12 lat. Tak długo trwał koszmar Moniki Janowskiej, żony Roberta Janowskiego, i całej jej rodziny. Przez ponad dekadę prześladowała ją stalkerka. - Dziś myślę, że w tych latach wciąż działałam na adrenalinie, która działa właśnie, dopóki masz zadanie. A zadaniem było zapewnienie dzieciom poczucia bezpieczeństwa pod każdym względem: fizycznym i emocjonalnym - mówi Monika Janowska. Jej prześladowczyni właśnie trafiła do aresztu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.