W Raszynie od czterech lat obowiązuje nocna prohibicja. Szukam melin i dowiaduję się, że alkohol można kupić bez trudu. Duża w tym wina Warszawy.
Kolejna miejscowość pod Warszawą wprowadza nocną prohibicję. Radni Milanówka przegłosowali zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach w godzinach nocnych. Nowe prawo wchodzi już wkrótce. Od podobnych regulacji w innych gminach różnią je nietypowe godziny.
Radni i urzędnicy ratusza nie chcą zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach w Warszawie. "To jak rozmowa z antyszczepionkowcami" - komentował dyskusję z radnymi jeden ze zwolenników nocnej prohibicji.
Samorządowcy z gminy Besko wprowadzili nocną prohibicję. W Polsce podobne decyzje podjęły władze Zakopanego, Krakowa i Poznania.
Warszawa prowadzi kosztowną kampanię przeciw piciu alkoholu przez młodych, a społecznicy apelują: kampania nie wystarczy, trzeba wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu nocą. Ale radni go nie chcą, przeciwny jest prezydent.
Przewodniczący rady miasta w Katowicach zaproponował, by wprowadzić na terenie Koszutki nocną prohibicję. To efekt skarg na jeden sklep. Wcześniej urząd nie znalazł podstaw, aby jego właścicielowi odebrać koncesję.
W Katowicach zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące ograniczenia godzin sprzedaży alkoholu w punktach sprzedaży detalicznej na terenie dzielnicy Zawodzie. Mieszkańcy nie chcą wprowadzenia obostrzeń. Obecnie w mieście tzw. nocna prohibicja funkcjonuje na terenie pięciu dzielnic.
Pijani imprezowicze zakłócają spokój, boisko szkolne stało się ulubionym miejscem nocnych libacji - skarżą się radni osiedla Leśnica we Wrocławiu i zabiegają o wprowadzenie nocnej prohibicji.
Tuż po wprowadzeniu nocnej prohibicji z Wrocławia zniknął kultowy sklep, a w jego miejscu powstał kolejny bar. Zdaniem mieszkańców zakazem sprzedaży alkoholu w sklepach miasto nie zwalczy hałasu i brudu.
Wprowadzenia zakazu chcą radni z klubu prezydenta Piotra Krzystka Koalicja Samorządowa Szczecin. Projekt uchwały miał się znaleźć w programie wtorkowej sesji rady miasta.
- Mordor, oko cyklonu, jądro ciemności, Trójkąt Bermudzki, rozlew krwi - mówią radni Szczecina, którzy apelują o cofnięcie zgody na picie alkoholu "pod chmurką" na bulwarach na Łasztowni. Z kolei radni z Koalicji Samorządowej prezydenta Piotra Krzystka chcą zakazać sprzedaży alkoholu w nocy w całym mieście.
Zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych w całej Warszawie w godzinach 22-6. Takie rozwiązania wprowadzono w innych miastach w Polsce. Przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa i mniejszej liczby interwencji policji - przekonują miejscy działacze społeczni.
Sąd administracyjny sprawdzi, czy Katowice mogły wprowadzić nocną prohibicję. Chce tego właściciel całodobowych sklepów.
Prohibicja w dwóch katowickich dzielnicach jest możliwa. Prezydent Marcin Krupa przychylił się do propozycji mieszkańców Załęża i Szopienic-Burowca.
Ponad 1200 mieszkańców wzięło udział w konsultacjach dotyczących wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych w katowickich dzielnicach Załęże i Szopienice-Burowiec. Decyzję o wprowadzeniu prohibicji ma podjąć prezydent Katowic, ale właściciele sklepów już wzięli sprawy w swoje ręce.
W obliczu tragedii, jaką niesie ze sobą problem alkoholizmu, prawo do ochoty na piwko po nocnej zmianie wydaje się niestosownym żartem.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie uprawomocnił wyrok w sprawie uchylenia nocnej prohibicji. Wcześniej w centrum miasta nie można było kupić alkoholu od 22 do 6. Sprzedawcy od maja czekali na uprawomocnienie decyzji.
Na wniosek prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca z porządku obrad dzisiejszej sesji rady miasta skreślony został punkt dotyczący wprowadzenia zakazu nocnego handlu alkoholem w rzeszowskich sklepach.
Projekt uchwały w tej sprawie jest już gotowy i lada dzień pochylać się nad nim będą rzeszowscy radni. Jeśli rada zakaże nocnego handlu, to tak naprawdę będzie to cios w sklepy z alkoholem na terenie całego Rzeszowa, bo głównie one pracują przez całą dobę.
Choć Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił uchwałę Rady Miasta Krakowa, wprowadzającą nocną prohibicję na terenie dzielnicy Stare Miasto, prawnicze interpretacje nie są jednoznaczne. Miasto stoi na stanowisku, że uchwała obowiązuje i już od nocy z wtorku na środę alkohol w okolicach Rynku nie powinien być sprzedawany.
- Przez tydzień nie mogę sprzedać nawet skrzynki piwa, bo największe obroty były w nocy - żalą się sklepikarze z centrum Wrocławia. Tłumaczą, że ponoszą duże straty z powodu obowiązującego w nocy zakazu sprzedaży napojów alkoholowych.
Rzeszowscy radni przegłosowali zakaz sprzedaży alkoholu w śródmiejskich sklepach w godz. od 22 do 6 rano. Zacznie on obowiązywać 1 lutego 2019 r.
W sierpniu Rada Miasta Krosna przyjęła uchwałę o nocnym zakazie sprzedaży alkoholu, ale zanim jeszcze zaczęła obowiązywać, radni zmienili zdanie - w piątek zdecydowali o zniesieniu nocnej prohibicji. Wojewoda jednak zdążył opublikować uchwałę z sierpnia w dzienniku urzędowym, a to oznacza, że zakaz wejdzie w życie 4 października. Nocna prohibicja w Krośnie może więc obowiązywać przez kilkanaście dni, aż zostanie opublikowana nowa uchwała - o zniesieniu zakazu.
W sierpniu Rada Miasta Krosna przyjęła uchwałę o zakazie handlu alkoholem w godz. 22-6 rano. Zanim jeszcze weszła w życie, już są wnioski o jej zmianę. Na ostatnią sesję nadzwyczajną wpłynęły dwa projekty uchwał o ograniczeniu prohibicji. Niezależnie grupa mieszkańców zbiera podpisy pod wnioskiem o całkowite jej zniesienie.
Na terenie dzielnicy I (Stare Miasto i Kazimierz) w sklepach nie będzie można w nocy sprzedawać alkoholu - zdecydowali radni po długich dyskusjach.
Katowice, Bytom, Sosnowiec - miasta wprowadziły nocną prohibicję. Pomysł wprowadzenia zakazu upadł z kolei w Gliwicach. Postanowiliśmy sprawdzić, jak nowy przepis funkcjonuje i jak wpływa na życie miast. Opinie są podzielone.
"Hałas irytuje! Przestrzeń mieszkalna - bądź ciszej". Plakaty i standy z takimi hasłami pojawiają się w pubach, restauracjach i kamienicach zaadaptowanych na hotele Airbnb na Starym Mieście. Cel? Uświadomienie turystom, że w centrum Krakowa mieszkają ludzie. I mają prawo do odpoczynku.
Mieszkańcy ulicy 3 Maja w Łowiczu twierdzą, że nie czują się bezpiecznie. Szef komendy powiatowej proponuje rozwiązanie - całkowity zakaz sprzedaży alkoholu w centrum miasta w godzinach nocnych.
Copyright © Agora SA