My spodziewamy się opadów śniegu, a na Morzu Śródziemnym i Pacyfiku bardzo groźna pogoda. Znowu powodzie w Hiszpanii, silne burze we Włoszech i porywisty wiatr Bora w Chorwacji.
W związku z ochłodzeniem zaczął się pojawiać szron. Niemal codziennie widzimy go na trawnikach, samochodach i dachach. Skąd się tak naprawdę bierze?
Nadchodzą zmiany w pogodzie. Na co najmniej tydzień zagoszczą w naszym kraju temperatury nieprzekraczające 25 st. C.
W weekend zaświeci też słońce, z wyjątkiem niedzieli. Od poniedziałku zacznie padać deszcz, a wysoko w górach nawet śnieg.
W weekend, mimo że będzie słonecznie, temperatura spadnie do 20 st. C. Czekają nas dwie bardzo chłodne noce. Ale od poniedziałku znów zobaczymy na termometrach ok. 25 st. W niedzielę na marszu nikomu nie będzie chłodno, ale też unikniemy męczącego upału.
Jeszcze przed kilkoma dniami prognozy pogody na długi majowy weekend były dość pesymistyczne, zwłaszcza jeśli chodzi o temperaturę. Jednak najnowsze prognozy dają powody do ostrożnego optymizmu.
Nie będzie powrotu zimy. Jest marzec i to dopiero początek wiosny, nie powinny nas więc dziwić ani przelotny śnieg, ani nawet ujemne temperatury.
Zrobiło się chłodno, a w niektórych miejscach na wschodzie i południu kraju pojawił się nawet niewielki śnieg. Niebawem może jeszcze bardziej się ochłodzić.
Zapowiada się, że nadchodzący weekend w Gorzowie i okolicach będzie pierwszym tej jesieni z samymi minusowymi temperaturami i w dzień, i w nocy. Śnieg raczej jeszcze nie spadnie. Jeśli już to bardzo niewielki i razem z deszczem.
Zaczyna się zasadnicza zmiana typu pogody. Będzie zmiennie i dynamicznie. Na początek bardzo deszczowo.
W czwarty weekend wakacji 15-17 lipca - jak przewidują synoptycy - przyjdzie ochłodzenie, deszcz, a słońce schowa się za chmurami. Chłodniej będzie we Wrocławiu, a w Karkonoszach temperatura ma spaść nawet poniżej 10 stopni Celsjusza.
Gorąco będzie na południu, do 25; 27 stopni. W tej części Polski po południu i wieczorem pojawią się burze z intensywnym deszczem lub gradem i silnym wiatrem. Czym dalej w kierunku północnym, tym temperatura będzie niższa, do 18; 19 stopni na krańcach północnych. Na Wybrzeżu i północy Pomorza po południu i wieczorem może popadać przelotny deszcz.
Silny prąd strumieniowy generuje na północnym Atlantyku kolejne niże, które w nadchodzących dniach będą cyklicznie powodowały najpierw lekkie ocieplenie, potem ochłodzenie. Na nizinach deszcz, czasem marznący i ze śniegiem, a w górach śnieg. Dwie doby mogą być jednak inne.
Zostały nam dosłownie ostatnie godziny jesiennej pogody. W najbliższym czasie czeka nas zima. Nie będzie jeszcze silnego mrozu, choć prognozowane jest kilkustopniowe ochłodzenie. Pojawią się za to obfite jak na tę porę roku opady śniegu.
Od poniedziałku do środy możemy w nocy spodziewać się ujemnych temperatur. W ciągu dnia będzie kilka stopni powyżej zera. W górach spadnie śnieg. Ale już w środku przyszłego tygodnia powinno się rozpogodzić.
Pogoda na dziś - wtorek 2 listopada 2021 r. Od Pomorza i Zatoki Gdańskiej, przez Wielkopolskę, ziemie lubuską, Kujawy, centrum, po Śląsk i Małopolskę będzie padać. Po południu opady ucichną na zachodzie i południowym zachodzie, a obejmą centrum, zachodnie Podkarpacie i Kielecczyznę, a wieczorem zaczną docierać do Warszawy.
Pogoda na dziś - piątek, 22 października 2021 r. Około południa popada na Wybrzeżu i Pomorzu. Opady będą wędrować w kierunku centrum. Późnym popołudniem deszcz pojawi się od Pomorza po Warmię, Mazury, Kujawy, Wielkopolskę, ziemię lubuską i centrum. Jedynie od Śląska po Podkarpacie zaświeci słońce.
Ze względu na niekorzystne warunki do uprawiania turystyki na tatrzańskich szlakach panują pustki. Tymczasem przyrodnicy TPN przestrzegają przed wychodzeniem w góry.
Z każdym kolejnym dniem temperatura w Tatrach i na Podhalu będzie znacząco spadać. W niedzielę wysoko w górach pojawi się śnieg, natomiast w przyszłym tygodniu biało może zrobić się m.in. w Zakopanem.
Prognoza pogody w Łódzkiem. Czeka nas ochłodzenie i deszczowy weekend (31-1 sierpnia)?
Powietrze zwrotnikowe zostało już wyparte z naszego kraju przez chłodniejsze, co jak zwykle wywołało gwałtowne burze, zwłaszcza na wschodzie i w centrum. W najbliższym czasie mogą się jeszcze się pojawić przelotne opady, ale będzie spokojniej niż dotychczas.
Dwie najbliższe noce będą chłodne. Temperatura w porównaniu z maksymalną za dnia zmniejszy się nawet o 15 stopni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.