- Gdybyśmy chcieli, żeby ludzkość kontynuowała obecność w Kosmosie, ludzie musieliby się rozmnażać w warunkach kosmicznych. Jakie miałoby to konsekwencje? Podejrzewam, że wiele negatywnych dla kobiet, które spotkałyby się z ogromną presją. Moglibyśmy mieć do czynienia z modelem seksistowsko-patriarchalnym - ocenia dr Konrad Szocik, filozof z WSIiZ w Rzeszowie. Jest autorem pierwszej książki na świecie poświęconej bioetyce misji kosmicznych, która jest efektem pobytu na Uniwersytecie Yale.
- Macie tutaj mądrych ludzi, inżynierów, naukowców. Dajcie im wyzwania, a zobaczycie, jak się będą sypać wynalazki - apelował Artur B. Chmielewski z JPL NASA, który przyjechał do Rzeszowa. W Podkarpackim Centrum Innowacji przekonywał, że Polacy są doceniani za oceanem, a ich współpraca z NASA - bardzo realna.
Firma SatRevolution z Wrocławia próbowała zainteresować Michała Dworczyka misją na Marsa, ale się nie udało. Może szef kosmicznej firmy powinien był zadzwonić do Bartłomieja Misiewicza? Ten bez problemu załatwił innemu wrocławskiemu przedsiębiorcy 40 mln zł na badania naukowe.
Wrocławska firma próbowała zainteresować ministra Michała Dworczyka wizją polskiej misji na Marsa i jego satelitę Fobos. - Mamy takie ambicje, ale z tym rządem się nie uda - mówi "Wyborczej" szef firmy Grzegorz Zwoliński. Jego korespondencję z szefem kancelarii premiera Morawieckiego ujawnił słynny portal Poufna Rozmowa, publikujący maile wykradzione z internetowej poczty Dworczyka.
Scott Kelly spędził w kosmosie rok. W tym czasie na Ziemi przebywał jego jednojajowy bliźniak Mark. Przeprowadzono na nich serię eksperymentów, porównując dokładnie ich organizmy, w tym także pracę genów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
