Tę zmianę ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiadała od dawna. W końcu znamy szczegóły: płaca minimalna ma wynosić 55 proc. przeciętnego wynagrodzenia, a przedsiębiorcy, którzy się do tego nie zastosują, będą surowiej karani.
W czwartek o 11 Trybunał Konstytucyjny ogłosi orzeczenie w sprawie nowej ustawy o TK, jaką Sejm uchwalił 22 lipca. Wg PiS, kolejna ustawa o trybunale jest odpowiedzią na kryzys, jaki od wielu miesięcy trwa wokół TK. Według opozycji tryb pracy nad ustawą naruszył procedury legislacyjne, zaś część jej zapisów jest niekonstytucyjna i nie uwzględnia zaleceń Komisji Weneckiej. Przepisy zaskarżyli posłowie PO, PSL i Nowoczesnej, Rzecznik Praw Obywatelskich i I prezes Sądu Najwyższego.
Maciej Lasek nie ma złudzeń, że jego dni w fotelu szefa Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych są policzone. Nowe prawo lotnicze otwiera furtkę PiS-owi do przejęcia kontroli nad komisją i wymiany wszystkich ekspertów. "Nie wykluczam, że to rewanż za Smoleńsk"- mówi Wyborczej. pl Maciej Lasek. Ustawę przegłosował w zeszłym tygodniu Sejm. Zgodnie z nią nowego przewodniczącego powoła minister infrastruktury i budownictwa na cztery, a nie jak dotąd pięć lat. Wprowadza też kadencje dla pozostałych członków komisji. Przedtem byli powoływani bezterminowo. Opozycja podejrzewa, że na rewolucji się nie skończy. Nowoczesna oskarża PiS o próbę zamknięcia ust fachowcom, którzy podważali teorię zamachu. Chodzi o przepis, który zobowiązuje ekspertów PKBWL do zachowania tajemnicy także po odejściu z pracy. To nie jest żadna cenzura zapewniają politycy PiS. Po co ten przepis? - "Żeby nie wygadywali bzdur"- komentuje Marek Suski. Co to oznacza ubezwłasnowolnienie komisji? O tym w materiale.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.