Anna Kuzio, anglistka z Zielonej Góry, walczy w sądzie o powrót do pracy. Jej pełnomocnik, mec. Kazimierz Pańtak, jest pewien sukcesu.
Tygodnik "Nature" pisze o setkach artykułów naukowych, których autorzy po kryjomu korzystają z ChataGPT. Zdradzają ich nienaturalne zwroty, typowe dla narzędzi sztucznej inteligencji.
Rozpoczął się drenaż mózgów w nauce amerykańskiej - wynika z analizy opublikowanej w tygodniku "Nature". To skutek działań administracji Trumpa.
W Poznaniu liczą podwyżki od aktualnych pensji, w Warszawie od tych z 2023 r. Wykładowca we Wrocławiu może dostać o 200 lub o 400 zł więcej - zależy, na jakiej uczelni pracuje. Ministerialne podwyżki, choć kosmetyczne, i tak wywołują emocje.
To po prostu sprytna akcja marketingowa firmy Colossal Bioscences - mówi prof. Robert Mysłajek, ekspert od genetyki wilków z Uniwersytetu Warszawskiego i Stowarzyszenia dla Natury "Wilk".
"Na razie to jak mieć ciasto, którego nie można zjeść" - komentują naukowcy. By skorzystać z dosypki od premiera, trzeba nowelizować ustawę.
Sprawa reformy Polskiej Akademii Nauk zatoczyła koło. Po roku gorącej dyskusji nad ministerialnym projektem, do gry wróciły pomysły Akademii. Ale nie na długo.
"Ewaluacja polityki naukowej państwa nie może być celem samym w sobie, musi przekładać się na realne zmiany" - pisze minister nauki Marcin Kulasek. I wyrzuca połowę doradców, których powołał jego poprzednik.
Ministerstwo nauki wydaje około 200 mln złotych rocznie na to, by polscy naukowcy mogli publikować w otwartym dostępie w najlepszych czasopismach. Tyle że regularnie spóźnia się z przelewem.
- Czeka nas wielka luka pokoleniowa w nauce. Ci najmłodsi nie chcą w niej zostawać, albo zostają na chwilę. Ale coraz częściej będą odchodzić też ci starsi i doświadczeni, zmęczeni brakiem stabilności i porządnego wynagrodzenia - mówią naukowcy z Polskiej Akademii Nauk
20 lat temu wiedzy szukało się w bibliotece. Dziś uczeń wszystko sprawdzi w telefonie. Więc powstaje pytanie, czy on musi wszystko zapamiętywać? Wykorzystując AI, można stworzyć asystenta, który będzie mu podpowiadać, przypominać, planować harmonogram.
Choć ministerstwo zapewnia, że najbliższa ocena nauki odbędzie się zgodnie z planem, środowisko nie składa broni. "Skala nadużyć, w szczególności wykorzystywanie drapieżnych kanałów komunikacyjnych, podważyła sens prowadzenia ewaluacji" - pisze grupa prominentnych profesorów.
Uczenie powinny sprawdzić aktywność publikacyjną swoich pracowników z co najmniej z trzech ostatnich lat - przekonuje Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich.
Przełożenie lub wstrzymanie najbliższej oceny polskiej nauki jest niemożliwe bez zmiany prawa. A ministerstwo nauki nie ma zamiaru tego robić. Na razie zostanie więc po staremu
Obecne reguły nie zapewniają rzetelnej, sprawiedliwej oceny jednostek naukowych. Jej wyniki byłyby więc drastycznie wypaczone - uważają rektorzy uczelni medycznych. Chcą, by minister nauki odwołał lub przesunął w czasie najbliższą ocenę polskiej nauki
"Niegodne praktyki wymagają pilnej reakcji ze strony środowiska naukowego" - pisze Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich o sprawie nieuczciwych naukowców korzystających z tzw. fabryk publikacji. Sporo do zrobienia mają też same uczelnie.
Odkąd pamiętam, wszyscy prezesi PAN podkreślali, by w sytuacji, kiedy mamy dwoje kandydatów o zbliżonym dorobku naukowym, wskazać kobietę, a nie mężczyznę. Teraz to zostało wprost zapisane w regulaminie - mówi prof. Aleksander Welfe, wiceprezes Polskiej Akademii Nauk.
Badacz kupuje publikacje, by napompować swój dorobek. A uczelnia chętnie go zatrudnia, bo wysoko cytowany naukowiec to więcej pieniędzy z grantów i lepsza pozycja w rankingach. Zarabiają wyspecjalizowani oszuści, tracimy wszyscy.
Pakistańczyk dr Muhammad Bilal został przyjęty na Politechnikę Gdańską jako naukowiec światowego formatu z licznymi publikacjami w międzynarodowych pismach. Jak twierdzi portal "For Better Science", jego dorobek ma opierać się na plagiatach i oszustwach.
- Jeżeli naukowcy będą traktowani w taki sposób, będą odchodzić z uczelni - mówi profesor, który w burzliwych okolicznościach rozstał się z Uniwersytetem Łódzkim.
Sprawa profesury dr. Natalii Letki pokazała, jak mocno podzielone jest środowisko akademickie w Polsce. Ale Rada Doskonałości Naukowej w końcu zdecydowała, że politolożce z UW tytuł się należy.
A jeśli tak krytykowane podniesienie przez Czarnka punktacji różnym "lokalnym" czasopismom naukowym wpłynęło na osłabienie czasopism drapieżnych?
Miało być tak: minister Wieczorek robi porządki na liście czasopism po poprzedniku, który ręcznie ją poprawiał. Nowe zasady tworzy Komisja Ewaluacji Nauki, a resort je w pełni akceptuje. W praktyce wyszło jednak inaczej.
Mamy miliardy na górnictwo czy odbudowę Pałacu Saskiego, rozmawiamy o miliardach na zasypanie luki po obniżeniu składki zdrowotnej. A tu chodzi nie o miliardy, ale o setki milionów potrzebnych, by najaktywniejsi naukowcy mogli zostać w kraju - przekonywała posłów z komisji finansów prof. Agata Starosta z IBB PAN. Ważą się losy budżetu Narodowego Centrum Nauki.
- Ani minister, ani Komisja Ewaluacji Nauki nie próbują uczynić procesu ustalania wykazów czasopism bardziej transparentnym i rozliczalnym - mówi prawnik, prof. Grzegorz Wierczyński. Naukowcy próbują odnaleźć się w tym, co w jednej z najbardziej kontrowersyjnych spraw po wielu miesiącach zapowiedzi zaproponowało im Ministerstwo Nauki.
Najważniejsze nagrody naukowe w Polsce dostają głównie mężczyźni. Czy winny jest wyłącznie system, który blokuje karierę naukową kobiet? A może jednak zmienić te dysproporcje mogą same instytucje, które przyznają nagrody?
- Obecna filozofia brzmi: gorsi powinni dostawać mniej pieniędzy. To jest strategia głodzenia: niewidzialna ręka ewaluacji załatwi za nas sprawę i zagłodzi najsłabszych. Ci najsłabsi jednak trwają - mówi prof. Marcin Nowotny.
Wśród nagrodzonych są naukowcy - ich badania przyczyniły się do odkrycia nowego genu związanego z dziedziczną predyspozycją do raka piersi. Są też inżynierowie, których wynalazek znalazł zastosowanie w kosmicznej misji badawczej. Wyróżniono również artystów, łączących różne sztuki i sławiących Szczecin w Europie i na świecie.
Dlaczego Adolf Hitler był nominowany do Nagrody Nobla? Kto był najstarszym noblistą? Czy Nobla można dostać dwa razy? Sprawdź swoją wiedzę o ciekawostkach dotyczących Nagrody Nobla!
Dziś nauka i medycyna widzą w mikroRNA szansę na zapobieganie chorobom i na ich leczenie. Jednak najpierw zdobywcy Nobla byli ignorowani. Wydawało się, że okryli coś, co dotyczy tylko małego robaka.
W ostatnim tygodni dowiedzieliśmy się, że naukowcy stworzyli mapę połączeń komórek nerwowych w mózgu muszki owocowej i oszacowali liczbę ofiar śmiertelnych każdego cyklonu tropikalnego, który przechodzi nad USA. W Polsce? Pewien arachnolog odkrył nowy gatunek pająka.
Prof. Blikle: Dorobiliśmy się profesorów, którzy dopisują swoje nazwisko do prac młodszych kolegów - co nie tylko jest niesprawiedliwe, ale też blokuje wiele młodych karier
Byłoby wielką szkodą dla środowiska naukowego i rozwojowych perspektyw dla Polski, gdyby minister nauki, nie dojeżdżając do Miastka PAN, zatrzymał się ze swoją wizją zmian na stacji Janów Podlaski.
- Wnioskodawcy mają zagwarantowaną niezależność myślenia. Biurokracja jest niewielka. Masz pomysł? Przekonaj nas, że jest ekscytujący - mówi Maria Leptin, przewodnicząca Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych, przyznającej prestiżowe granty ERC.
"To, co odróżnia Instytuty PAN od uniwersytetów w kontekście zarządzania, to szybki proces decyzyjny, związany z brakiem typowej dla uczelni barokowej/wielostopniowej struktury podejmowania decyzji" - piszą dyrektorzy czterech instytutów Polskiej Akademii Nauk. Ich list przytaczamy poniżej.
Minister nauki zapowiedział, że wycofuje się ze zmian, które miały dotknąć komitety naukowe PAN. Podkreślał, że przedstawiona przez jego resort wizja reformy Akademii, to nadal tylko projekt.
Według standardów proponowanego prawa nie powinienem pisać tego listu, ponieważ mam ponad 75 lat, a zatem jestem uważany za osobę niedołężną i niezdolną do udzielania jakichkolwiek sensownych porad.
Komitety naukowe działają przy Polskiej Akademii Nauk, ale zostały pomyślane jako głos całego środowiska. Resort nauki proponuje rewolucję w powoływaniu ich członków
Będzie więcej dyskusji, więcej negocjacji i więcej zgody. Mniej zakulisowych gier i załatwiania spraw w gabinetach - mówi wiceminister nauki Maciej Gdula o planowanej reformie Polskiej Akademii Nauk.
Chodzi o dr Annę Kuzio. Jej pełnomocnik zapowiada batalię w sądzie pracy i jest pewien wygranej. Nawet dr Marek Wroński, sygnalista, który zgłosił UAM podejrzenie o plagiat w doktoracie, twierdzi, że decyzja o zwolnieniu dyscyplinarnym w tym momencie była "po ludzku niesprawiedliwa".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.