- Potrzeba było dekad, by do niemieckiego społeczeństwa dotarła wiedza o zbrodniach, jakich dopuściło się w czasie okupacji - mówi "Wyborczej" Andrea Genest.
Według działaczy Studenckiej Inicjatywy Mieszkaniowej cypryjska spółka "próbuje w siłowy sposób wymusić na uniwersytecie odsprzedaż gruntu". Co dalej z rozbudową poznańskiego akademika, w którym rok temu strajkowali studenci?
Upamiętnieni zostali ci, którzy podczas II w. św. przechodzili przez Tatry z meldunkami dla emigracyjnego rządu i pomagali uciekać z okupowanej Polski.
Na UW wciąż trwa okupacja solidarnościowa z Palestyną z żądaniem bojkotu akademickiego. Studenci negocjują z rektorem, do protestu dołącza kolejny polski uniwersytet, ale nie wszyscy podzielają ich postulaty.
Studentki i studenci UW od 24 maja okupują Park Autonomia na terenie uczelni. W niedzielny wieczór w proteście przeciwko zabijaniu bezbronnych mieszkańców Rafah pod bramą kampusu głównego zorganizowali minutę krzyku.
Szósty dzień trwa protest okupacyjny w Parku Autonomia na Uniwersytecie Warszawskim. Studenci domagają się, by uczelnia zerwała współpracę z izraelskimi instytucjami wspierającymi działania wojenne. Odniósł się do tego rektor, prof. Alojzy Nowak.
Trwa czwarty dzień okupacji uniwersyteckiego Parku Autonomia w sprawie solidarności z Palestyną. Do protestujących przyszli przedstawiciele władz Uniwersytetu Warszawskiego.
Stuenci domagają się zerwania współpracy z podmiotami związanymi z działaniami wojennymi w Strefie Gazy. W piątek zaczęli okupację Parku Autonomia przy Nowym Świecie. - Zostaniemy do skutku - mówią.
AK-owcy przykładali broń do ciała Pięknego Jurka z Sosnowca. Padło co najmniej pięć strzałów w głowę, rękę, nogę i w okolicy serca. Ciało zaniesiono do kostnicy, ale po dwóch godzinach okazało się, że Piątkowski przeżył. Przeżył trzecią próbę wykonania wyroku.
Obok kolejowych na warszawskich Odolanach stoi oryginalna szubienica, na której w 1942 r. Niemcy powiesili więźniów Pawiaka. Historyczny obiekt wymaga pilnego zabezpieczenia i konserwacji. Burmistrz Woli chce się w tej sprawie porozumieć z kolejarzami, ale ci zasłaniają się brakiem tytułu prawnego do tego zabytku.
Pod intrygującym kamuflażem w eleganckim budynku ukryto placówkę doświadczalno-badawczą. I ulokowano ją pod najlepszym adresem w Poznaniu
Osobliwą atrakcję na Noc Muzeów szykuje Mauzoleum Walki i Męczeństwa mieszczące się w dawnych celach gestapo w alei Szucha. Grupa rekonstruktorów odegra tu sceny przesłuchań więźniów przez hitlerowskich oprawców. "Czy pokażą też wybijanie zębów?" - pytają zaniepokojeni.
Byli Polacy, którzy zachowali się godnie i odważnie w czasie okupacji. Ale byli tacy, którzy czerpali satysfakcję albo interes z donoszenia na żydowskich sąsiadów. Część naszego społeczeństwa, mojego społeczeństwa, uczestniczyła w tym strasznym procederze - mówi Ryszard Schnepf, syn ocalałego przed Zagładą i Sprawiedliwej wśród Narodów Świata.
Willa z ul. Bocznej Lubomelskiej w Lublinie była rezydencją Odilo Globocnika, generała SS odpowiedzialnego za budowę obozów koncentracyjnych. Zapisała się również w historii polskiej kinematografii. Nam udało się wejść do środka.
Profesor Aleksander B. Skotnicki wydał unikatową książkę o znaczkach pocztowych z czasów Generalnej Guberni. To lektura nie tylko dla filatelistów.
Wiersz Tadeusza Borowskiego poleca Andrzej Zagozda
Podczas prac konserwatorskich w dawnym areszcie gestapo w alei Szucha spod warstw farby wyłoniły się nieznane wcześniej napisy i rysunek. Znaleziska po raz pierwszy pokazano w czwartek na konferencji prasowej.
Konsul generalny Federacji Rosyjskiej Iwan Kosonogow brał udział w obchodach na poznańskiej Cytadeli. - Polski rząd nie zerwał stosunków dyplomatycznych z Rosją. Konsul zawsze był na tej uroczystości, podobnie jak konsul Niemiec. A ja, w jego obecności, miałem okazję powiedzieć wprost, jak zła jest wojna - tłumaczy jego obecność Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
Na Cytadeli odbyły się uroczystości upamiętniające 77. rocznicę zakończenia okupacji niemieckiej i walk o Poznań podczas II wojny światowej. - Wojna jest czystym złem, cierpieniem. Wojna nie jest sprawiedliwa. Wojna jest koszmarem. Po 77 latach wiemy to na pewno - mówił Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
Policja umorzyła postępowanie w sprawie uszkodzenia części pamiątkowych tablic zawieszonych w miejscach walk i martyrologii mieszkańców Warszawy. Choć dewastacją oficjalnie chwalili się sympatycy Klubu "Gazety Polskiej", policjanci jako powód umorzenia podali: "Niewykrycie sprawcy przestępstwa".
Już miesiąc minął od "partyzanckiej" akcji członków warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej", którzy zniszczyli historyczne tablice pamięci w Warszawie. Sprawcy do tej pory nie zostali przesłuchani przez policję. Dokonane przez nich szkody zamierza pokryć fundacja państwowej spółki PGE.
Ponad 700 tys. zł może kosztować przywrócenie do poprzedniego stanu historycznych tablic pamięci w Warszawie zniszczonych przez członków warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej". Prawicowi fanatycy dokonali ich chałupniczej "korekty" przy użyciu mocnego kleju, który wniknął w delikatny piaskowiec.
- Skupimy swoje działania na bardziej partyzanckich próbach pomocy i na innych akcjach w mieście - zapowiadają aktywistki i aktywiści, którzy od 31 sierpnia protestowali pod Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu. Część z nich przykuła się wtedy łańcuchami do barierek. Akcja już się zakończyła.
Była to jedna z najsłynniejszych egzekucji przeprowadzonych przez podziemie w okupowanej przez Niemców Warszawie. Rankiem 7 marca 1941 r. w swoim mieszkaniu przy ul. Mazowieckiej 10 został zastrzelony aktor Igo Sym. Za współpracę z gestapo konspiracyjny sąd skazał go na śmierć.
Prawda o tym nie dotarła jeszcze do polskich umysłów i polskich dusz.
Peter Habit trafił na numer "Tygodnika Sanockiego" sprzed kilku lat, z moim tekstem o okupacyjnej historii ziemi sanockiej, ilustrowanym zdjęciem miejscowych gestapowców. W podpisie zidentyfikowany był jeden z nich: Leo Humeniuk. Peter zobaczył to zdjęcie, rozpoznał na nim swojego ojca. To był dla niego szok. Jego ojciec był funkcjonariuszem gestapo! - opowiada Szymon Jakubowski.
Państwo Żabińscy zamienili opustoszałe warszawskie zoo w azyl dla uciekinierów z getta. Niezwykłą historię Antoniny - zmarła równo 49 lat temu - i Jana opowiada film "O zwierzętach i ludziach" Łukasza Czajki. Do obejrzenia w sieci.
Gdy Arthur Greiser uciekał z Kraju Warty w styczniu 1945 roku, uparł się, by odwiedzić grób syna na poznańskim cmentarzu. A po drodze do Starej Rzeszy zatrzymał się pod Międzychodem - w miejscu jego tragicznego wypadku.
Jest małżeństwo, pobierają się tuż przed wojną. On jest Polakiem, ona Żydówką. Wkraczają Niemcy, mąż nie pozwala żonie pójść do getta - ukrywa ją. W ich domu, gdzie wszyscy wiedzieli, że ona jest Żydówką - Janusz Majewski opowiada o swoim najnowszym filmie "Czarny mercedes"
Kurski: "Tramwaj przejeżdża przez dzielnicę żydowską. Na chodnikach trupy. Jak się zachowywali pasażerowie?". Nowak-Jeziorański: "Obojętnie. Mówiło się: Żydzi dziś, my jutro". Niewiele jest opisów w polskiej literaturze, które by równie celnie ukazywały nieprzystawalność polskiego i żydowskiego losu w okupowanej Polsce - przeczytaj fragment książki Jarosława Kurskiego "Kurier wolności".
Wrzesień 1939 w Poznaniu. Arthur Greiser podziękował Cyrylowi Ratajskiemu. Tydzień później prezydent zaczął konspirować przeciw okupantom
O tym, że Fort VII w Poznaniu był pierwszym na ziemiach polskich obozem koncentracyjnym, przypomną w piątek obchody Miesiąca Pamięci Narodowej.
17 stycznia 1945 r. Warszawa została wyzwolona spod hitlerowskiej okupacji. Z tej okazji przypominamy tekst, który opublikowaliśmy w 60. rocznicę tego wydarzenia.
Przesada i niesprawiedliwość? Mnie ludzi PiS nie żal. Sami zgotowali sobie ten los. Nikt im nie kazał wchodzić w buty okupantów czy zaborców. Wygrali wolne, demokratyczne wybory i mogli się zachowywać jak demokratyczna władza demokratycznego kraju.
To nie jest książka o Zagładzie, choć wiadomo, jak ta historia się kończy: Niemcy wymordowali jedną czwartą mojego miasta. Niemczyńska pyta Katarzynę Zimmerer: Co pani teraz robi?
"Jest wiodącą osobowością w prowadzeniu wojny bakteriologicznej w Wartheland" - napisał o doktorze Franciszku Witaszku profesor Heinrich Kliewe, bakteriolog i specjalista od wojny biologicznej na usługach nazistów
W piątek (16.12) politycy partii opozycyjnej sprzeciwili się planom wprowadzenia zmian w regulaminie dla dziennikarzy pracujących w Sejmie. Część z nich rozpoczęła okupację mównicy sejmowej i wykrzykiwała hasła: "demokracja" czy "wolne media". Zobaczcie zapis relacji na żywo z tego wydarzenia.
Dopiero od kilku lat w Polsce opowiada się szerzej o historii - szczególnie wojennej - nie poprzez narrację "męską", czyli skupioną na strategiach, polityce, ruchach wojsk, ideologiach, faktografii, ale poprzez narrację "kobiecą", czyli opowieści od kulis. O codzienności, ciele, rzeczach
Pierwsza książka o kulinarnej zaradności Polek w czasie II wojny światowej, czyli "Okupacja od kuchni" Aleksandry Zaprutko-Janickiej
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.