Urazowa Izba Przyjęć w szpitalu jest "wygaszana" już od poniedziałku, oddział chirurgii urazowo-ortopedycznej zostanie zamknięty wcześniej, niż planowano. Odbywają się tam tylko pojedyncze operacje pacjentów, którzy sami dotrą do szpitala.
Służba zdrowia. Pacjent przychodni Salve w Łodzi musi nawet 11 dni czekać na teleporadę lub wizytę na NFZ. Płatna wizyta u internisty - za 180 zł - dostępna jest tego samego dnia.
Ogniem zajął się jeden z oddziałów szpitala przy ul. Arkońskiej w Szczecinie. Pożar został opanowany, ale część budynku wymaga gruntownego remontu.
Zaostrza się sytuacja w Szpitalu Chirurgii Urazowej na Ochocie. Właściciel upiera się przy przenosinach urazówki i chirurgii do innych placówek, ale lekarze tam nie pójdą, bo nie ma dla nich warunków. Lekarze składają wypowiedzenia.
Pacjenci neurologiczni ze szpitala miejskiego mają być odsyłani do szpitala wojewódzkiego. Sytuacja odwróciła się, bo trzy lata temu pacjenci szukali pomocy w szpitalu miejskim z powodu braku neurologów na Bielanach.
Resort zdrowia zapewnia, że przygotowywane zmiany nie niosą ze sobą ryzyka powstania białych plam w dostępie pacjentek do świadczeń okołoporodowych.
Budynek po przychodni przy ul. Nowopogońskiej w Sosnowcu ma zostać podzielony - część zajmie kuratorium lub Straż Miejska, a pozostałe pomieszczenia zostaną wystawione na przetarg. Może przystąpić do niego przystąpić podmiot medyczny, który otworzy nową przychodnię.
Studenci Akademii WSB z Dąbrowy Górniczej będą mieć zajęcia w Powiatowym Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej w Będzinie i w Czeladzi.
Pan Mariusz miał leżeć zalany krwią z wenflonu, w mokrej od moczu bieliźnie i pościeli, a przepełnioną kaczkę postawiono mu na stoliku obok jedzenia. Rodzina pacjenta skierowała skargę na personel szpitala na Józefowie do Rzecznika Praw Pacjenta.
Ministerstwo zdrowia zapowiadało sprowadzenie nowych szczepionek pod koniec września. Nic z tego. Tymczasem zachorowań jest więcej, niż rok temu.
Rezonans magnetyczny to wielki magnes. Kilka dni temu do wnętrza urządzenia znajdującego się w szpitalu w Jarosławiu, został wciągnięty wózek zabiegowy. Żeby go wyciągnąć serwisanci musieli sprowadzać specjalistyczne narzędzia z USA.
Jak podaje NFZ, trwa ewakuacja pacjentów ze szpitala w Nysie. W niedzielę 47 z nich przewieziono do innych szpitali, w poniedziałek od rana ewakuowani są pozostali.
Większość radnych zagłosowała za likwidacją Przychodni Rejonowo-Specjalistycznej nr 4 przy ul. Nowopogońskiej w Sosnowcu.
- To pierwszy taki system w Polsce, korzystają z niego radiolodzy, pulmonolodzy i neurolodzy - mówi Jakub Musiałek, właściciel firmy Pixel Technology. Urzędnicy: - Wprowadzenie AI do medycyny jest czymś więcej niż tylko kolejną technologiczną nowinką.
Biuro Rzecznika Prawa Pacjenta poinformowało o pierwszych decyzjach w sprawie wypłaty odszkodowań dla pokrzywdzonych chorych lub ich bliskich, na przykład za złą pielęgnację w szpitalu i odleżyny albo zaniechanie diagnozy.
- Prokurator uznał, że nie doszło do przestępstwa, czyli do przetwarzania i udostępniania danych osobowych w celach innych niż zawodowe - informuje Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
- Dostałam od lekarza POZ skierowanie na rehabilitację. Wyjście z domu sprawia mi trudność, więc próbowałam się zarejestrować telefonicznie. Dzwoniłam do trzech poradni oferujących w Bydgoszczy zabiegi na NFZ. Do jednej wydzwaniałam przez trzy godziny, nic z tego - mówi pani Ewa.
Media ostrzegają, że w Warszawie występuje niebezpieczna bakteria, która ma zagrażać życiu pacjentów. Czy rzeczywiście doszło do zakażeń i czy jest się czego obawiać?
- Od momentu przyjęcia do szpitala w Rybniku, stan psychiczny i neurologiczny mamy wyraźnie i drastycznie się pogorszył - mówi córka 80-letniej pacjentki. Kobieta twierdzi, że zasugerowano jej wypisanie matki do domu.
Czy na szpitalnym oddziale ratunkowym w Rybniku zachowano wszystkie procedury? Jest skarga córki pacjentki. Jej 80-letnia matka przez kilka godzin leżała obnażona i przywiązana do łóżka.
- Każda śmierć jest trudna, ale w pewnym wieku jest czymś naturalnym, a w pewnym - ogromną niesprawiedliwością - opowiada Katarzyna Szubert, pielęgniarka, która towarzyszy przy umieraniu.
W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku przeprowadzono pierwsze zabiegi ablacji u trojga pacjentów. Zabieg jest szansą dla osób chorujących na artytmię.
- Medycyna nuklearna jest najnowocześniejszą metodą diagnostyki i terapii - podkreśla dr Katarzyna Kobus-Błachnio. I pyta, czy Torunia naprawdę nie stać na to, by leczyć pacjentów nowoczesnymi metodami.
Zadłużonym Instytutem Psychiatrii i Neurologii wstrząsnęło niedawne odwołanie niemal całej Rady Naukowej, która od miesięcy nie zgadzała się z dyrekcją. Teraz alarm podnoszą związki zawodowe. W piśmie do Ministerstwa Zdrowia zwracają uwagę m.in. na sytuację pacjentów.
Sztuczną inteligencję zaangażowano do wykrywania polipów i gdy się okazało, że wykrywa ich więcej niż endoskopista, zapanował entuzjazm. Ale szybko przyszło rozczarowanie. Jak wprowadzać sztuczną inteligencję do medycyny - o tym dyskutowano podcza konferencji "MedTech czy TechMed? Driven by AI".
80 złotych za godzinę - tyle miała kosztować pomoc pielęgniarki w zaspokajaniu potrzeb fizjologicznych, karmieniu, toalecie przeciwodleżynowej oraz czuwaniu nad bezpieczeństwem pacjenta w czasie pobytu w szpitalu miejskim w Toruniu.
Posiadacz danych poinformował "Wyborczą", że ma numery PESEL, pozwalające na jednoznaczną identyfikację osób, a także szczegóły ich leczenia. Sprawą zajmuje się już poznańska prokuratura i Urząd Ochrony Danych Osobowych.
Chodzi o oddział dzienny przy ul. Grottgera. Zapadła decyzja, że będzie stopniowo wygaszany, a nowi pacjenci mają być przyjmowani już w Instytucie Psychiatrii i Neurologii przy ul. Sobieskiego.
Centrum Medyczno-Charytatywne Caritas w Krośnie nie dostało przedłużenia kontraktu na domową opiekę długoterminową. 12 pacjentów znalazło się w dramatycznej sytuacji - na przyjęcie w innych placówkach świadczących taką pomoc trzeba czekać wiele miesięcy.
Wielkanocne Pisanki Darczyńców to kolejna odsłona świątecznej akcji charytatywnej zrealizowanej z sukcesem przez "Gazetę Wyborczą w Opolu", w której firmy w szczytnym celu wykupiły oznaczone swym logo pisanki wielkanocne.
Krztusiec atakuje z wyjątkową siłą. Lekarze odnotowują wzrost liczby zakażonych. Wielu nie ma pojęcia, na co chorują, bo nie robią testów.
Chodzi o pieniądze na opiekę koordynowaną, gdzie leczeniem kieruje znający pacjenta lekarz pierwszego kontaktu. - Tak powinna wyglądać medycyna rodzinna - mówi dr Aleksander Baran z przychodni w Szamotułach, która już działa na takich zasadach.
Pacjentce Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny w Rudnej Małej, wszczepiono innowacyjną protezę stawu biodrowego. O takich implantach mówi się " szyte na miarę", co oznacza, że zostały przygotowane dla konkretnego pacjenta. Są produkowane w technice 3D i stosowane tam gdzie już nie można wszczepić standardowej protezy.
- Gdy brak personelu, to się sklonuj. Salowej, kuchenkowej - musisz ją umieć zastąpić, a kiedy lekarz gdzieś wyszedł, to też musisz umieć zareagować - pielęgniarki narzekają na warunki pracy.
- Trzy razy byłam u pediatry. Lekarz wysyła dziecko do szkoły, a nauczycielka odsyła do domu, bo uczeń kaszle, aż się zanosi - mówi matka dziesięciolatka.
Co to takiego? - Ekstremalnie niebezpieczna seria wyzwań, których podejmują się już dzieci z wczesnych lat szkół podstawowych, a także nastolatkowie, którzy spożywają nadmierne ilości paracetamolu popijając to alkoholem - alarmuje Łukasz Durajski, wykładowca Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
- Pacjent widzi, że pielęgniarka pije kawę, a nie wie, że to jej jedyna chwila na odpoczynek na tym dyżurze. Pensje wzrosły, ale praca jest cięższa niż kiedyś - mówi szefowa związków zawodowych pielęgniarek.
Lekarze alarmują, że wirus RSV atakuje ze zdwojoną siłą. Nie tylko dzieci, ale także seniorów. W styczniu pacjenci chorowali 13 razy częściej niż w listopadzie ubiegłego roku.
Sam ostatnio miałem do czynienia ze szpitalnym systemem, gdy mój dwumiesięczny syn w trybie pilnym trafił na SOR. Widziałem, jak to działa od drugiej strony.
Pielęgniarki podnoszą głowy. - Praca jest ciężka. Bardzo ciężka. Ale pensja nie upokarza. Jak człowiek chce, może naprawdę dobrze zarobić - mówi Joanna, pielęgniarka z 15-letnim stażem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.