Mieszkaniec Brzegu sprzedawał sprzęt elektroniczny, którego nie miał. Na znanym portalu internetowym posługiwał się fikcyjnym nazwiskiem, wyłudzając kody BLIK. W sumie ukradł ponad 30 tys. zł. Do sądu został już skierowany akt oskarżenia przeciwko Mateuszowi L.
Na trop młodego przestępcy wpadła policjantka z Suwałk, pracująca nad sprawą innego oszusta. Wkrótce okazało się, że skala oszustw dokonanych przez suwałczanina jest bardzo duża. W tej sprawie policjanci przesłuchali kilkuset świadków.
Oszuści, wykorzystując strach wywołany falą zakażeń, podają się m.in. za pracowników stacji sanitarno-epidemiologicznej i próbują wyłudzić dane osobowe albo pod pozorem dezynfekcji wody mogą splądrować nasze mieszkanie.
40-letnia mieszkanka powiatu jaworskiego przekazała swojemu partnerowi łącznie 50 tys. zł na zagraniczne leczenie onkologiczne. Zabrał pieniądze i zniknął.
Senior z Łomży miał dostać sporą sumę pieniędzy w programie unijnym. Taką informację przekazał mu mężczyzna podający się za pracownika opieki społecznej. W celu sfinalizowania formalności 89-latek wpuścił go do domu. I stracił pieniądze.
Starsza białostoczanka przechytrzyła oszusta, który zadzwonił do niej z informacją, że jej córka spowodowała wypadek drogowy, w związku z tym natychmiast potrzebne są pieniądze na adwokata. Tyle że źle trafił, bo 79-letnia seniorka nie ma córki. I zachowała zimną krew, wzywając policję.
Oszuści, wykorzystujący łatwowierność niektórych osób, z każdym dniem wpadają na coraz to nowsze pomysły. Były już oszustwa na amerykańskiego żołnierza, policjanta, wnuczka i funkcjonariusza CBA. Teraz pojawiło się kolejne: "na popularnego polskiego wokalistę". Ofiarą takiego oszusta padła 44-letnia mieszkanka powiatu sokólskiego (Podlaskie). Za spotkanie z rzekomym wokalistą kobieta zapłaciła 4,5 tys. zł.
Starszy mężczyzna uwierzył w historię o wypadku, rzekomo spowodowanym przez jego córkę. Był zdecydowany oddać oszustom ponad 50 tys. zł. Apelujemy, weryfikujcie wszelkie informacje przekazywane przez telefon lub w wiadomościach internetowych.
Toruńscy policjanci zatrzymali 40-latka, który był ścigany czterema listami gończymi, m.in. za oszustwa i kradzieże. Mężczyzna ukrywał się aż 10 lat.
Oszuści podesłali kobiecie link do spreparowanej strony banku, próbowali z jej konta przelać 20 tys. zł. Na szczęście tym razem gorzowianka nie straciła pieniędzy. Dzięki właściwej konfiguracji konta, przelewów i powiadomień SMS przy przelewach.
Policjanci z komisariatu w Chełmży poszukują sprawcy oszustwa komputerowego. Najpierw przysłał SMS-a o koniecznej dopłacie do przesyłki kurierskiej, a potem wyczyścił konto ofiary z kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Działał głównie we Wrocławiu, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Udawał policjanta, żołnierza, detektywa, komornika, windykatora czy przedsiębiorcę. Oszukał ponad sto osób - w tym zakonnicę. Próbował wyłudzić pieniądze, nawet siedząc w areszcie. Teraz stanie przed sądem.
Nie od dziś wiadomo, że kreatywność ludzka nie zna granic, a szczególnie oszustów. Tym razem pewna gorzowianka padła ofiarą "amerykańskiego żołnierza".
Oszukanego mężczyznę skusiła obietnica kilku tysięcy dolarów zysku z kryptowalut. Ostatecznie mieszkaniec powiatu gorzowskiego jest bardzo na minus, bo przestępca przejął kontrolę nad jego komputerem, a następnie wziął dwa kredyty. Oczywiście pieniądze natychmiast zniknęły.
Staruszka zrzuciła oszustowi pieniądze przez okno. Niestety dopiero po wizycie bliskiej osoby zrozumiała, że żadnego wypadku nie było.
Ukrywał się przed europejską policją przez dwa lata. Wreszcie wpadł, tuż pod Gorzowem. W więzieniu spędzi najbliższe dziewięć lat.
Prokuratura w Nowej Soli prowadzi postępowanie przeciwko Markowi G., który w latach 2017-1018 wyłudził pieniądze od wielu osób, posługując się serwisem olx.pl. Śledczy podają fałszywe nazwiska i numery kont, których używał podejrzany - mogą znaleźć się kolejni poszkodowani.
Policjanci ustalają tożsamość mężczyzny, który jest podejrzewany o oszustwa. Wszystkie osoby, które rozpoznają poszukiwanego na nagraniu z monitoringu, proszone są o kontakt z policjantami z Katowic.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.