Co wieczór na schodkach nad Wisłą sprzedawcy "polują" na klientów. Często łamią zasady ustalone przez swoje firmy i handlują wbrew zakazowi miasta. Urzędnicy zapowiadają, że zrobią z tym porządek.
Dziennikarze "Wyborczej" i Superwizjera TVN ustalili, że prywatnemu detektywowi pracującemu dla dużego tytoniowego koncernu pomagali przez lata funkcjonariusze policji, łamiąc prawo. Dziś prowadzą przeciw niemu śledztwo.
Transport ponad 620 tys. paczek nielegalnych papierosów przechwycili funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS). Łotewską ciężarówkę z kontrabandą zatrzymano w pobliżu polsko-litewskiej granicy w Budzisku.
Blisko 1,2 mln paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o szacunkowej wartości ponad 18 mln zł na terenie województwa podlaskiego ujawnili funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej i CBŚP. Sprawę pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Suwałkach prowadzą funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Policjanci znaleźli w aucie 61-letniego kierowcy 30 tysięcy paczek nielegalnych papierosów i prawie 15 kilogramów krajanki tytoniowej.
Katowicki sąd na dwa lata więzienia skazał szefów gangu, którzy sprzedali 450 ton tytoniu i ponad 5 milionów nielegalnie wyprodukowanych papierosów. Straty skarbu państwa z tego tytułu oszacowano na 300 mln zł.
Śląscy gangsterzy przemycili do Polski tysiące ton tytoniu, który trafił do nielegalnych fabryk papierosów. - Skarb państwa stracił z tego powodu co najmniej 240 mln zł - twierdzą prokuratorzy z Katowic
43-letni mężczyzna przewoził w specjalnie przystosowanym aucie ponad 1,2 mln sztuk nielegalnych papierosów. Dolnośląscy policjanci zatrzymali go i obezwładnili na autostradzie A4.
To w sumie 100 tys. sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Gdyby towar został rozprowadzony, skarb państwa straciłby ok. 120 tys. zł.
Policjanci zatrzymali 51-letniego mężczyznę, który przewoził ponad 7,5 tys. paczek papierosów bez wymaganych znaków skarbowych akcyzy. Oprócz przepadku trefnego towaru grozi mu wysoka grzywna.
W budynku gospodarczym funkcjonowały dwie kompletne linie do produkcji i pakowania papierosów, o łącznej wartości ponad 0,5 mln euro. Wpadło 10 osób.
Czy część dorosłych Europejczyków będzie mogła kupować papierosy wyłącznie na czarnym rynku?
Policjanci przejęli urządzenia i maszyny służące do produkcji papierosów oraz ich pakowania, zabezpieczyli prawie trzy tony tytoniu i 2 mln papierosów. Zatrzymali 12 osób.
Radomscy policjanci zabezpieczyli ponad 3440 kg krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy w gminie Wolanów. Zatrzymano dwie osoby
Policjanci zabezpieczyli ponad 11 tys. paczek papierosów bez wymaganych znaków skarbowych akcyzy.
Półprodukty i gotowe wyroby, a także maszyny do produkcji papierosów odkryto w magazynach na terenie Radomia i zabudowaniach gospodarczych w Ślepowronie i Bardzicach. Zatrzymano sześć osób
Nielegalne papierosy mogą kosztować nawet dwa razy mniej niż w kiosku. Prawdziwym centrum ich sprzedaży są okolice metra Stadion Narodowy. I choć policja dobrze zna to miejsce, biznes kręci się znakomicie.
Wartość zabezpieczonego towaru to ponad 7 mln zł. Zatrzymano 11 osób, którym w Prokuraturze Okręgowej we Włocławku postawiono zarzuty.
Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej. Okazało się, że w samochodzie przewozi prawie 500 kg krajanki tytoniowej. W jego garażu odkryto fabryczkę papierosów.
- Gdyby te papierosy trafiły na rynek, skarb państwa straciłby 417 tys. zł - informuje Krajowa Administracja Skarbowa w Łodzi.
Kryminalni z Sulęcina w województwie lubuskim zatrzymali 43-letnią mieszkankę gminy Słońsk, która trudniła się handlem krajanką tytoniową bez polskich znaków akcyzy. Jak wyliczyli policjanci, gdyby kobiecie udało się wprowadzić na rynek ponad 34 kg krajanki tytoniowej oraz tytoniu, Skarb Państwa straciłby przeszło 37 tys zł.
Policjanci znaleźli worki z krajanką tytoniową, kilkanaście tysięcy papierosów bez polskich znaków akcyzy i kompletną linię do produkcji wyrobów tytoniowych.
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej rozbili magazyn kontrabandy w prywatnym mieszkaniu w centrum Łodzi. W środku było m.in. 156 litrów alkoholu. Jednocześnie, wraz z policją i Strażą Graniczną skarbówka zrealizowała szeroko zakrojoną akcję na terenie kilku województw.
To drugi tego typu przypadek w Porcie Gdańsk w ostatnich dwóch miesiącach. W lipcu zatrzymano transport nielegalnych papierosów pod "plecakową" przykrywką z Chin, tym razem towar przypłynął z Kambodży.
Prokurator skierował akt oskarżenia wobec 46-letniego mieszkańca powiatu bartoszyckiego, który udając ratownika, kupił dwa pojazdy medyczne i woził nimi białoruskie papierosy.
Papierosy warte ponad 32 tysiące złotych strażnicy graniczni znaleźli w budynkach na dwóch posesjach w gminie Radymno.
Policjanci z Zamościa, podczas rozpoczętej jeszcze przed świętami rutynowej inwentaryzacji depozytów, do dziś nie mogą się doliczyć blisko 20 tys. paczek papierosów. To kluczowy dowód w sprawie przeciwko przemytnikom.
Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali gorzowianina, który przechowywał kontrabandę w swoim miejscu zamieszkania. Straty skarbu państwa oszacowano na ponad 255 tys. zł.
61-latek z powiatu łańcuckiego będzie musiał zapłacić mandat oraz stawić się przed sądem po tym, jak został przyłapany przez policjantów na braku maseczki oraz na posiadaniu nielegalnych papierosów.
Sprawą grupy przestępczej zajmie się Sąd Okręgowy w Płocku. W okresie od marca do lipca 2017 roku grupa wprowadziła do obrotu prawie 1 mln 310 tys. sztuk papierosów bez akcyzy i blisko 1,4 tony krajanki tytoniowej.
Strażnicy graniczni z Medyki zatrzymali do kontroli drogowej samochód prowadzony przez 46-letniego mieszkańca gminy Orły w powiecie przemyskim. W samochodzie znaleziono 1600 paczek papierosów bez polskiej akcyzy.
Kres nielegalnej fabryce papierosów w Lubuskiem położyli policjanci z CBŚP. Zatrzymali 16 osób. Zarekwirowali tony nielegalnego tytoniu i milion złotych w gotówce.
Pracownicy Krajowej Administracji Skarbowej udaremnili przemyt ponad 1,1 mln sztuk papierosów wartych blisko 800 tys. zł na przejściu granicznym w Korczowej.
33 tys. papierosów bez akcyzy i 17 kg tytoniu nieznanego pochodzenia. Tyle lewego towaru znaleźli kryminalni u mieszkanki pow. nowosolskiego.
Łódzcy celnicy zabezpieczyli ponad 16 tys. sztuk papierosów i prawie 14 kg tytoniu bez polskiej akcyzy. Nielegalnym towarem handlowano na terenie dwóch łódzkich targowisk.
Papierosy przemytnicy przewozili w ciężarówce, która jechała do Francji. Kontrabanda była warta prawie 350 tys. zł.
W piątek 27 czerwca na terenie gminy Rzgów na jednej z posesji policjanci zatrzymali pięciu mężczyzn zajmujących się przerabianiem i handlem suszem tytoniowym. Starty skarbu państwa z tytułu podatku akcyzowego oszacowano na ponad 5 mln zł.
Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy postawi przed sądem zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się nielegalną produkcją i sprzedażą lewych papierosów. - To było jedno z największych w kraju śledztw - mówi Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Na trop nielegalnej krajalni wpadli pracownicy Służby Celno-Skarbowej. W trakcie analizy systemu SENT, który służy do monitorowania drogowego przewozu towarów, odkryto, że w kilku miejscach w Łodzi może dochodzić do magazynowania, a nawet przetwarzania tytoniu. Wytypowano dwie posesje.
Nielegalna kontrabanda działała na terenie powiatu świdnickiego, zajmował się nią 59-letni mężczyzna. Straty skarbu państwa oszacowano na 76 tys. zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.