Złodziej zadzwonił do biura rachunkowego, podając, że jest funkcjonariuszem CBŚP, a pieniądze na rachunku pokrzywdzonej są zagrożone. Kobieta przekazała dane dostępowe do konta, z którego mężczyzna wypłacił 20 tys. zł. Na szczęście dalsze działanie oszusta przerwali czujni pracownicy banku, informując o sytuacji policję.
Trójka łodzian od lutego miała oszukiwać podhalańskich hotelarzy, podrabiając potwierdzenia przelewów za pobyty w najdroższych apartamentach. Straty hotelarzy sięgają 76 tys. zł. W ręce policji oszuści wpadli podczas majówki. Z kradzionym samochodem.
Bez skrupułów dzwonią i najczęściej starsze osoby namawiają na przekazanie gotówki. Twierdzą, że są policjantami, a w rzeczywistości to oszuści, którzy przedstawiają niewiarygodne historie o zagrożonych oszczędnościach. Wczoraj w Gorzowie dwie osoby dały się nabrać i niestety boleśnie to odczuły, straciły 50 tys. zł. Apelujemy o czujność, rozmawiajmy z bliskimi, jak zachować się w takiej sytuacji.
Oszustowi grozi kilka lat więzienia. Pieniądze wyłudzał metodą "na policjanta". Jego ofiarą padła seniorka z Zielonej Góry.
Pukają do mieszkań, proponują wymianę pieców, zakup perfum czy wsparcie dla nieistniejących fundacji. Ich ofiarami najczęściej padają seniorzy.
W mieście i okolicach wciąż grasują oszuści. Przed paroma dniami 100 tys. zł stracił 70-letni zielonogórzanin.
Dwóch Dolnoślązaków hurtowo kupowało towary podszywając się pod znane dyskonty - twierdzi prokuratura. Dziś mężczyźni usłyszeli wyrok. Surowy, bo kary są bez zawieszenia, a kwota, jaką muszą oddać - niemała. - Ta kara powinna wzbudzić w oskarżonych refleksję, że popełnianie przestępstw jest nieopłacalne - uzasadniała swoją decyzję sędzia.
Dostałeś maila z ZUS? Uważaj, to oszustwo! - ostrzega zielonogórski ZUS
Oszust wmówił kobiecie, że jest policjantem CBŚ i prowadzi działania przeciwko metodzie "na wnuczka". Zalecił, by wpłaciła pieniądze na "specjalne konto". Zielonogórzanka natychmiast przelała tam kilkanaście tys. zł. "Policjant" został zatrzymany w jednym z nadmorskich kurortów.
Na skrzynkę mailową dostałeś fakturę od ZUS? Uważaj, to oszuści próbują wyciągnąć twoje dane.
Oszuści wyłudzający pieniądze nie próżnują. W tym tygodniu o mały włos oszczędności życia straciłaby 80-letnia zielonogórzanka. Sprawcy działali metodą "na oficera CBŚ".
Oszuści wyłudzający pieniądze nie próżnują. W tym tygodniu o mały włos oszczędności życia straciłaby 80-letnia zielonogórzanka. Sprawcy działali metodą na "oficera CBŚ".
- W naszym powiecie znów grasują oszuści wyłudzający pieniądze przez telefon - alarmuje zielonogórska policja.
Łódzcy policjanci urządzili pułapkę na oszustów. Ci wpadli w nią niczego nie podejrzewając. Po śladach udało się dotrzeć także do ich wspólników.
W grupie poszkodowanych przez spółkę TeleOpieka24 jest 60 osób z siedmiu województw, w tym także z lubuskiego. To przedsiębiorcy, którym podsuwano do podpisania ankietę. W rzeczywistości była to umowa na usługi reklamowe za kilkaset złotych miesięcznie, za odstąpienie od której trzeba było zapłacić niemal 9 tys. zł.
Ofiary typowali, wertując stare książki telefoniczne. Szczecińska prokuratura zarzuca im 134 oszustwa, w wyniku których wyłudzili co najmniej 680 tys. zł. Ale ofiar było prawdopodobnie więcej.
Wydział do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją urządził w Bydgoszczy zasadzkę na oszustów internetowych.
W województwie pomorskim w ciągu ostatnich kilku dni odnotowano wzmożoną aktywność oszustów wyłudzających pieniądze od osób starszych. Stosują zazwyczaj metodę "na członka rodziny" oraz coraz częściej "na policjanta". Oszuści podszywają się pod członków rodziny, urzędników oraz policjantów w celu wyłudzenia od seniorów oszczędności i kosztowności.
Policjanci otrzymali kilka zgłoszeń dotyczących próby oszustwa "na wnuczka", a także "na oficera CBŚP".
Turyści znajdują atrakcyjne zakwaterowanie, wpłacają zaliczkę. Kiedy przyjeżdżają na wakacje, okazuje się, że... miejsce nie istnieje, a gospodarz nie odbiera telefonu. W ostatnich dniach policjanci z Sopotu przyjęli kilka zgłoszeń w sprawie oszustów oferujących noclegi w fikcyjnych pensjonatach, apartamentach i pokojach.
Trzy osoby, podające się za pracowników wodociągów, wchodzą do mieszkania pod pretekstem sprawdzenia instalacji. W ten sposób w ostatnich dniach w Gorzowie splądrowano co najmniej dwa mieszkania.
Ktoś rozsyła fałszywe rachunki za energię. Po ich opłaceniu pieniądze nie trafią do Energi, tylko na konto oszustów. Firma apeluje, by dokładnie sprawdzać dane na fakturach
Magazyn EKG w Radiu TOK FM
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.