"Will Of The People", nowa płyta Muse, jest w założeniu podsumowaniem ich ćwierćwiecza na scenie, próbą wymyślenia się na nowo i jeszcze odpowiedzią na wszystkie bolączki współczesnego świata. Czy to mogło się udać?
Bombastyczny zespół Muse próbuje stworzyć brzmienie przyszłości i ponosi porażkę, legenda rocka progresywnego Roger Waters bawi się w aktora, raper Vince Staples maluje ponury obraz wiecznego lata w getcie, a londyńczyk Gaika łączy dancehall z lodowatymi syntezatorami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.