy. Nie brak tu jednak patologii i nadużyć. Pojawił się pomysł uregulowania rynku.
Na stronach Ministerstwa Sprawiedliwości są szczegółowe dane ponad 30 tys. osób, które starają się odzyskać pieniądze zainwestowane w papiery Getin Banku. To efekt wprowadzenia elektronicznego dostępu do akt w ramach Krajowego Rejestru Zadłużonych.
Senat odrzucił podczas piątkowego głosowania pakiet nowelizacji ustaw proponowanych przez resort sprawiedliwości. Zawierają one szereg groźnych dla obywateli rozwiązań
Przesłuchanie dotyczy wykroczenia ze sztandarowej ustawy Zbigniewa Ziobry. Rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak zarzuca aktywistom, że nie sprawdzili swoich współpracowników w rejestrze pedofilów, choć powinni, bo "prowadzą zajęcia edukacji seksualnej w szkołach". Kłopot w tym, że nie prowadzą.
Neosędzia Małgorzata Manowska, pierwsza prezes Sądu Najwyższego, wydała specjalne oświadczenie w sprawie artykułów "Wyborczej". Nie jest zadowolona z naszych publikacji.
Sprawę Ministerstwa Sprawiedliwości w Sądzie Najwyższym ma osądzić były pracownik resortu Zbigniewa Ziobry.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra sprawiedliwości w Czeladzi powstaje sąd rejonowy. Sale rozpraw będą się mieścić w dotychczasowej siedzibie Czeladzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Marcin Warchoł pochwalił się, że za pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości kupił dla Koła Gspodyń Wiejskich ekspres do kawy, nóz do pizzy, garnki i patelnie. "Kradną ofiarom przestępstw, by kupować za to głosy. Jakie to nikczemne, podłe i niegodziwe" - komentują internauci i pytają, jak to możliwe.
Piknik rodzinny z tańcami i zabawami dla dzieci, połączony z rozmowami o przemocy w domu - to pomysł na to, jak zrealizować projekt w ramach programu "Przeciwdziałania przyczynom przestępczości". Za pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości Koła Gospodyń Wiejskich kupują grille, frytownice, maszyny do popcornu, a nawet Thermomix. - Suwerenna Polska zrobiła sobie z niego fundusz wyborczy dla swojej partii - komentuje poseł PO.
Politycy obozu władzy od samego rana w sobotę komentują prywatne nagranie aktora, Andrzeja Seweryna, na którym w wulgarnych słowach mówił m.in. o Kaczyńskim i Orbanie. - Jeśli pan Donald Tusk nie powie w sposób jednoznaczny, co sądzi o tego rodzaju narracji, demoralizowaniu językiem rynsztokowym polskiej młodzieży, to wszyscy Polacy będą mogli wyciągać stosowne wnioski o tym, jaki demokrata jest z Donalda Tuska - mówił w sobotę w Rzeszowie Zbigniew Ziobro. Aktorowi przypomniał, że "nie ma równych i równiejszych wobec prawa".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.