Krztusiec atakuje z wyjątkową siłą. Lekarze odnotowują wzrost liczby zakażonych. Wielu nie ma pojęcia, na co chorują, bo nie robią testów.
Chodzi o pieniądze na opiekę koordynowaną, gdzie leczeniem kieruje znający pacjenta lekarz pierwszego kontaktu. - Tak powinna wyglądać medycyna rodzinna - mówi dr Aleksander Baran z przychodni w Szamotułach, która już działa na takich zasadach.
Pacjentce Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny w Rudnej Małej, wszczepiono innowacyjną protezę stawu biodrowego. O takich implantach mówi się " szyte na miarę", co oznacza, że zostały przygotowane dla konkretnego pacjenta. Są produkowane w technice 3D i stosowane tam gdzie już nie można wszczepić standardowej protezy.
- Gdy brak personelu, to się sklonuj. Salowej, kuchenkowej - musisz ją umieć zastąpić, a kiedy lekarz gdzieś wyszedł, to też musisz umieć zareagować - pielęgniarki narzekają na warunki pracy.
- Trzy razy byłam u pediatry. Lekarz wysyła dziecko do szkoły, a nauczycielka odsyła do domu, bo uczeń kaszle, aż się zanosi - mówi matka dziesięciolatka.
Co to takiego? - Ekstremalnie niebezpieczna seria wyzwań, których podejmują się już dzieci z wczesnych lat szkół podstawowych, a także nastolatkowie, którzy spożywają nadmierne ilości paracetamolu popijając to alkoholem - alarmuje Łukasz Durajski, wykładowca Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
- Pacjent widzi, że pielęgniarka pije kawę, a nie wie, że to jej jedyna chwila na odpoczynek na tym dyżurze. Pensje wzrosły, ale praca jest cięższa niż kiedyś - mówi szefowa związków zawodowych pielęgniarek.
Lekarze alarmują, że wirus RSV atakuje ze zdwojoną siłą. Nie tylko dzieci, ale także seniorów. W styczniu pacjenci chorowali 13 razy częściej niż w listopadzie ubiegłego roku.
Sam ostatnio miałem do czynienia ze szpitalnym systemem, gdy mój dwumiesięczny syn w trybie pilnym trafił na SOR. Widziałem, jak to działa od drugiej strony.
Pielęgniarki podnoszą głowy. - Praca jest ciężka. Bardzo ciężka. Ale pensja nie upokarza. Jak człowiek chce, może naprawdę dobrze zarobić - mówi Joanna, pielęgniarka z 15-letnim stażem.
- Z niezmienną irytacją słucham narzekań pacjentów na kolejki do specjalistów. A zdarza się też słyszeć, że my, lekarze, nie szanujemy pacjentów. A pacjenci? - słyszę od łódzkiego lekarza, ortopedy z 20-letnim stażem pracy.
Z ogromnym zdumieniem słuchałam, co o zgwałconej dziewczynce mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, lekarz internista
Pacjenci, którzy próbują się zarejestrować do przychodni specjalistycznych, skarżą się, że nie można tego zrobić ani przez internet, ani telefonicznie. - Rozłączyłem się po 44 minutach oczekiwania. Cały czas słyszałem: "jesteś pierwszy w kolejce".
- Miałam lęki, okaleczałam się, nie byłam w stanie spać. Doktor powiedział mi, że następnego dnia mam opuścić szpital. Zbyt szybko. Chcę o tym mówić, by nikogo innego to nie spotkało - opowiada Nadia, była pacjentka Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Czy szpital mógł ją wypisać wbrew jej woli?
- Gdybym miał do wyboru przepracowanego lekarza po 17. dyżurze w miesiącu i wypoczętego, który wie, jak dbać o work life balance, wybrałbym tego drugiego - mówi internista. Pokolenie Z zaczyna pracę w szpitalach.
- Widzimy długofalowe efekty zanieczyszczenia powietrza u naszych pacjentów. Bo to szczególnie płuca dzieci cierpią - mówi lekarka z ICZMP w Łodzi.
- Kiedyś nie było, że mobbing, tylko szef opieprzył. Nie było, że depresja, tylko że lenistwo. Jak ktoś mówił o wypaleniu, wiadomo było, że mu się robić nie chce - lekarz z 30-letnim stażem nie rozumie medyków z pokolenia Z.
Przepełnione oddziały i choroby, jakie wcześniej zdarzały się sporadycznie. - Dzieci po pandemii poważniej chorują na płuca - mówi dr Agnieszka Blomberg z ICZMP.
Owoce i warzywa oraz zbilansowane danie na szpitalnym talerzu. I czuwający nad jakością potraw dietetyk. To nie żart. Tak obiecują karmić łódzkie szpitale. Przynajmniej do czerwca.
Często zdarza się, że pacjent trafia do terapii z powodu uzależnienia od alkoholu, ale do uzależnienia od hazardu się nie przyznaje, wstydząc się stygmatyzacji. Jedno uzależnienie wystarczy, by mieć problem i poczucie winy.
Na Oddział Rehabilitacji Pulmonologicznej szpitala w Łagiewnikach trafią m.in. pacjenci z poważnymi skutkami ubocznymi spowodowanymi przez COVID-19.
Szpital wojewódzki w Gorzowie po raz trzeci uzyskał akredytację Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. - Spełniliśmy aż 87 proc. wymaganych standardów - mówił prezes lecznicy.
Do listopada w Polsce stwierdzono 2,5 tys. przypadków zakażeń HIV. To o ponad 100 zakażeń więcej niż przez cały zeszły rok. A dane są i tak mocno niedoszacowane.
Pan Bartosz pokazał w mediach społecznościowych zdjęcie śniadania, które jego 13-miesięczne dziecko dostało w szpitalu św. Wincentego a Paulo w Gdyni. Internauci drwią: "PRL wiecznie żywy", "Na sam widok mam nadkwasotę", "To nie Sheraton, że mamy menu". Szpital odpiera zarzuty.
Tak alarmujących statystyk dotyczących HIV jeszcze w Polsce nie było. Lekarze biją na alarm i szukają przyczyn. Bo realny poziom zakażeń na pewno jest jeszcze wyższy.
- Oceniam, że możemy mieć w Polsce po 20-30 tys. nowych chorych na covid dziennie - mówi lekarz rodzinny z Łodzi. - Ale mamy w tym wszystkim szczęście.
Sosnowiecki Szpital Miejski dołączył, jako jeden z pierwszych w Zagłębiu, do grona placówek medycznych realizujących pilotażowy program "Dobry posiłek w szpitalu".
Zakażenie bakterią w szpitalu, nieudana operacja, błędna diagnoza, a nawet śmierć. Rzecznik praw pacjenta uruchomił fundusz, który ma wypłacać rekompensaty za błędy medyczne. Wyjaśniamy, kiedy warto sięgnąć po taką pomoc, a kiedy lepiej iść do sądu
- Wiele poważnych problemów w służbie zdrowia, które są wynikiem zaniedbań i złych decyzji, będzie się za nami ciągnęło latami - mówi łódzki lekarz.
- Część pediatryczna to nadal relikt minionej epoki. Bardzo nas cieszy, że to się zmieni - mówią w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
Poszkodowani oczekiwali 475 tys. zł odszkodowania. Klinika miała zaproponować 15 tys. zł. Jeśli nie dojdzie do ugody, sprawą zajmie się sąd.
Zawsze zostaje niepewność, czy podjąłem dobrą decyzję, czy to był ten moment, może jeszcze trzeba było coś zrobić, jeszcze walczyć? Wyrzuty sumienia siedzą w głowie, bo nie da się tego już odwrócić. Pojawia się wypalenie zawodowe, alkoholizm, narkomania. Są też samobójstwa. Tak, śmierć to nasze życie.
Depresja i stany lękowe męczą nas najmocniej, gdy jesienią brakuje słońca. Czasem pacjent długo szuka przyczyn u lekarzy innych specjalności, a dopiero psychiatra pomaga.
- Chora na nowotwór długo odchodziła, ale jak pojawiłam się w drzwiach powiedziała "Dobrze, że już jesteś" i w tym momencie nastąpił zgon - opowiada Katarzyna Szubert, pielęgniarka, która towarzyszy przy umieraniu.
Prawie o 9 procent wzrosły w październiku ceny leków w Polsce. Najbardziej specyfiki na infekcje i wzmacniające odporność.
- Stary człowiek w szpitalu ma bardzo źle. Jak można być tak nieludzkim?"- pyta Izabela Goetzendorf - Marciniak, łodzianka.
- Darmowe leki to agitacyjne hasło - mówi lekarz rodzinny z Łodzi. - Tłumaczymy się pacjentom, dlaczego nie możemy wystawić recepty z refundacją i wyjaśniamy, że to nie był nasz pomysł.
Lekarze POZ widzą, że zdrowie psychiczne pacjentów siada. - Nawet jeden na 10 pacjentów potrzebuje psychiatry. Jeszcze gorzej jest z młodzieżą między 15. a 19. rokiem życia. Negacja, depresja, próby samobójcze - to plaga - mówi lekarz.
Białaczki, szpiczaki, chłoniaki. Pacjenci długo czekają na leczenie. Ale terapie są coraz bardziej skuteczne. W łódzkim szpitalu nowy sprzęt na hematologii.
Czy na szpitalnym oddziale ratunkowym w Rybniku na pomoc czeka się ponad dobę? Tak twierdzą przedstawiciele personelu szpitala wojewódzkiego, nagrani przez jednego z pacjentów. Dyrekcja szpitala zapewnia, że wyjaśni sprawę.
Copyright © Agora SA