Chcemy wiedzieć, co się wydarzyło, że osób stojących w kolejkach po darmowe posiłki jest w Warszawie tak dużo - deklaruje Adriana Porowska, która, zanim objęła stanowisko w ratuszu, przez lata pracowała z osobami w kryzysie bezdomności.
Metro Warszawskie chce pozbyć się osób bezdomnych, które śpią na stacjach. I wymyśliło już, jak to zrobić.
Boimy się wypuszczać dzieci na plac zabaw. Osoby bezdomne śpią na ławkach, załatwiają potrzeby w krzakach - alarmują mieszkańcy Białołęki. W pobliżu ich bloków ratusz otworzył dwie noclegownie. Trzecia działa nieopodal. Eksperci: - Przestrzegaliśmy urzędników przed kumulacją placówek w jednym miejscu
Punkt Misyjny przy ul. Opolskiej w Katowicach uruchomił pierwszą darmową pralnię dla osób bezdomnych i ubogich, które zwykle nie mają gdzie prać.
Bezdomność się zmienia. Ludzie trafiają na ulicę nie tylko ze względu na uzależnienia, ale także z powodu problemów psychicznych. - Bez wsparcia bliskich łatwo popaść w samotność, która doskwiera osobom bezdomnym - mówi Kamila Suchanek-Maksiak ze Stowarzyszenia Pomocy i Interwencji Społecznej.
Śpią na ławkach, w wagonach, rozkładają się z kocami w podziemnych korytarzach metra. Te widoki, znane z zachodnich miast, teraz są też w Warszawie. Organizacje pomocowe alarmują: jest coraz więcej osób w kryzysie bezdomności. A system pomocy się nie sprawdza
Najważniejsze to coś robić. Chociaż radio puścić. Bo jak człowiek usiądzie w ciszy, to różne myśli do głowy przychodzą. Konkretnie samobójcze.
W poniedziałek po raz pierwszy w tym sezonie ruszył w teren radomski patrol medyczny. Kontrolował miejsca w różnych częściach miasta, w tym przy ulicach Rybnej, Żeromskiego, Krychnowickiej oraz Mazowieckiego, Energetyków i Narutowicza.
Trwa akcja "Kropla wody - kropla nadziei". To zbiórka wody butelkowanej, fabrycznie zamkniętej i o ważnym terminie przydatności do spożycia. Wszystko trafi na ulice, do osób zmagających się z kryzysem bezdomności w Radomiu.
Są wolontariuszami i wyjeżdżają własną karetką do osób bezdomnych. 18-letni ambulans jest już jednak mocno zużyty i coraz częściej zawodzi. Zbierają na nowy wóz, by dalej pomagać.
Bezdomni uciekają do schronisk przed mrozem, niektórzy ciężko chorują. - To bardzo poważny stan, który jest bagatelizowany. Mamy czekać, aż umrze i zwolni miejsca dla innych, bo jest izolowany w osobnej sali? - denerwuje się kierownik wrocławskiej ogrzewalni.
W zeszłym roku z powodu wychłodzenia zmarły 63 osoby, z czego 10 we Wrocławiu. - Największe zagrożenie jest dla tych, którzy są pod wpływem alkoholu lub innych substancji albo mają ograniczoną świadomość. Nie chcą wtedy pomocy - przyznaje straż miejska.
Na ulice Wrocławia ponownie wyruszył streetbus, w którym na pomoc mogą liczyć osoby bezdomne lub w trudnej sytuacji życiowej. Mogą się w nim ogrzać i otrzymają posiłek.
Zmarłego w szpitalu przy Banacha mężczyznę uznano za bezdomnego, mimo że miał meldunek i dowód osobisty przy sobie. Ośrodek pomocy społecznej wyprawił mu pogrzeb na koszt państwa. Rodzina o śmierci dowiedziała się przez przypadek, pół roku później
Pożar w Cieszycach pod Wrocławiem miał miejsce w poniedziałek wieczorem, 30 sierpnia. Straż pożarna znalazła w budynku ciała trzech mężczyzn. To najprawdopodobniej osoby bezdomne.
"W Nicei i Dublinie podczas pandemii bezdomni dostali mieszkania z Airbnb. Za wynajem zapłaciły władze ". Rozmowa z Julią Wygnańską, członkinią Komisji Ekspertów ds. Przeciwdziałania Bezdomności przy Rzeczniku Praw Obywatelskich
W ośrodku dla osób bezdomnych prowadzonym przez Caritas przy Żytniej u jednego z podopiecznych wykryto koronawirusa. Około 160 osób jest w kwarantannie.
Koronawirus. Nakaz noszenia maseczek dotyczy także osób bezdomnych, które często nie mogą sobie takowych zapewnić. Streetworkerzy planują odwiedzić pustostany i ulice, by rozdać je potrzebującym.
Ryzyko zakażenia koronawirusem dyskwalifikuje krwiodawców, więc tym bardziej takie zachowania pokazują, że na wagę złota jest każdy litr krwi. Pan Jacek pomimo bezdomności i panującej epidemii koronawirusa zdecydował się, by w środę ponownie oddać krew.
Koronawirus. Kiedy większość z nas siedzi w domach, streetworkerzy nadal pracują. Jak mówią, osoby z bezdomnością nie mają przecież domu, w którym bezpiecznie mogą przeczekać epidemię
Streetworkerzy z radomskiego Caritas zwrócili się z apelem o pomoc w dostarczaniu konserw i wszelkiej długoterminowej żywności. Chętni mogą zostawić produkty w schronisku dla osób bezdomnych na Zagłoby 3
W Gdańsku rozpoczął pracę "mobilny zespół psychiatryczny". Psychiatra wraz ze streetworkerami docierać będzie do bezdomnych, którzy potrzebują specjalistycznej pomocy. To pierwsza taka inicjatywa w Polsce.
W sobotę na ulice Wrocławia wyjechał streetbus dla osób bezdomnych. Ogrzeją się w nim i dostaną posiłek. Wielu uratuje życie.
Ogrzewalnia dla osób bezdomnych przy ulicy Słowackiego 188 rozpoczęła już swoją działalność. W ubiegłym roku z tej formy wsparcia skorzystało 65 osób
242 osoby bezdomne przebywały w Radomiu 13 i 14 lutego. To wynik ogólnopolskiego liczenia osób bezdomnych, które decyzją Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej odbyło się w tym roku. Wśród radomskich bezdomnych jest dwoje dzieci
W ośrodku "Tylko" Caritas w Warszawie każdego dnia gotuje się 200 litrów zupy dla bezdomnych. Sprawdziliśmy, jak wygląda dzień w ośrodku na ul. Żytniej i w jaki sposób każdy z nas może pomóc najbardziej potrzebującym osobom.
Straż miejska w Poznaniu pomaga osobom bezdomnym rozdając wysokokaloryczne zestawy rozgrzewające. - My tego nie planujemy - mówi rzecznik gdańskiej SM. - Zwiększanie strefy komfortu życia na ulicy utrudnia nam przenoszenie osób bezdomnych do schronisk i noclegowni. - Przy temperaturach -15, -16 st. C człowieka ratuje każdy termos herbaty, każda kurtka czy koc. Chlebem trzeba się dzielić, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości - komentuje streetworkerka
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.